Skocz do zawartości

Reanimacja pakietu Li-pol po nadmiernym rozładowaniu


cobra

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj zapomniałem odłączyć pakietu 3s 850 mAh od regulatora. Dziś na lotnisku niemiła niespodzianka: napięcia na wszystkich ogniwach około 1,7 - 1,8 V.

Pakiet raczej już spisałem na straty, ale w ramach eksperymentu spróbuję reanimować. Na razie, każde ogniwo z osobna, podniosłem prądem 0,1 A do napięcia 3,7 V. Teraz ładuję już normalnie z balancerem prądem 0,2 A.

Zobaczymy, jakie będzie dalsze zachowanie pakietu, o czym nie omieszkam napisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po potraktowaniu w ten sposób jak wcześniej pisałem, udało mi się dziś na tym pakiecie polatać kombatem ESA, ale niestety tylko 4,5 minuty (normalnie w tym modelu około 7,5 min). Nie dlatego, że energia się skończyła, tylko zaczęło lać. Na razie jestem dobrej myśli. Nie zmierzyłem jeszcze napięć po rozładowaniu, czy się nie rozjechały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem identyczny problem.

Zostawiłem pakiet 2s 2100mAh pod reglerem na tydzień :(

Podłączyłem go potem pod ładowarkę do NiMh o napięciu nominalnym 7,5V z podpiętym miernikiem. Ładowałem prądem 300mA do uzyskania napięcia 7,4V.

Potem doładowałem Lipo Chargerem i jest OK.

Żadnych zmian nie zaobserwowałem.

Teraz ładuję 3A i hula bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.