Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Niedawno, po pierwszych doświadczeniach modelarskich, z gumówką "Junior" postanowiłem wziąć się za rc.

Szukałem w internecie planów czegoś w miarę prostego, ale takiego, co wymaga trochę więcej wysiłku i pozwoli się czegoś nauczyć. No i ważne było dla mnie, żeby model latał wolno, spokojnie, najlepiej, żeby nie trzeba było co chwilę wymieniać pakietu. Do tego wytrzymały.

 

Wybór padł na Cessnę 195 z tego tematu http://pfmrc.eu/inde...705-cessna-195/ , ale z oryginalną rozpiętością (ok 85cm). Znalazłem ją w internecie, spojrzałem na plan i rok powstania, zwróciłem uwagę na zasilanie silnikiem CO2. Pomyślałem, że to coś dla mnie :). Nie wiem na ile spełnia kryteria z pierwszego akapitu, ale urzekła mnie :). Do tego górnopłat, ze wzniosem (ale będę chciał zrobić lotki).

 

Przerysowałem plany do cad-a i wrzuciliśmy na maszynę CNC. Jako, że cad-a znam słabo, to po 6-ciu godzinach prób przerysowania zrezygnowałem i napisałem sobie skrypt generujący wręgi (dlatego nie są obłe u góry).

 

Tak się wycinało: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=sA2NzrEvgsc

A tak się wycięło:

post-11566-0-12044200-1355083845.jpg

Wręgi z balsy 1,5mm

 

I tu pomyłka - pomyliłem cale z centymetrami i profile wycięły się 2,54 raza za małe <_< .

Na szczęście się nie zmarnowały i zrobiłem z nich rzutkę ;). Przy sklejaniu kadłuba okazało się również, że kreski na planie ułożone są nie przypadkowo, a tak, jak mają być ułożone na drewnie. No ale trudno, człowiek się uczy na błędach - tam, gdzie zrobiłem odwrotnie powklejałem balsę 4x4mm prostopadle, żeby wzmocnić.

 

Kadłub wygląda tak:

post-11566-0-53683100-1355083855.jpg

Wyszło ok. 30g (do tego dojdzie jeszcze mocowanie silnika, pewnie jakieś wzmocnienia). Długość ok. 55-60cm.

 

Dołączona grafika

 

Z góry przepraszam za nieestetyczne klejenie, teraz jestem o jedną tubkę wikolu mądrzejszy i kupiłem z aplikatorem.

 

Niestety nie miałem jak wyciąć profili na CNC drugi raz, więc wyciąłem je już tradycyjnie - nożem, z balsy 3mm.

 

Teraz stoję przed kilkoma wyborami (zanim jeszcze zacznę kleić skrzydło).

 

1. Czym pokryć? Konstrukcja jest dość filigranowa i obawiam się, że jak dołożę do tego silnik i pakiet, to najpóźniej przy pierwszym lądowaniu okaże się zbyt słaba. Na względzie trzeba jeszcze mieć, że pierwsze lądowania nie będą pewnie najszczęśliwsze.

a) papier japoński + nitrocellon? - pokrywałem już nim model gumówki i byłem pozytywnie zaskoczony wytrzymałością. Wyszła ok. 100g, ale tyle razy ile walnąłem skrzydłem w drzewo, czy zaryłem w ziemię, to nie zliczę, a model nie połamał się ani razu.

b )jakiś "większy kaliber", np. mata szklana + żywica epoksydowa. Szpachlowałem kiedyś auto, zalewałem elektronikę - może dałbym radę. Wtedy cała konstrukcja byłaby dużo bardziej wzmocniona, ale jak wówczas z masą? Trochę szkoda mi ją tak ociężać. Z drugiej strony - mata szklana ma 18g/m2, a papier japoński 10g/m2, czyli nie powinno być aż tak tragicznie. No i jeszcze masa żywicy. Jeśli przykleiłbym matę do konstrukcji, a następnie pomalował żywicą to, polegając na Waszym doświadczeniu, jakiej masy na metr kwadratowy należałoby się spodziewać? Oczywiście biorąc pod uwagę, że będę to robił pierwszy raz :).

 

2. Jaki silnik wybrać? Jaki potrzebny będzie ciąg? Na forum przeczytałem, że warto najpierw całość poskładać, zważyć i dopiero myśleć o silniku. Chciałbym jednak nieśmiało już teraz się nad tym zastanawiać, bo od tego zależy też jak bardzo wzmocnić trzeba kadłub. Wyczytałem na forum (chyba nawet w wątku z cessną), że do górnopłatu wystarczy ciąg rzędu 70% ciężaru modelu. Z tego, co czuję - najcięższy w modelu będzie pakiet (kto wie, czy nie drugie tyle, co model).

 

3. Czy model będzie latał wolno? Model z linku z forum, na filmie, miał bardzo fajne właściwości szybownicze, co zachęca - ale nie wiem czy nie wynika to z faktu użycia depronu i dużej rozpiętości. U mnie będzie praktycznie chyba ze dwa razy mniejsza.

 

Jeśli można, to proszę o komentarz, wybaczenie ewentualnych błędów młodości, krytykę i łagodne potraktowanie początkującego :)

 

Edycja 6 stycznia 2013:

Zaczyna się odróżniać od motorówki i przypomina samolot :). Waga kadłuba ze stojanem silnika - 75g. Środek ciężkości tuż za pierwszą wręgą.

 

post-11566-0-31501900-1357439787_thumb.jpg

post-11566-0-80304000-1357439808_thumb.jpg

 

Edycja 7 lutego:

post-11566-0-91665500-1360235384_thumb.jpg

 

Dzisiaj przyszły jeszcze dwa 9 gramowe serwa, więc myślę, że może okleję dzisiaj skrzydła. Zostanie podwozie i można latać :). Oklejony kadłub ze statecznikami (nieoklejony pionowy) - 160 gramów.

post-11566-0-12044200-1355083845.jpg

post-11566-0-53683100-1355083855.jpg

post-11566-0-31501900-1357439787_thumb.jpg

post-11566-0-80304000-1357439808_thumb.jpg

Edytowane przez acze
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.