SiSon Opublikowano 24 Lipca 2012 Opublikowano 24 Lipca 2012 Witam. DLA 32 Postanowiłem zrobić dokładniejszy przegląd silnika i po sciągnięciu cylindra, mym oczom ukazał się taki widok Czy owe pęknięcie dyskwalifikuje motor do pracy? Reklamować silnik? Silnik dotarty poprawnie, przepracowane z 5L.
piotras Opublikowano 24 Lipca 2012 Opublikowano 24 Lipca 2012 Pewnie że dyskwalifikuje, nie wiem czy reklamacja to uwzględni, znając życie to pewnie winę zwalą na Ciebie, ale i tak bym spróbował to reklamować.
SiSon Opublikowano 24 Lipca 2012 Autor Opublikowano 24 Lipca 2012 Hym. Byłem u zaprzyjaźnionego, starszego "Pana Heńka" - erudyta spawalniczy i mechaniczny. Stwierdził, ze owe wystające z cylindra elementy trzymają jedynie tłok, aby ten "nie latał" ba boki. Usunął ten nadpęknięty element, aby w trakcie pracy nie wygiął się pod pracujący tłok i wyraził szczerą nadzieję na poprawną pracę silnika. Zmontuję silnik i zobaczę jak się będzie zachowywać. Jak będzie coś nie tak, kupię nowy. Zrezygnowałem z chęci reklamowania bo efekt byłby własnie taki jak piotras napisał.
Major Opublikowano 25 Lipca 2012 Opublikowano 25 Lipca 2012 Dokładnie tak. Pierscionek kończy się duuuzo wyzej, tu nawet nie dotyka, zrobił bym dokladnie tak samo jak zrobiłes. Zaokraglić krawędzie itp. Pytanie co miało wpływ na to - sprawdziłes tłok, korbowód ? moze tam jest jakis kawałek odlewu co w to uderzył, bo same z siebie takie "peknięcia" to raczej nie wystepuja, chyba ze przy składaniu nie zszedł się cylinder z tłokiem równo i dociagneli srubami, wtedy tak. Dlatego polecma rozebrac kazdy silnik przed zakupem, nawet SAITo 4T , choc by nawet po to by rozebrac
Rekomendowane odpowiedzi