fischer8 Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 A co do wieku auta to kwestia upodobania, (miałem nawet 79r Ford Escort MK1) moim zdaniem im starsze tym gorzej dla pozostałych uczestników ruchu, a o swoim bezpieczeństwie już nie wspomnę, to jest inne pokolenie samochodów, to nie wino. Wyskoczyć na czołówkę nawet z BMW starszym od 1993r od kiedy zaczęto montować seryjnie AirBagi, myślę że tani Chevrolet aveo, Czy Daewoo Leganza, nawet Nubira daje większe szanse na przeżycie, lub na mniejsze obrażenia ciała. Ludzie jeżdżący takimi dinozaurami powinni, ponosić większe koszty z racji polisy OC, AC, NW, bo takie pojazdy są nieprzystosowane do obecnych realiów ruchu i bezpieczeństwa kto kiedyś słyszał o kontrolowanej strefie zgniotu, amortyzujących uderzenie zderzakach i zaokrąglonych kształtach, minimalizujących amputację kończyn, np w przypadku potracenia pieszego. Mimo tego że takie zabytki zabijają swoich kierowców, to jeszcze nie dają szansy w wypadku osobom w nim uczestniczącym. Czy kierowcy takich zabytków (cegieł) chcieliby znaleźć się na przejściu przed takim czymś? Żebyś przypadkiem się nie zdziwił, większość wypadków jest powodowane przez samochody z młodszych roczników, np. 30 % jest z udziałem samochodów służbowych.Chyba nie chcesz powiedzieć że mają tam auto z roku 1990? Z powodu usterek samochodów w ubiegłym roku według rzeczoznawców było 66!!!! wypadków na ponad 38000. Nie ma co wierzyć w te abs,asr,poduszki,i cholera wie jeszcze co, sam musisz dbać o swoje bezpiewczeństwo.Natomiast producenci wciskają nam gorszy kit niż kiedyś to było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eptita Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Żebyś przypadkiem się nie zdziwił, większość wypadków jest powodowane przez samochody z młodszych roczników, np. 30 % jest z udziałem samochodów służbowych. To raczej wskazuje na arogancje młodych kierowców i przedstawicieli firm, akwizytorów itd. gdzie i wek 20-35 lat to ta średnia wieku. A w ogóle to tzw. tatusiowe samochody i synkowe wyjazdy sobotnie przyczyniają się do tych statystyk. Nie sadzisz, że wypadki tworzą samochody, raczej ich kierowcy :wink: To tak jakbyś napisał, że wypadki są przez samochody marki Opel z 2003, a nie przez Polonezy z 90r. odpowiedz jest prosta te samochody zniknęły z naszych dróg. Co do ASR, ABS, i całego zaplecza, czy w obecnej sytuacji gdzie 85% jeździ samochodami po 2000r. i przekracza 100km/h w codziennej eksploatacji, czułbyś się komfortowo jeżdżąc maluchem, lub dużym fiatem. Ja mimo że prawo jazdy posiadam 14 lat i jeździłem "prostymi" samochodami bez gadżetów, stwierdzam fakt, z nimi jazda, to nie walka z samochodem, a przyjemność z jazdy. Co do filmiku z crash testu, Volvo dwa razy większe i o 600 kg cięższe i efekt taki, że pasażer Volvo ma zmiażdżone nogi, to jest ta przepaść 20 letnia o której pisałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMEK.CEKALA Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Zastanów się co piszesz w jednym poście piszesz że serwisujesz swoje auto w drugim że sam naprawiasz jak to w końcu jest?.Jak sprawdzić czy poduszka jest?.Otóż bardzo prosto,jeśli auto nie miało dzwona to na 99% one tam są.A w ostatnim poście tylko potwierdzasz że kupujesz wraki i sam nie udolnie je naprawiasz,sprawne technicznie auto które nie jest po crash teście nawet jeśli ma 20lat prowadzi się idealnie i jazda nim to czysta przyjemność a nie walka. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eptita Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Słuchaj, nie podoba mi się ton twojej wypowiedzi, to Ty jeździsz samochodem nieomal 20 letnim za 3-4 tyś złotych. Czy słowo "Serwice" to jest zarezerwowane dla autoryzowanych stacji. słuchaj nie zawsze jest czas i chęci na własnoręczna naprawę, a takie wraki jak 18 letnie BMW 3.5l to pies z kulawą nogą przy tej cenie paliwa by nie ruszył. To jest wrak i nie wciskaj tu ludziom kitu że jest Oh i Ah. Bo mogę się założyć że kiedy ja wyjeżdżam na wakcynie, to To posiadacze takich klamotów przeliczają każdy km na mapie. To ani ładne, ani bezpieczne ani oszczędne. Sam pisałeś kiedyś o szukaniu przeze mnie zaczepki, a teraz sam to robisz, wiec to jak jest z tym twoim BMW staruszkiem. Nie ma opcji że Niemieckie to bez awaryjne, Niemcom się i Panthery i Tygrysy psuły. Nowe to nowe, a stare będzie co raz starsze i awaryjne. Przy tym wieku auta czy BMW czy Mercedes, to już jest auto na niedzielny wypad w białych rękawiczkach niż na co dzień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PROTON Opublikowano 8 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Sam jeżdżę autem z 78roku na co dzień i raczej nie mam zamiaru przestać, a propozycji miałem już kilka... Niech zgadnę, Taunus ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppompka Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 eptita, Tylko czemu takiego "wraku" nigdzie nie można kupić? Przykładowo BMW serii 7 E32 z właśnie 3,5l silnikiem i skrzynią w manualu nie kosztuje 3-4 tys, oczywiście mówimy o aucie nadającym się do jazy bez remontu. Najtańszy na mobile.de kosztuje 1.800euro czyli na nasze to około 7,300 do tego 1700zł na opłaty. W Polsce również za mniej niż 6000zł to nie ma co liczyć. Akurat wiem jakie jest zainteresowanie takim BMW i naprawdę jak wystawi się takie auto za 5000 to ludzie są gotowi brać go w ciemno tylko na podstawie zdjęć i przejechać po niego całą Polskę. W przeciągu 2 lat użytkowania takiego 21 letniego BMW E32 (tyle że oczywiście nie przeze mnie) nie było nic do naprawiania, a pomyśl sobie co dzieje się z teraźniejszymi, wątpię że któryś tyle przejeździ bez grama rdzy na progach i podwoziu, a osobiście widziałem podwozie tej BMW. Szczerze, to gdybym miał za co lać w taki samochód to wolałbym jak to powiedziałeś "dwudziestoletni wrak" niż nowe auto z salonu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eptita Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Zacznij opłacać i kupować części do niego to zobaczysz o czym mówię, bo na razie nie możemy wymienić się doświadczeniami. BMW w tym roczniku to dyskotekowy szpan na alleg.. 4600 zł 1996r,a to są samochody dla amatorów marki. Jak zaczniesz kręcić przebiegi 45-50 tyś rocznie, szybko o BMW zapomnisz. 20 letnie BMW czy wy czytacie swoje wpisy. Szczerze, ani na zakupy, a ni do kościoła, taka wiocha teraz, jak Calibra, u mnie chłopaki to zawsze bekę mieli z takich narwańców. Nikt tym nie jeździ, ale jest 5 na Polskę co jeszcze obniżą zawieszenie i i pod krawężnik nie podjedzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMEK.CEKALA Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 No z moim BMW jest tak jeździ poprawnie i to codziennie a nie tylko w niedziele,wszelkie naprawy są przeprowadzane na bieżąco więc w długą trasę nie obawiam się ruszyć i nie mam potrzeby liczyć km (U ciebie widzę to norma)poza tym reszta jest OK.Czytaj dokładniej u mnie jest 2,5 nie 3,5l i jeśli posiadasz lub wiesz kto posiada egzemplarz taki i w takim stanie jak mój (Limited edition) za 3-4 tyś to z przyjemnością go odkupie a tobie zapłacę 5 tyś za informację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Porównujecie auta kolekcjonerskie juz "jungtimery" do "służbowych" to trzeba mieć zaciecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eptita Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Tomku przez twoje wypowiedzi przemawia serce miłośnika marki, a nie ekonomia. Gdyby tak było jak piszesz tych aut było by znacznie więcej widać na co dzień, szybciej zobaczę malucha niż Twój typ samochodu. Ludzie zawsze wybiorą coś użytkowego niż, bardziej pokazowego. ja posiadam Chevroleta TrailBlazera LTZ 2004r 4,2l 295KM full opcja, auto użytkowe, suwowate i na wczasy i na zakupy może nie oszczędne, ale w LPG nie bije po kieszeni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capriman Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Sam jeżdżę autem z 78roku na co dzień i raczej nie mam zamiaru przestać, a propozycji miałem już kilka... Niech zgadnę, Taunus ? No no blisko ale to nie to:). eptita - dzięki za twoją dogłebną analize tematu, teraz już wszyscy wiemy że auta bez abs i innych bajerów to zło, wraki których nawet pies......, jeżdżace cegły niebezpieczne dla środowiska otoczenia i jego pasażerów itd. :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMEK.CEKALA Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Widzisz moje auto nie jest tak stare jak bym chciał żeby było,niestety .Ruwnież jest wpasione po pachy,co jest jego plusem.Zamierzam nim jeździć jeszcze co najmniej 20lat a jak się da to jeszcze i dłużej.Nie ma Lpg bo nie oto chodzi w takim aucie.Kupiłem to BMW 10lat temu i jeszcze nigdy mnie nie zawiodła.A jak przypomnę sobie opla to mnie krew zalewa.A na niedzielną jazdę zamierzam kupić BMW z lat 70-80tych i doprowadzić je do idealnego stanu. :wink: Jest też różnica między twoim i moim autem:Moje auto jest coraz droższe a twoje coraz tańsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eptita Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 No no blisko ale to nie to:). eptita - dzięki za twoją dogłebną analize tematu, teraz już wszyscy wiemy że auta bez abs i innych bajerów to zło, wraki których nawet pies......, jeżdżace cegły niebezpieczne dla środowiska otoczenia i jego pasażerów itd. :rotfl: Ford Capri Nie zło, ale nie mają racji bytu w codziennym ruchu ulicznym w dzisiejszych czasach. a no np. z racji bezpieczeństwa swojego jak i innych uczestników ruchu. ABS daje szanse na manewrowanie samochodem jednocześnie hamując. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PROTON Opublikowano 8 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Granada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fischer8 Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Nie zło, ale nie mają racji bytu w codziennym ruchu ulicznym w dzisiejszych czasach. a no np. z racji bezpieczeństwa swojego jak i innych uczestników ruchu. ABS daje szanse na manewrowanie samochodem jednocześnie hamując. Większej bzdury już dawno nie słyszałem :rotfl: :lol2: :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 To przy większej prędkości niż 60km/h niewiele jest aut których pasażerowie przeżywają miałem sporo większą prędkość gdy pijany baran odpłynął za kierownicą i wyjechał z kolumny mi na czołówkę.. na ironię zakrawały słowa lekarza że prędkość i ponad tona więcej w masie mojego auta uratowały mi życie...i co ? i h......wielki albo h.. mały bo połowy kręgosłupa nie mam w całości całe życie jest niebezpieczne . możemy się pośliznąć na psiej za przeproszeniem kupie na chodniku i zejść od uderzenia głową o chodnik - był taki przypadek Wolę auta sprzed 2000 roku byle miały wielki silnik dłuugą maskę ( wiecie kompleks małego śmigiełka 8) ) i ważyły ponad 2 tony reszta bez znaczenia - może być różowe... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capriman Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Nie zło, ale nie mają racji bytu w codziennym ruchu ulicznym w dzisiejszych czasach. a no np. z racji bezpieczeństwa swojego jak i innych uczestników ruchu. ABS daje szanse na manewrowanie samochodem jednocześnie hamując. Większej bzdury już dawno nie słyszałem :rotfl: :lol2: :rotfl: haha ja też.... Uwierz mi da sie :rotfl: Ps. Capri :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Który z tych miszczów kierownicy co omijają przeszkody hamujac bez ABS to pokaże, tylko jako przeszkoda stoi blok betonowy a nie jakiś tam pachołek swoim samochodem manewr przy 80 km/h z zaznaczonymi linią od kiedy wolno zacząć hamować i aby nie oszukiwali rejestrator przyspieszenia w samochodzie nawet z telefonu jabłkowego. A jeżdził ktosz was z rolkami pochwalcie się średnią prędkoscia na slalomie. utopia - BWP pali mniej niz czołg ma dobrą przedkość przelotową i nie ma problemu z wymuszaniem na nim pierwszeństwa, całkiem ne drogo na przetargach stoi :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMEK.CEKALA Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Szczerze powiem że nawet z ABS,ESP i innymi kontrolerami to niewielu ludzi w Polsce podołało by temu wyzwaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Widocznie Ci co sądzą, że są "szybsi" od ABS i ESP zaliczają sie do tego wąskiego grona lub robia 5 tys kilometrów rocznie a co bardziej prawdopodobne w samochodach z ABS nie mają juz amortyzatorów i dopiero jest jazda w lato jak po lodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi