Rejent Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Mam nie lada problem ze startem Blade 130x. Zwiększam obroty wirnika a helikopter przechyla sie na jedna ze stron, do tego stopnia, ze przewraca się. Robie korektę, ale nie wiele to daje bo za chwile ciagnie go w inna strone. Mam troche czucia juz w drążkach, uczylem sie na CX2 (wiem, inaczej sie nimi z zasady lata) i potrafie korygowac przy starcie, w przypadku 130x mam wrażenie jak bym po raz pierwszy trzymal TH w reku. Cos jest nie tak. Od koszenia trawy i robienia kretów, bo kilka razy wystartowalem...(z dwa tygodnie temu) musialem zmienic silnik, zebatke A, drążki wirnika ogonowego... 20 razy go rozkladalem i zkladalem ponownie. Czy problem moze lezec w serwach? Po wylaczeniu obrotow wirnika slychac maly radosny zgrzyt i wirnik wraca do pozycji jak najbardziej pionowego ustawienia. Radio DX6i kilkukrotnie programowalem tak jak to w instrukcji podano. Przy obrotach wirnika pozycja dźwigni sterowanych chyba serwem nie wraca do pierwotnej pozycji, bez jego obrotów kiedy swobodnie puszczam drążek wraca do pozycji wyjściowej. Mam spory problem uniesc go nawet do zwykłego hooverowania, nie mowiac juz o lataniu. Jakieś pomysły? Mam wrażenie ze to po jakimś krecie tak się cos uszkodziło. Na początku jakoś startowałem, teraz nie daje rady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 włącz Hold i sprawdz czy serwa działają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rejent Opublikowano 14 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Działają na Holdzie. Jak puszczam drążek to serwa wracają do pozycji centralnej. Nie wracają same z siebie po puszczeniu drążka kiedy wirnik się obraca. Po wyłączeniu wirnika kilka sekund i wracają do pozycji wyjściowej, tylko, ze wtedy na nic mi to bo już kret lub trimer zaliczony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek12127 Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Mam od niedawna mniejszego nano cp x (pierwszy heli) i też na początku miałem podobny problem. Przy starcie trzeba dać trochę więcej gazu, tak aby heli wzniósł się na kilkanaście (kilkadziesiąt) cm i dopiero korygować położenie drążkami. Pilot cały czas musi korygować ustawienie tarczy sterującej i jest to normalne w tego typu helikach. Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rejent Opublikowano 15 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2013 To nie to samo. Latam małym mcx2, dobrze sobie radze, chodzi mi o to czy moglem coś zepsuć co dawało by podobne problemy, sporo śniegu a i wiatr mocny. Będę męczył aż padnę ja lub 130x. Frajda jest, chociaż bardziej polega ona na wymianie elementów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek12127 Opublikowano 15 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2013 mcx2 i 130x to dwa różne śmiglaki i sterowanie także jest inne. Nano cp x jest mniejszym bratem 130x i sterowanie tarczą jest identyczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rejent Opublikowano 16 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2013 Czy zakup Nano CP X ma sens w celu nauki podstaw? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rejent Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 No i chyba watek umarł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi