Adifotografista Opublikowano 29 Maja 2011 Opublikowano 29 Maja 2011 W I T A M !!! wszystkich latających i nie tylko. Modelarstwo interesowało mnie od podstawówki, a mam już 48 lat. Za dzieciństwa zrobiłem trochę różnych udanych modeli z "Małego Modelarza", między innymi myśliwca P40 Tomahawk, potem kilka samolocików plastikowych. Przygodę z modelami latającymi (RC) zacząłem ponad 20 lat temu od niefortunnego zakupu trochę przyciężkiego zestawu modelu spalinówki Ceśki 142 ze zwichrowanym kadłubem żywicznym i skrzydłami styro w fornirze (nigdy nie latała). Latać zacząłem dwa, może trzy lata później, modelem szybowca o nazwie ABC. Po paru tygodniach nauki latania, zająłem II miejsce w ogólnopolskich mistrzostwach w tamtych czasach zupełnie nowej klasy F3 mini. Odbywały się w Białymstoku. Po kilku miesiącach zacząłem latać spalinówkami na OS MAX 2,5cm, a następnie dwupłatem na OS-a 40LA- wtedy nowość sezonu. O elektrykach w tamtym czasie nikt z nas nie marzył. Po wielu wielu latach przerwy, zamierzam powrócić do grona modelarzy czynnie latających. Czekam na pogodę by oblatać Elektro Juniora z Graupnera, mając świadomość że latania muszę się właściwie nauczyć od nowa.
Rekomendowane odpowiedzi