Skocz do zawartości

problemy ze startem 130x


Rejent

Rekomendowane odpowiedzi

Mam nie lada problem ze startem Blade 130x. Zwiększam obroty wirnika a helikopter przechyla sie na jedna ze stron, do tego stopnia, ze przewraca się.

Robie korektę, ale nie wiele to daje bo za chwile ciagnie go w inna strone. Mam troche czucia juz w drążkach, uczylem sie na CX2 (wiem, inaczej sie nimi z zasady lata) i potrafie korygowac przy starcie, w przypadku 130x mam wrażenie jak bym po raz pierwszy trzymal TH w reku. Cos jest nie tak.

Od koszenia trawy i robienia kretów, bo kilka razy wystartowalem...(z dwa tygodnie temu) musialem zmienic silnik, zebatke A, drążki wirnika ogonowego... 20 razy go rozkladalem i zkladalem ponownie. Czy problem moze lezec w serwach?

Po wylaczeniu obrotow wirnika slychac maly radosny zgrzyt i wirnik wraca do pozycji jak najbardziej pionowego ustawienia.

Radio DX6i kilkukrotnie programowalem tak jak to w instrukcji podano. Przy obrotach wirnika pozycja dźwigni sterowanych chyba serwem nie wraca do pierwotnej pozycji, bez jego obrotów kiedy swobodnie puszczam drążek wraca do pozycji wyjściowej. Mam spory problem uniesc go nawet do zwykłego hooverowania, nie mowiac juz o lataniu.

 

Jakieś pomysły? Mam wrażenie ze to po jakimś krecie tak się cos uszkodziło. Na początku jakoś startowałem, teraz nie daje rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działają na Holdzie. Jak puszczam drążek to serwa wracają do pozycji centralnej. Nie wracają same z siebie po puszczeniu drążka kiedy wirnik się obraca. Po wyłączeniu wirnika kilka sekund i wracają do pozycji wyjściowej, tylko, ze wtedy na nic mi to bo już kret lub trimer zaliczony :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam od niedawna mniejszego nano cp x (pierwszy heli) i też na początku miałem podobny problem.

Przy starcie trzeba dać trochę więcej gazu, tak aby heli wzniósł się na kilkanaście (kilkadziesiąt) cm i dopiero korygować położenie

drążkami. Pilot cały czas musi korygować ustawienie tarczy sterującej i jest to normalne w tego typu helikach.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie to samo. Latam małym mcx2, dobrze sobie radze, chodzi mi o to czy moglem coś zepsuć co dawało by podobne problemy, sporo śniegu a i wiatr mocny. Będę męczył aż padnę ja lub 130x. Frajda jest, chociaż bardziej polega ona na wymianie elementów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Podobna zawartość

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.