maloszybki Opublikowano 24 Października 2012 Opublikowano 24 Października 2012 Powoli kończę inżynierkę (oby się udało) i w związku z nią zainteresowałem się modelarstwem. Piszę o silnikach BLDC, a w modelarstwie jest ich sporo. Kupiłem model samochodu RTR (Maverick Strada XB Evo), drugą baterię, i silnik (LRP Vector X11 3.0T). Silnik taki, bo trafił się w dobrych pieniądzach, a obroty i moment obrotowy mogę ograniczyć na sterowniku (w końcu sam go projektuję). Ostatnio prace poszły trochę do przodu i w końcu wiem co chcę zrobić . Mam jeszcze jeden problem do rozwiązania, ale myślę, że się z tym uporam do końca tygodnia. Zafascynowało mnie latanie modelami. Jak oglądam wytworzone przez koleżanki i kolegów modele to mnie też na to bierze. Teraz jestem na etapie szukania jakiejś aparatury i pieniędzy . Ciekaw też jestem jak może latać samolot z silnikiem 750W i 80 tys. rpm... Pewnie krótko Druga sprawa to to, że model może nie wytrzymać takiej siły. W sumie nie latało by się na maxa czymś takim, bo pewnie byłoby za szybko. No i ciężkie by to było. Poza tym im szybciej coś leci tym większe ma tarcie do pokonania, a funkcja zależności jednego od drugiego nie jest liniowa . Tak na koniec napomnę, że jestem z Dębicy i chętnie spotkam jakiegoś modelarza w celach konwersacji i w przyszłości pewnie wspólnych lotów. Jeździdełka są dla mnie nudne. Przynajmniej tu gdzie teraz mieszkam, bo nie ma żadnego toru
Rekomendowane odpowiedzi