pafiuk Opublikowano 28 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2012 Wczoraj przez nieuwagę "doczepiłem się" do przywitania Sopelka. Dziś się poprawiam i proszę o wybaczenie Jestem z Warszawy, mam 48 lat, Obecnie jestem, że tak powiem, niepracującym zawodowo. Modelarstwem interesuję się od ok 35 lat, czyli od czasów, gdy Rum, Piłot był marzeniem ledwie osiągalnym dla nielicznych, a aparatury Kraft, Simprop czy Varioprop oglądało się w modelarni, i to tylko przez szkło szafki, byleby tylko nie dotykać Przygodę zacząłem od krótkiego epizodu z uwięzią budując model wg. koncepcji zasłyszanych, czyli tylko sosna i sklejka (co to takiego była wtedy balsa????), proporcji modeli zaczerpniętych z literatury oraz chuchania i głaskania silników Rytm, Sokół czy MK17, podpierając się oczywiście jedyną dostępną wtedy literaturą , czyli ABC Miniaturowego lotnictwa i Miniaturowe lotnictwo W.Schiera. Najpierw w domowych pieleszach, później w modelarni aeroklubu "Orląt" w Dęblinie. To były czasy!!! Oberwanie śmigłem po palcach było niemal chlubą i zaszczytem . Później przyszła proza dnia codziennego. Dopiero od kilkunastu lat posiadam aparaturę, ale praktyka moja w tym temacie nie jest powalająca, choć nie całkiem wiosennie zielona. Wiadomo, najpierw wszystko inne, później dopiero moje "zabawki". Teraz, w wolnych chwilach, mam nadzieję, że wszystkie zaległości uda mi się nadrobić. Myślę, że nie ważne jakie mam radio i jakie silniki. Przede wszystkim bawmy się dobrze. Obecnie na ukończeniu Wicherek 25RC (http://www.koczargi....eria.cfm?id=124) i w budowie RWD 5 z Miniaturowego Lotnictwa. No i jeszcze coś. Ale nie wszystko na raz:) WITAM WSZYSTKICH BARDZO SERDZECZNIE, tych, których znam i tych, których poznam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi