radiowolna Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Mam problem, w swoim posiadaniu mam kilka silników spalinowych. Od 1,5 cm do 15 cm sześciennych. Problem jest następujący. Kupiłem rozrusznik przewidziany dla silników o pojemności do 30 cm sześciennych z zasilaniem na 12 Volt. Standardowo do akumulatora np. samochodowego. Podłączyłem i moim zdaniem nie ma mocy jaką mieć powinien. Nie rusza np. OS max 61FX 10 cm sześciennych. Proszę o poradę może macie Koledzy jakieś patenty. Może zwiększyć napięcie ? ( jak ? ) Może jest jakiś inny sposób na uzyskanie jego (ukrytej) mocy. Dodam jeszcze , że rozrusznik jest nowy.
Major Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Na starym forum pisałem posta jak przerobiłem swój , ale tu nie znajduje. W google znalazłem swoje zdjęcia wiec możesz sobie zobaczyć. http://www.google.com/search?hl=pl&q=rozrusznik+z+przek%C5%82adni%C4%85+od+struga&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=5giRT87yLsSG8gOUkpGdBA&biw=1280&bih=602&sei=8wiRT9iVH4Ly8QPDsNjABA Podstawą to dobre kable, nie dość długie, dobre akku. ja zrobiłem w swojej skrzynce zasilanie z lipola 5000mAh 4S, bez problemu zapala 1.60 4T i benzyne 50ccm boxera, aczkolwiek boxera to aż się prosi by z ręki zapalic.
alyan Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Słabe źródło prądu moim zdaniem. Z samochodowego go odpalasz ?
Aeron1 Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Opublikowano 22 Kwietnia 2012 To dobrze bo w przypadku zalania nie pogniesz korbowodu, cofnij śmigło i powinien obrócić be problemu jeżeli nie obraca to znaczy że silnik jest zalany lub masz za mało wydajny prądowo akumulator zasilający,
Rekomendowane odpowiedzi