Maryush80 Opublikowano 9 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 Witam. Mam takie pytanie glownie dla kolegow spawaczy. Czy zna ktos z Was z praktyki ten sprzet: ESAB Caddy MIG 200i MIG. W niedalekiej przyszlosci mam zamiar zakupic jakis polautomat ale nie z najwyszszej polki. Ten model wpadl mi w oko posiada 100A przy 100% i jest bardziej mobilny od zwyklych transformatorowych spawarek, mysle ze powinno mi wystarczyc. Nie wiem jak jest z nim w praktyce. Patrze na cos z rodziny Bester i Esab. Mysle o spawaniu jak to na budowie i jakis balustrad lub ogrodzen. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eptita Opublikowano 9 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 Witam, bardzo dobry wybór, z resztą firma klasa sama w sobie. Możliwość spawania z gazem Co2 lub innym gazem obojętnym jak i drutem samo osłonowym, spawałem modelem wyższym z możliwością ciecia stali tzw. plazmą, w firmie remontowej, ale o bardzo zbliżonych parametrach, nigdy nie był serwisowany, oraz pracował w różnych warunkach pogodowych, na dwie zmiany. :wink: Jeśli chodzi o spawanie, to doskonale przetapia profile pochwytowe70x30x3 nawet hutnicze kątowniki 50x50x4 pięknie łączy, tralki 20x20 z kwadrat pręta, trepy schodów itd to dla niego żaden problem, ważne by dobrze skalibrować posuw drutu i natężenie prądu, ale to jak w każdym półautomacie, jak za duży prąd i za szybki posuw, zacznie chlapać na boki szczególnie samo osłonowy drut i nie przetopi spawanego materiału. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush80 Opublikowano 9 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 Tak Piotrek to dobra firma. Jest inwerter. Coraz bardziej jestem przekonany na tak. Jednak mam mala blokade, pewnie jestem starej daty, ze spawarka musi byc duza aby byla mocna no i jeszcze na 400v. Chociaz mamy w pracy plazme starego duzego i ciezkiego Ozasa ale nikt go nie uzywa na kozysc malej lekkiej porecznej i duuzo lepszej plazmy Hyperterm (inwerter) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eptita Opublikowano 9 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 Wszystko idzie na przód, a daty jesteśmy podobnej, a jeszcze u mnie tradycja spawalnicza przechodzi z Ojca na syna, spawało się tzw. wirówkami i nawet gdyby mieli mnie zwolnić nie zaciągnął bym jej na plac budowy własnymi siłami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nergal Opublikowano 9 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 Witam krajana z Wieruszowa! W pracy mam styczność z dużymi ESAB-ami o i starymi OZAS-ami. Wielkie, ciężkie ale nie do zabicia. Każdego dnia "wyspawują" szpulę drutu. Inwertorowe Bestery używamy na budowach i czasem na zakładzie jak trzeba coś na dworze poprawiać albo pospawać pod sufitem hali (mocowania zasłon, jakieś zaczepy itp).Ciekawa sprawa jak taka skrzyneczka może dawać tyle prądu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi