Czopek Opublikowano 19 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Jak w temacie, jakie serwa włożyć do Blejzykowego Vampirka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 19 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 6 x FUTABA SERWO S3150 DIGITAL lub 4 x HYPERION ATLAS DS095-FMD DIGIT (9,5MM) WING + 2x FUTABA S3150 lub 2 x MKS DS450 Digital Servo 3.1kg + 4 xTurnigy 555MG Slim Wing Servo (Metal Gear) 4.2kg / .15sec / 23g I będzie gites. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sidey Opublikowano 19 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Odradzam Turnigy 555MG i nie tylko ja w Nysie, padają, lub przychodzą padnięte. Dostałem jedno padnięte a drugie zaczęło wariować w locie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czopek Opublikowano 19 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 A Hitec HS 125MG ?? Czy koniecznie cyfrowe serwa wkładać ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki0506 Opublikowano 19 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 A Hitec HS 125MG ?? Obrazek Czy koniecznie cyfrowe serwa wkładać ?? zamiast tych 125 lepiej HS-85MG są lepsze niż 125. HS-85MG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 19 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2011 Hitek 125 też mogą być i 82-jki też. Nie są to najlepsze serwa na rynku ale powiedzmy że będą plasować się na 3 miejscu w moim pierwszym poście. Za nimi już chińczyki. Tak kolega pisze 4x 125 i 2x 82 i będzie opcja pewna w analogu do polatania bez niespodzianek, bez szału. Zależy jak ci tam do skrzydełka wejdą. Może być 2 x 125 i 4 x 82. Ja latam na 125 w Relaxie F3F i są okej, poza luzami po sezonie na klapach. 82 mam w Milenium F5B i dają radę, bez luzów po sezonie. Tyle że mniej obciążone. Cyfra zawsze lepiej centruje, tyle że zjada więcej prądu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czopek Opublikowano 20 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 zamiast tych 125 lepiej HS-85MG są lepsze niż 125. HS-85MG A zmieszczą się na klapy?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki0506 Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 zamiast tych 125 lepiej HS-85MG są lepsze niż 125. HS-85MG A zmieszczą się na klapy?? bez problemu. mam te serwa w modelu 2m i wchodzi śmiało. 125 tak jak kolega napisał mają luzy jako nowe a po 2 sezonach u mnie były duże luzy. 85 mają małe luzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 Luki - pytanie jest, czy zmieszczą się do skrzydła Vampira a to, tak mi się przynajmniej wydaje, zależy od profilu, jego grubości w miejscu zastosowania a nie od rozpiętości innego modelu... A może się mylę ? Stosowałem 125 i 5125 w Jantarze F3J na wyciągarce - zupełnie poprawnie działały, bez ekscesów ale czego się spodziewać za te pieniądze. 555 - identyczne pod względem jakości ale do roku trzeba było wymienić wszystkie, padły elektroniki. DS - 450 - takie sobie, jak serwa za 25 $. Centrowanie nie powala ale jako cienkie serwa do skrzydeł mniejszych modeli - mogą być. Mam je w ogonie Beckfira, działają bez zarzutu ale to centrowanie - cieniutkie. Wydaje mi się, że do ogona Vampira lepsze by były DS 530, podobne pieniądze, ta sama elektronika ale grubsze zębatki sugerują większą wytrzymałość i odporność na udary. Jeśli 12 mm wejdzie Ci w miejscu klap to możesz je zastosować również tam. Sam przyglądam się niskobudżetowej wersji słynnych DS 5125, ale ja wiem ? Może nie będą tak podłe jak 555..... - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki0506 Opublikowano 21 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Luki - pytanie jest, czy zmieszczą się do skrzydła Vampira a to, tak mi się przynajmniej wydaje, zależy od profilu, jego grubości w miejscu zastosowania a nie od rozpiętości innego modelu...A może się mylę ? Tak. Ma Pan rację. moja pomyłka;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czopek Opublikowano 3 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 Trochę odgrzeję temat. Budowa Vampirka lekko mi się w czasie przesunęła ale teraz wraca ze zdwojoną siłą A co myślicie o serwie FUTABY S3155 na lotki? Także moja konfiguracja wyglądała by tak: 4 x FUTABA S3150 2 x FUTABA S3155 Przy okazji jeszcze takie szybkie pytanie o zasilanie 6 serw cyfrowych. Na jak długo (oczywiście w przybliżeniu) wystarczy pakiet 2000mah ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 3 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 Mogą wystarczyć na kilka godzin w powietrzu a przy niesprzyjających okolicznościach (fatalnym montażu serw, dźwigni, zawiasów) możesz godziny nie wyrobić. Serwa cyfrowe a zwłaszcza z silnikami coreless w zasadzie potrzebują tylko trochę sztywniejszego zasilania. W czasie rozruchu potrafią szkubnąć. Miękkie zasilanie objawi się spadkiem napięcia w instalacji czasami <4V, ze znanymi skutkami... Sztywność zasilania próbuje się podnieść stosując akumulatory o większej pojemności. Ale ma na to wpływ i instalacja (kabelkologia) w modelu. W takim modelu warto zrobić ją dobrze. - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czopek Opublikowano 3 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 ok. w takim razie jakie sugestie do zasilania 6 serw cyfrowych? zostawić 4 ogniwowy pakiet 4,8V (sanyo eneloop) czy coś innego zastosować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 3 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 Jeśli mogę coś doradzić. W wyczynowych modelach F3F 3m rozpiętości stosuję w skrzydłach S3150 (lotki i klapy ) a do motylko S3155 . W zasadzie do latania termicznego nie trzeba códów problem jest podczas holowania gdy ugina się skrzydło i zawias nie jest w osi . W moich modelach stosowałem akumulatorki sanyo NICD 4/5 SC lub NICD 2/3 SC wystarczają na ponad godzinę zabawy . Można też zapakować BEC 6-10A i 2 LIPO tylko uwaga na futabę bo jest na 4 cele !!!!. Należy też brać pod uwagę styl latania ,bo jak latam na zboczu z 2kg ołowiu jako balast całość waży 4,3 kg po 20 min w aku nie ma już 75% pojemności . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 3 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 Sanyo Enelop 2000 mAh są jedynymi akusiami AA które warto brać pod uwagę. Do 6 serw 4 cele Sanyo Enelop 2000 mAh będą wystarczające. Jak pisał Kamyczek, trzeba kontrolować poziom napięcia i mieć rozeznanie w zależności od stylu latania. Ja w DINGO przy 2 Futabach i 4x Hyperionach Enelopy starczają na max godzinę treningu F3F, 4 sesje po 15 minut lotu i aku trzeba podmieniać lub ładować. Przy lataniu termicznym, tym modelem po godzinie mam zjechane tylko 400 mAh lub aż. Zatem jeśli nie masz duplexu w aparaturze to kup kontroler za kilka złotych i sprawdź sobie podczas lotu. Od razu możesz zakładać dla Vampirka przy starcie z holu pewnie max 2 godziny ciągłego latania. Podczas startu masz klapy i lotki w pozycji start więc idzie prąd, potem delikatnie w termice. Na zboczu to pewnie delikatnie polatasz 2-3 godziny. P.S. Jak robisz pakiet to dla 6 serw cyfrowych to nie wyprowadź czasem sobie kabelka z wtyczką z pakietu od jakiegoś chińskiego serwa. Zrób kabel grubszy, taki standardowy jak do 2-3 żyły ale nieco większy przekrój. Widziałem niestety takie pakiety zrobione z resztek kabli po serwach, gdzie na 6 serw kabel zasilający był cieńszy od jednego przy cyfrowym porządnym serwie. Nie sprawdzałem, ale z mich estymacji wynika że serwa mogą zjadać i ze 2-4 ampery razem wzięte, przy 4,8 v to daje raczej grubszy kabelek niż do jednego mikro chińskiego serwa. Warto w sumie o tym pamiętać, a niekiedy zdarza się że na skróty się robi i zapominają mistrzowie czasem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czopek Opublikowano 4 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 Wielkie dzięki za informacje. Głównie nastawiony jestem na loty termiczne. Ze zboczem trochę trudno wiec 99% to termika. Przewód z pakietu mam wyprowadzony o dużym przekroju (wysokoprądowy) i zaciśniętą wtyczkę więc z tym nie powinno być problemu. Monitorowanie napięcia pakietu też przejdzie bezproblemowo, mam Aurorę. Cały czas biję się z myślami, czy na lotki nie włożyć hyperionów... nie mam jeszcze modelu, według producenta powinien być do odbioru za 2 tygodnie, więc dokładnie nie wiem ile tam jest miejsca w płacie. SLECYFICK jak ci się one spisują?? ile sezonów przelatałeś na hyperionach?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 4 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 Nic nie zyskasz wsadzając hyperiony, Futaba jest też bardzo dobra, zresztą Hyperiony w zasadzie są przez nas testowane, są to serwa bardzo szybkie, i mocne, ale i przez to mają duże wymagania prądowe i się nieco grzeją, po 15 minutach ostrej jazady przerwa obowiązkowa, bo zdarza się że pada serwo, z przegrzania. Jak będziesz się bujał godzinę w termice to raczej nie z tymi serwami. Jak latasz laminatem to dokładność centrowania ma znaczenie. Wszystko jest wyostrzone jak żyletka, nie ma luzów, milimetr ruchu klap i lotek ma znaczenie. Myślę że serwa futaby są bardzo dobre i wystarczające do wampirka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi