qbencja Opublikowano 4 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 Witam, ponieważ nawiał mi model jakiś czas temu i może ewentualnie ktoś go kiedyś znajdzie i jeszcze będzie chciał oddać to chciałbym się zorientować jaka powinna być wysokość nagrody wg Was? Czy są jakieś ustalone kwoty? Czy może jakiś % od wartości modelu? Jeśli gdzieś to już było to sorki, ale nie mogłem znaleźć bo szukając same konkursy z nagrodami mi wyskakiwały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECO400 Opublikowano 4 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 dziwne pytanie, jak ktoś znajdzie model i będzie chciał oddać to się dogadacie, proste :wink: pewnie postawisz flaszkę i będzie załatwione :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 4 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 Kodeks Cywilny: Art. 183. § 1. Kto znalazł rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Jeżeli znalazca nie wie, kto jest uprawniony do odbioru rzeczy, albo jeżeli nie zna miejsca zamieszkania osoby uprawnionej, powinien niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu właściwy organ państwowy. § 2. Przepisy o rzeczach znalezionych stosuje się odpowiednio do rzeczy porzuconych bez zamiaru wyzbycia się własności, jak również do zwierząt, które zabłąkały się lub uciekły. Art. 184. § 1. Pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności oraz rzeczy mające wartość naukową lub artystyczną znalazca powinien oddać niezwłocznie na przechowanie właściwemu organowi państwowemu, inne zaś rzeczy znalezione - tylko na żądanie tego organu. § 2. Jeżeli znalazca przechowuje rzecz u siebie, stosuje się odpowiednio przepisy o nieodpłatnym przechowaniu. Art. 185. Rozporządzenie Rady Ministrów określi organy właściwe do przechowywania rzeczy znalezionych i do poszukiwania osób uprawnionych do ich odbioru, zasady przechowywania tych rzeczy oraz sposób poszukiwania osób uprawnionych do odbioru. Art. 186. Znalazca, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, jeżeli zgłosił swe roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do odbioru. Art. 187. Pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności oraz rzeczy mające wartość naukową lub artystyczną, które nie zostaną przez uprawnionego odebrane w ciągu roku od dnia wezwania go przez właściwy organ, a w razie niemożności wezwania - w ciągu dwóch lat od ich znalezienia, stają się własnością Skarbu Państwa. Inne rzeczy stają się po upływie tych samych terminów własnością znalazcy, jeżeli uczynił on zadość swoim obowiązkom; jeżeli rzeczy są przechowywane przez organ państwowy, znalazca może je odebrać za zwrotem kosztów. Art. 188. Przepisów artykułów poprzedzających nie stosuje się w razie znalezienia rzeczy w budynku publicznym albo w innym budynku lub pomieszczeniu otwartym dla publiczności ani w razie znalezienia rzeczy w wagonie kolejowym, na statku lub innym środku transportu publicznego. Znalazca obowiązany jest w tych wypadkach oddać rzecz zarządcy budynku lub pomieszczenia albo właściwemu zarządcy środków transportu publicznego, a ten postąpi z rzeczą zgodnie z właściwymi przepisami. Art. 189. Jeżeli rzecz mająca znaczniejszą wartość materialną albo wartość naukową lub artystyczną została znaleziona w takich okolicznościach, że poszukiwanie właściciela byłoby oczywiście bezcelowe, znalazca obowiązany jest oddać rzecz właściwemu organowi państwowemu. Rzecz znaleziona staje się własnością Skarbu Państwa, a znalazcy należy się odpowiednie wynagrodzenie. Czyli jak w Kościele - co łaska ale nie mniej niż 10% wartości przedmiotu (ale tylko wtedy jeśli znalazca się domaga i jeśli nie znalazł przedmiotu w miejscu publicznym - wtedy znaleźne nie przysługuje... Wg mnie warto te 10% zaproponować, nawet jeśli osoba się nie upomina). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbencja Opublikowano 4 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 dziwne pytanie, jak ktoś znajdzie model i będzie chciał oddać to się dogadacie, proste :wink:dziwne, jak dziwne... chciałem się dowiedzieć o ewentualne zwyczaje,oczywiście dogadać się zawsze jakoś można pewnie postawisz flaszkę i będzie załatwione :wink:gorzej jak ten ktoś nie pije :wink: Czyli jak w Kościele - co łaska ale nie mniej niż 10% wartości przedmiotu (ale tylko wtedy jeśli znalazca się domaga i jeśli nie znalazł przedmiotu w miejscu publicznym - wtedy znaleźne nie przysługuje... Wg mnie warto te 10% zaproponować, nawet jeśli osoba się nie upomina).tak też kombinowałem, ale wolałem zapytać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECO400 Opublikowano 4 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 a jeśli model ma dla ciebie wartość sentymentalną to możesz zaproponować 10% + flaszkę a pić to pije każdy, tylko nie wszystko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas325 Opublikowano 4 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 A ja mam pytanko o to w którą stronę mógł zwiać? latałem z 2tyg temu w konstancinie i wiem że znaleziono tam model < gość opisał go jako górnopłata> nie znał się w temacie,więc tyle wiem i ja,powiedział że do odbioru jest w agrogospodarstwie niedaleko prawdziwego lotniska. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbencja Opublikowano 4 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 a pić to pije każdy, tylko nie wszystkono to się zgodzę A ja mam pytanko o to w którą stronę mógł zwiać? latałem z 2tyg temu w konstancinie i wiem że znaleziono tam modeldzieki za info ale to na pewno nie mój ja swojego uziemiłem niedaleko Pałacowej, do Konstancina to jeszcze "mały kawałek" :wink: tu jest wątek o mojej zgubie: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=414819#414819 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi