Skocz do zawartości

Problem z komputerem.... :(


SuperHornet

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Otóż w niedzielę chodziłem sobie po necie gdy nagle wyskoczył mi znany blue screen.

Zrobiłem restart, i tu zonk. Wywala mi że nie wykrywa dysku : Drive not found ata s-ata 0.

Pojechałem d kolegi podłączyliśmy, działa zgrałem to co było ważne i zrobiłem format, z myślą ze to po raz kolejny XP mi zdechł. Podłączam a tu znowu to samo myślę ze moze dla ego że pusty, no to dawaj płytkę z Windowsem a ten tez go nie widzi :( Proszę o pomoc już nie wiem co mam robić... Komputer to Dell Gx 280. Dysk to : Seagate 7200.7 ST340014AS 40Gb :)

Zresetowałem także bios orz odłączyłem komputer z prądu i wyciągnąłem na chwilę bateryjkę z płyty głównej to też nie pomogło. Może zainstalować Windowsa u kolegi na Pc (na którym go normalnie wykrywa) i podłączyć do mojego komputera ? Proszę o pomoc każdy pomysł się przyda :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy przypadkiem nie masz problemu z kontrolerem ATA i SATA na płycie? Chodzi mi o problem sprzętowy czyli ubita płyta.

 

Jeżeli masz możliwość pożyczyć kontroler ATA/SATA w formie karty na PCI to sprawdź czy zadziała. Mozesz też pożyczyć kartę RAID i sprawdzić na kanale Master czy dysk ożyje. Jeżeli tak to masz ubity kontroler na płycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze reset BIOS , po drugie jeżeli to dysk SATA (a twój to jest SATA) to być może , a tak bywało w niektórych płytach musisz znaleźć opcje włączenia kontrolera SATA , kolejne być może to ustawienie boot sekwencji

aby start był s HDD oraz ustaw jak ma być widoczny dysk SATA (ustaw PRIMARY)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze reset BIOS

Czyli przywrócenie ustawień domyślnych ?

po drugie jeżeli to dysk SATA (a twój to jest SATA) to być może , a tak bywało w niektórych płytach musisz znaleźć opcje włączenia kontrolera SATA

Czyli w Biosie czy muszę coś pokopać w obudowie ? Sorki za takie pytania ale mój zakres wiedzy na temat PC to chodzenie po necie i granie :)

 

A CD-ROM dziala? Przestaw dysk na zworce na slave-a zobaczy czy dziala

Cd-Rom śmiga aż miło :) A co do slave`a to jak to zrobić ? :)

 

Dysk Sata jest w boot sequence na pierwszym miejscu. Co do kontrolera nie da rady bo nie mam go gdzie wpiąć :mrgreen: Jedyny PCI zajmuje mi grafika. Przez kolejny tydzień raczej nie odpiszę ponieważ jadę do babci.

Oto elektronika dysku : (To zielone po bokach to szyny do szybkiego wpinania-wypinania dysku )

Dołączona grafika

Tu siedzi dysk :

Dołączona grafika

A to płyta główna : (klikniecie na foto - większy rozmiar)

Dołączona grafika

 

1. PCI i GeForce

2. Zintegrowana grafika

3. Procek i jego "turbina" do chłodzenia :)

4. Wejście SATA

5. Wejście IDE (z wpiętym CD-ROM`em)

6. Wejście DSKT

Ta szara taśma to przewód do głośnika i jakiejś małej płytki :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć dysk do innego kompa zainstaluj hdtune pro. Sprawdź jego zdrowie - "health" (z listy rozwijanej wybierz swój dysk). Jak jest jakiś warrning to zrób screena, wrzuć tutaj. Ewentualnie poszukaj na necie co oznacza. Wg mnie padł dysk, ostatnio dużo kompów do nas wróciło z taką usterką (jakieś przepięcia z sieci, albo wyłączenia).

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzytkuje takich delli ze kilkanaście sztuk :)

 

 

a sata nie ma ustawienia zworki na slave czy master :) pozostaje pogrzebać w BIOS.

 

Ustaw BIOS na DEFAULT lub OPTIMAL. później walcz z ustawiniami. Jak bios bedzie widział HDD wtedy mozesz uzyć bottowalnej płyty CD np. HIRRENS BOOT i zrobić disgnostyke HDD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem rozwiązany ! :rotfl: :jupi:

Problemem był brak pliku ntldr. (nie mam zielonego pojęcia co to :) ) Pobawiliśmy się w grę zręcznościową bo mieliśmy mniej 0,5s na naciśniecie Enter aby uruchomić płytkę z Windowsem, inaczej wyskakiwał komunikat : " Brak pliku ntldr. Naciśnij Ctrl+Alt+Delete". :)

Przy okazji okazało się że padł kabel SATA, raz łączył, a raz nie aż zepsuł się całkiem. Taka pierdoła a tyle szumu. :) Dzięki za pomoc !!! :)

 

Pozdrawiam

 

Ps. Dla każdego kto brał udział w wątku wędruje "pomógł" :) Tzn. Chciałbym aby powędrował ale w tym dziale chyba nie ma takiej opcji... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.