Witam

[grzerog]

Witam. Moja przygoda z modelarstwem zaczęła się, kiedy to łatało się modelami kupionymi w składnicy harcerskiej. Były to modele szybowców, swobodnie latających i na uwięzi, w zestawach do sklejania. Modele RC i wyposażenie do nich było nie do zdobycia. Były to czasy wicherka i jaskółek. Na lotnisku w Czyżynach pojawiały się modele RC, ale dla mnie były nieosiągalne. Patrząc na to, co dzisiaj rynek oferuje, ze smutkiem stwierdzam, że nie orientuję się w tym wszystkim. Myślę że po 35 latach przerwy z Waszą pomocą ponownie odkryję piękno tej pasji.

 

Pozdrawiam Grzegorz.

[Zefirek]

Witamy i czekamy na pytania