Dzień dobry

[tosadek]

Witam wszystkich.

 

Jestem sobie takim niedzielnym modelarzem.

To znaczy latam tylko w niedziele :wink:

Popełniłem kilka samolocików. Jedne latały, a drugie nie.

[MareX]

Witam Tomku! Mam nadzieję, że będziesz nie tylko niedzielnym forumowiczem...

No i pochwal się swoją kolekcją. Te nieloty też są ciekawe, bo i ja zacząłem od nielota i chętnie poznam przyczyny braku chęci do latania u innych modeli.

[hubert_tata]

Witaj Tomku

[qba]

Witaj ;]

 

BTW jak tafiles na To forum?

[tosadek]

Dzięki za miłe słowa.

 

Moje nieloty już leżą w koszu.

W zasadzie prawie każda kraksa miała dwie przyczyny:

kiepski (niedzielny) pilot kierujący

kiepską (niedzielną) konstrukcją.

 

Mam syndrom "Zosi samosi". Czasami udaje mi się

syndrom ten poskromić i wtedy pytam kogoś o radę.

Ale czasami Zocha wygrywa i słyszę gdzieś

za uchem - "kurde, nie po to obryłeś się tyle

o tych liczbach Reynoldsa i zapasach stateczności

by kogoś pytać o zdanie!"

 

Staram się teraz zawrzeć z Zochą kompromis i oprzeć się

na dojrzałej konstrukcji dojrzałego modelarza.

Ja wybieram konstrukcję, ona poprzerabia,

ale ja najpierw popytam o rady.

 

"Jak tu trafiłem?" znaczy też zapewne "dlaczego

tu trafiłem?". Forum jest chyba powszechnie

znane, stało się dorosłe, a ja chcę wyciągnąć

informacje od obecnych tu osób - czyli mam w tym interes!

:wink: