SWegnerowski Opublikowano 17 Października 2007 Opublikowano 17 Października 2007 Witam Latam modelami RC dość długo i z „normalnym” lataniem nie mam żadnego problemu, ale ostatnio chciałem się nauczyć latania 3D i zaczął się problem … Jakoś nie bardzo mogę złapać dryg do tego. Teoretycznie wiem, co i jak a w praktyce jest niestety dość różnie. Mam pytanie do lataczy 3D jak najlepiej zabrać się do nauki tak by nie popełnić podstawowych błędów i nie nabrać złych nawyków. Chodzi mi o wybór modelu, kolejność nauki figur, sposób sterowania (kciuki czy długie drążki – ja latam na długich), no i ogólne zasady? Zainwestowałem ostatnio w kabelek i symulator (Aero Fly) i w związku z tym mam dodatkowe pytanie, jaki model wybrać na początek? Zauważyłem, że są modele, którymi prawie jestem w stanie zrobić zawis (np. Giles) i są takie teoretycznie bardzo podobne (np. Extra), którą nijak nie potrafię a wiem, że się da. Możecie mi coś doradzić? Pozdrawiam Sergiusz
Paweł Rzedzicki Opublikowano 17 Października 2007 Opublikowano 17 Października 2007 Siemka!!! Jesli zaczynasz nauke 3d na symku i jednym modelem latwiej a drugim trudniej np zawisnac to przewaznie SC trzeba dac do tylu. Giles o ktorym piszesz ma chyba w polowie albo i nawet za polowa sredniej cieciwy plata, ale lata pokracznie i nienaturalnie. Z modeli standardowo siedzacych w Aeroflaju polcam extre 330 albo capa 323. Oba nadaja sie do nauki 3d nawet w tej konfiguracji ale przesuniecie SC do tylu, ustawienie duzych wychylen sterow, zmiana smigla na wieksze o mniejszym skoku i czasami poprawienie wyklonu silnika czyni z nich prawdziwe potwory 3d. Jesli chodzi o figury to ja nie przejmowalem sie kolejnoscia. Figur jest sporo, harier, sciana, winda, spadochron, rolling harier, blender i pewnie wiele innych o ktorych teraz zapomnialem. Jesli qmasz po anglikansku to tu http://www.rcuniverse.com/forum/m_4459958/tm.htm masz wszystkie wytlumaczone, omowione, pokazane i skomentowane. Milej zabawy!!!
slawko_k Opublikowano 19 Października 2007 Opublikowano 19 Października 2007 Aż z ciekawości sprawdziłem tego Gilesa i on lata strasznie nienaturalnie. Także polecam Extrę 330 . Trudniej nią zrobić zawis ale się da i lata tak jak trzeba. Resztę figur też raczej wykonuje popranie. Nią trenuj. Kciuki czy drążki? Była taka dyskusja na alexie ale zostało na tym ze jak komu wygodnie. ja chwilę latałem na kciukach, potem jak przeczytałem że precyzyjniej latać kciukami i placami to się przestawiłem (na pulpicie łatwiej sie nauczyłem zawisu) a potem znowu przesiadłem się na kciuki. Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.