Doman Opublikowano 20 Maja 2008 Opublikowano 20 Maja 2008 Hubert, pastwisz się nad nami! Film z latania!!! :mrgreen: :wink:
hubert_tata Opublikowano 20 Maja 2008 Autor Opublikowano 20 Maja 2008 Hubert, pastwisz się nad nami! Film z latania!!! :mrgreen: :wink: Jak już dojdzie do próby, to i będzie film; nawet jeżeli będzie to kraksa. Modelik jest prawie gotowy, wczoraj założyłem jeden akumulator 3S2200 i waga całości po zmianie napedu wyszła 1,5kg (zysk na wadze tylko 100g, ale ciąg wzrósł chyba dwukrotnie). Muszę go jeszcze tylko trochę podszykować, bo po ostatnich próbach na wodzie i śniegu mocowanie pływaczków jest mocno nadwyrężone, a poszycie lekko sflaczałe, trochę odklejone i conieco zwichrowane. piękny model, no to kiedy te straszenie karpi na zalewie w mełgwi - przyjadę popatrzeć Po zmianie napędu mam nadzieję przynajmniej na solidniejsze straszenie karpi jak będzie z lataniem, to się okaże.
a_skot Opublikowano 20 Maja 2008 Opublikowano 20 Maja 2008 Wygląda zacnie, nawet z tymi śmigiełkami. Robiłeś próby startu z wody? Mnie nieco podtapia dziub. Konieczne będzie chyba zwiększenie skłonu silnika. W najgorszym wypadku będą stary z ręki a na wodzie jedynie lądowanie :wink:
hubert_tata Opublikowano 2 Lipca 2008 Autor Opublikowano 2 Lipca 2008 Z nowymi silnikami i większymi śmigłami nie ma już problemu ze startem (przynajmniej na spokojnej tafli wody). Woda nadal wpada w śmigła, jednak dzięki nadmiarowi ciągu można dosyć łatwo "poderwać" model wysokością (bez rozpedzania, tylko trochę na siłę). Chwila przytrzymania wysokości i modelik się podrywa (trzeba szybko korygować, żeby nie wyszło nienaturalnie ostro w górę). W locie model okazał się zupełnie przewidywalny, jednak dosyć bezwładny - reaguje posłusznie, z pewnym dosyć sporym opóźnieniem. Zdjęcia wyszły raczej słabo, dlatego żeby oddać atmosferę wstawię ich bardzo dużo Film, nietypowo dosyć duży plik (18MB): http://www.hubert.evosoft.pl/hubert/d4oblot2lip08.wmv
Lord Rzeźnik Opublikowano 2 Lipca 2008 Opublikowano 2 Lipca 2008 /V\ | () |) 2 | () (miodzio) 8) Gratulacje świetnego modelu.
Leda_g Opublikowano 2 Lipca 2008 Opublikowano 2 Lipca 2008 jednak dosyć bezwładny Nie no piękna sprawa, może i był bezwładny ale na pewno szybki jak diabli. Coś mi się wydaje że i niezłe akrobacje by nim można powywijać A ten dźwięk silników z tymi śmigłami to robi wrażenie. :shock: Gratuluję udanego startu i wodowania oraz ładnie prezentującego się modelu. Szkoda że model taki szybki, trochę mało realistyczny lot i wodowanie (warto by nad tym popracować) :crazy: EDIT Przeglądałem ten film kilka razy i intryguje mnie coś na końcu tego stawu, coś jak śmigłowiec. Czy to możliwe?
hubert_tata Opublikowano 2 Lipca 2008 Autor Opublikowano 2 Lipca 2008 trochę mało realistyczny lot i wodowanie (warto by nad tym popracować) Niestety też to widzę, model ma teraz nadmiar mocy i trzeba bardzo delikatnie się z nim obchodzić, bo wyjdzie nienaturalnie, właśnie jak na prezentowanym filmie. Na usprawiedliwienie powiem tylko, że palce mi drżały z nerwów, dużo bardziej niż kilka lat temu przy pierwszym locie. Strasznie się spieszyłem i byłem dosyć zdenerwowany zaistniałą sytuacją. Miałem tylko pół godzinki wolnego, a z nowo odkrytego zimą akwenu (z którym wiązałem duże nadzieje) zostałem wyproszony "ludzie łowią rybki, samolot będzie przeszkadzał". To mnie po prostu zwaliło z nóg. Wróciłem więc w pośpiechu na stare śmieci (było kilku wędkarzy, dlatego już przezornie pilotowałem z ukrycia - na kolanach). Po dwóch lotach zostałem namierzony i lekko pouczony :oops: intryguje mnie coś na końcu tego stawu, coś jak śmigłowiec. Czy to możliwe? Śmigłowiec jest zacumowany w wodzie - tu filmy z tego zalewu sprzed roku: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=2208&highlight=%B3ab%B1d%BC
Filonxxxl Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 Po dwóch lotach zostałem namierzony i lekko pouczony A "bajorko" prywatne? Bo jeśli ogólnodostępne i/lub ew. właściciel nie robi wstrętów to wyślij gości, żeby dalej uczyli się rybki łowić...
Mars_2000 Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 A "bajorko" prywatne? Bo jeśli ogólnodostępne i/lub ew. właściciel nie robi wstrętów to wyślij gości, żeby dalej uczyli się rybki łowić... Dokładnie. Jeśli nie jest prywatne, to niech sobie tego typu komentarze wsadzą głęboko "pod pazuchę" :wink: A co do modelu. To wyrazy uznania. Uwielbiam latające maszyny wojskowe (wszelakie śmigłoloty w rzeczy samej) i może za jakieś dwadzieścia lat też takiego "popełnię"... Gratulacje.
hubert_tata Opublikowano 3 Lipca 2008 Autor Opublikowano 3 Lipca 2008 Pierwszy akwen (ten prostokątny) to typowo prywatna, ogrodzona dookoła płotem kopalnia torfu plus łowisko (płatne). To ze śmigłowcem jest sztucznym zalewem i należy chyba do gminy, z tym, że jak głoszą tablice jest to teren łowiska i są też różne zakazy. Muszę to jeszcze sprawdzić, bo kilkanaście razy tam latałem i jakoś nie było problemu - ale mniejszymi modelami, więc tak nie rzucałem się w oczy i uszy
Doman Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 Wreszcie! Gratulacje! :-D PS: Trochę nerwowy ten lot ;-)
Ładziak Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 Trochę nerwowy ten lot Bo i pilot poddenerwowany! Ja oprócz udanego oblotu gratuluję prawdziwej modelarskiej determinacji począwszy od eksperymentów z wyposażeniem, aż do pilotowania na kolanach w krzakach :jupi: :lol2:
Zibi Opublikowano 4 Lipca 2008 Opublikowano 4 Lipca 2008 Gratulacje, mimo wszystko, udanego oblotu i wodowania. Realność lotu to też kwestia "wlatania" się w model, więc pewnie niedługo będziesz miał realistyczne starty. No i jestem pełen uznania dla Twojego zawzięcia, efekt końcowy był tego wart. Czego my Modelarze nie zrobimy dla tego gangu kilku motorów przez kilka minut... :-)
hubert_tata Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Autor Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Udało mi się upchnąć D4 do wakacyjnego bagażu i sprawdzić, czy poprawi sie coś przy starcie z jeziornej wody Nie poprawiło się nic, a gdy wpadłem co można poprawić bez żadnych narzędzi, przy starcie woda zalała regulator i na trzech lotach wakacyjna kariera modelu się zakończyła. Skrótowy filmik http://www.hubert.evosoft.pl/hubert/zagl2008.wmv
Maciej Ritmann Opublikowano 11 Października 2009 Opublikowano 11 Października 2009 Ech, mnie się bardzo podobało, to ech wydobyło się ze mnie po skończeniu wideo, "ech też bym chciał kiedyś z wody startować":) przy okazji, mini zero jeszc ze lata;) teraz w rękach szwagra:) przepraszam za OT
hubert_tata Opublikowano 11 Października 2009 Autor Opublikowano 11 Października 2009 Ech, mnie się bardzo podobało, to ech wydobyło się ze mnie po skończeniu wideo, "ech też bym chciał kiedyś z wody startować":)przy okazji, mini zero jeszc ze lata;) teraz w rękach szwagra:) przepraszam za OT Na filmach za modelem widać nienaturalną fontannę. Jej przyczyną był ster wodny zrobiny z folii wygietej w U i przymocowanej do steru kierunku na zawiasku ze śruby. Przy starcie ten ster ustawiał się pod kątem do góry, zagarniał wodę - tworzył fontannę i nie pozwalał na ładniejsze oderwanie. Na zdjeciu jest już po odcięciu dolnego fragmentu folii: Co do OT, to minizero jest za małe, ale już Zero z GWSa świetnie nadaje się do przerobienia na pływak centralny (wystarczy jeden z kompletu GWSa). Tak więc możesz to zrealizować i fajnie się bawić
Maciej Ritmann Opublikowano 11 Października 2009 Opublikowano 11 Października 2009 a co powiesz na rwd 5 waterresist?>>>?? wykonalne?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.