Cimek Opublikowano 17 Maja 2011 Opublikowano 17 Maja 2011 Jakieś 3 lata temu kręciłem Głuuuupi i młody byłem http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-zrobic-splawik-z-balsy Jak teraz to oglądam, to mam niezły polew ;D
halabala83 Opublikowano 17 Maja 2011 Opublikowano 17 Maja 2011 Nie wiem z czego twój polew wynika wielu tak robi . Ale dla niektórych wedkarzy wypad na ryby z własnorecznie zrobionym sprzetem to swiętosc sama w sobie . Powiedz głosno że lejesz z modelarzy którzy własnorecznie budują modele a nie kupują gotowce . Zapiszesz się pewnie w historii forum bo pewnie do niej trafisz :ble: :mrgreen:
Cimek Opublikowano 17 Maja 2011 Autor Opublikowano 17 Maja 2011 Polew wynika Piotrze z tego, że gdy oglądam filmik i słyszę "Auaa..." to sam uśmiech zbiera się na twarzy :)Sam byłem wędkarzem kiedyś i robiłem własnie jak widać na filmiku spławiki, gdy znajomi widzieli, to pytali tylko gdzie taki spławik można nabyć Wcale nie leje z modelarzy którzy własnoręcznie budują modele z balsy ,bądź innych popularnych materiałów, mam mega szacunek do nich ,że z niczego, potrafią zrobić piękny model, czy to śmigłowca, czy latawca, bądź statku... A historia... Kołem się toczy... ha!
halabala83 Opublikowano 17 Maja 2011 Opublikowano 17 Maja 2011 bratanek pierdyknął ok 50 takich spławików na mini szlifierce . i zarobił na nich prawie 2,5 stówki . PS fajnie że zacąłes miec szacunek hehe
Cimek Opublikowano 17 Maja 2011 Autor Opublikowano 17 Maja 2011 Oj Piotrze, nie zacząłem, tylko cały czas mam Poznałem dużo osób ze śląska i nie tylko którzy budują modele od zera i chwałą im za to ,że jeszcze są tacy ludzie
Tomek Reda Opublikowano 18 Maja 2011 Opublikowano 18 Maja 2011 Ale fajny ten spławik ci wyszedł :wink: Nie ma się z czego śmiać.Sam wędkuje i robię własnoręcznie spławiki i woblerki.Gdy złapie się rybę na coś własnoręcznie zrobionego to uciechy jest jeszcze więcej :rotfl: A najgorsze jest sprzątanie bo pył z balsy wchodzi w dywan :? A potem jest - o boże co ty narobiłeś P.S. - Wędkujesz jeszcze? 8)
Cimek Opublikowano 18 Maja 2011 Autor Opublikowano 18 Maja 2011 Pisałem że byłem... Juz nie jestem, wpatrywanie parę godzin w wodę, jest dość męczące
Rekomendowane odpowiedzi