Skocz do zawartości

WAKACJE!!!


sebamor

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Vertigooo, z takimi wynikami atakuj LO, po co technikum ? Rok w plecy, no chyba, że nie masz zamiaru iść na studia.

A to ciekawe ,że po technikum nie można iść na studia ?

Nie prawdą też jest ,że wszystkie technika są gorsze od liceów bo równie dobrze może się trafić gorsze liceum niż technikum...

A jeśli sam będzie coś robił w tym kierunku i na studia pójdzie z pasji a nie dlatego ,że to lepiej płatny zawód to da sobie radę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie prawdą też jest ,że wszystkie technika są gorsze od liceów bo równie dobrze może się trafić gorsze liceum niż technikum...

U nas właśnie tak jest.Do LO nikt prawie nie idzie bo tam jest taki syf że lepiej nie pisać :ass: Większość ludzi idzie do zawodówki w Garach :| Ci, którzy nie idą ani tu ani tu idą do Czartorycha do puław, ale tam podobno trzeba mieć b.dobre świadectwo.Niektórzy specjalnie się wyprowadzają żeby pójść do lepszej szkoły.Sam nie wiem czy tak nie zrobię :shock: Na forum pewnie też jest parę osób z liceum lotniczego które jest chyba najpopularniejsze w Dęblinie :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe ,że po technikum nie można iść na studia ?

Kto tak napisał ? Bo na pewno nie ja. Uważam, że jeżeli w perspektywie jest magiczny skrót "MGR" (czyt. Magazynier :wink:), to nie ma sensu siedzieć rok dłużej w szkole.

 

Pasje można rozwijać w modelarstwie, ale niestety, gdy już mówimy o pracy i wykształceniu pozwalającemu ją znaleźć, to sentymenty (owa pasja) na bok i przede wszystkim patrzymy na $$$, pasja na drugim miejscu. Oczywiście jest cudnie, jak uda się te dwie rzeczy połączyć... ale nie oszukujmy się - za często to, to tak nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z twojej wypowiedzi wynikła,że nie warto po technikum iść na studia...

 

A wielcy informatycy, programiści, hakerzy, elektronicy itp. to myślisz ,że się tego na studiach nauczyli z pewnością Nie ! Wszystko to uzyskali przez swój wysiłek, pasję i wytrwałe dążenie do celu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej wypowiedzi wynika, że nie warto iść do technikum, jeśli ma się w perspektywie studia - widzisz różnicę ?

 

A wielcy informatycy, programiści, hakerzy, elektronicy itp. to myślisz ,że się tego na studiach nauczyli z pewnością Nie ! Wszystko to uzyskali przez swój wysiłek, pasję i wytrwałe dążenie do celu.

Więc, jeżeli na swój sukces składała się głównie ich indywidualna praca, a nie (jakiekolwiek) szkoły po drodze, to po co siedzieć w nich rok dłużej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś chce iść na polibudę to technikum jest najlepszym wyjściem, masz już dużo materiału opanowanego i jest znacznie łatwiej niż po LO.

Też tak sadzę ,ale prawie każdy uważa ,że technikum jest tylko dla nieuków którzy nie mają aspiracji i nie chcę im się iść na studia itp. A w dzisiejszych czasach studia wcale nie zapewniają 100 % pracy.

 

Co z tego ,że w liceum mam więcej matematyki nie tylko ona się liczy przedmioty zawodowe też bardzo się przydadzą na studiach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to jest jakiś argument, ale najpierw na tą "polibudę" trzeba się dostać.

A do tego jest niezbędna dobra matura, którą stanowczo częściej się wynosi z liceum, niż z technikum.

Ale pisałem już kilka postów wyżej ,że nie raz trafia się lepsze technikum niż liceum,

a do tego w technikum możesz mieć dobrego nauczyciel od matematyki ,który będzie się starał żebyś tą maturę zdał w miarę dobrze. Dużo zależy też od samej osoby ,która startuje na studia i czy przykłada się do nauki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie dobija, w każdym temacie potraficie rozpocząć kłotnie na temat wyższości "świąt jednych nad drugimi". Nie jest ważne, gdzie kto idzie. Czy do liceum, czy do technikum, czy do zawodówki. Chodzi o to, aby się lubiało to co się robi i to jest najważniejsze. Tzn jeśli kolega chce być elektronikiem i będzie mu to sprawiało przyjemność, a przy okazji będzie na tym zarabiał to pozwólcie mu to robić. Nich każdy decyduje sam o własnej przyszłości :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie dobija, w każdym temacie potraficie rozpocząć kłotnie na temat wyższości "świąt jednych nad drugimi". Nie jest ważne, gdzie kto idzie. Czy do liceum, czy do technikum, czy do zawodówki. Chodzi o to, aby się lubiało to co się robi i to jest najważniejsze. Tzn jeśli kolega chce być elektronikiem i będzie mu to sprawiało przyjemność, a przy okazji będzie na tym zarabiał to pozwólcie mu to robić. Nich każdy decyduje sam o własnej przyszłości :wink: .

Tak jak wcześniej pisałem liczy się pasaj :wink:

Nawet będąc modelarzem można dużo zarobić 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś chce iść na polibudę to technikum jest najlepszym wyjściem, masz już dużo materiału opanowanego i jest znacznie łatwiej niż po LO.

jestem po LO na automatyce i robotyce, łatwiej mi było z: matmą, fizyką, mechaniką, elektroniką

 

kumple z technikum mechanicznego/elektrycznego więcej kumali z podstaw konstrukcji maszyn i grafiki inzynierskiej. NIC więcej na moim kierunku, serio, jedynie rysunki techniczne, liczenie podstawowych warunków wytrzymałościowych.

 

 

Wbrew pozorom, moim zdaniem dzisiaj technikum daje jako takie spojrzenie na grafikę inzynierską i konstrukcję maszyn. Reszta magicznych przedmiotów (jak elektronika, mechanika), nijak się ma do technikum elektrycznego czy mechanicznego, bo to zwykła wiedza z fizyki licealnej, trochę rozszerzona.

 

A reszta przedmiotów, nijak się ma zarówno do LO jak i technikum :P

 

Podsumowując, jak aspirujesz na dobrą uczelnię techniczna, ja bym wybrał dobre liceum mat-fiz. Po gorszym technikum, na dobrej polibudzie, wieksza szansa że polegniesz na matmie czy fizie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak Sebastian u mnie dla nieuków jest zawodówka a do mojego technikum i na szczególnie na mój profil ciężko się dostać w tej chwili jest 40 chętnych a 30 miejsc więc wszystkie nieuki odpadną jak błoto ze śmigła :mrgreen: . A szkoła przekonała mnie 100% zdawalnością matury, basenem, i pracownią CNC :P .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak Sebastian u mnie dla nieuków jest zawodówka a do mojego technikum i na szczególnie na mój profil ciężko się dostać w tej chwili jest 40 chętnych a 30 miejsc więc wszystkie nieuki odpadną jak błoto ze śmigła :mrgreen: . A szkoła przekonała mnie 100% zdawalnością matury, basenem, i pracownią CNC :P .

Pracowania CNC tak ,ale chyba nie na profilu technik elektronik tylko mechatronik ,ale mogę się mylić :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.