zerg1995 Opublikowano 24 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 Mam mały helikopterek YD-111, sterowany jest przez podczerwień. Niestety, kupiłem prywatnie go za niską cenę (40zł z przesyłką), lecz po 2/3 dniach zaczął latać troszkę dziwnie. Z tego co wiem jest on 3 kanałowy, więc góra/dół, - prawo/lewo, - przód/tył. Lecz po wystartowaniu leci do przodu, nie może utrzymać pionu, wiadomo, trochę tam może się poruszać, lecz on leci... Drugi problem jest taki, że podczas lotu traci wysokość, zniża się, i nagle silniki znowu działają. Czyli leci, upada np z 5 metrów na 3, i leci dale (silniki tracą wtedy na chwile moc). Testowałem na różnych kanałach (A, B, C), i w różnych pomieszczeniach gdzie nie ma np. TV czy Radia, a bateria zawsze jest naładowana w 100% poprzez USB z komputera (taki mam kabelek). Proszę o pomoc w rozwiązaniu owych problemów. PS: To on: http://toysbaba.com/ProductShow-37-208-891700.htm http://hlbtoys.en.alibaba.com/product/533431684-213241477/3_5CH_RC_Helicopter_mini_helicopter_YD_111_with_Gyro.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d.a.r.o. Opublikowano 24 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 Sprawdź czy "pilot widzi się" cały czas z modelem. Chwilowa utrata widzialności wiązki podczerwieni może powodować takie objawy. Jeśli pomimo tego dalej się to dzieje, to na pewno do wymiany są silniczki. W większości przypadków powodem sprzedaży używanych takich zabawek jest niedomaganie napędu. Niestety ale silniczki w takich helikopterkach nie wytrzymują długo. Jeśli chodzi o samoistny lot do przodu, to winą jest wyważenie modelu. Ponieważ tego typu konstrukcje mają "sztywną" głowicę wirników, nie ma możliwości sterowania nią, jedynym sposobem na lot do przodu lub tyłu, jest pochylenie całego modelu. Do tego celu służy tylne śmigiełko, które delikatnie unosi lub obniża ogon modelu. Musisz przesunąć nieco środek ciężkości do tyłu i problem zniknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zerg1995 Opublikowano 25 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 Z tym pilotem to masz rację, wymienię baterię i sprawdzę Co do środka ciężkości, coś dam na koniec, np. kuleczka plasteliny czy jakiś kawałeczek klocka lego. Mam zaś inne pytanie, mam zwyczajny kabel USB z końcówką do heli.Kabelek ma w środku diodę, która powinna chyba świecić przy ładowaniu, lecz tak nie jest. Ale mam też ładowarkę do tableta - thx-005250kb Jej dane: Model: THX-005250KB INPUT :100-240V~50/60Hz 0.65A MAX OUTPUT:5V-.-.-.-2.5A (-)--C--(+) Czy owa ładowarka może ładować helikopterek? Napięcia są odpowiednie... Ale co z amperami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zerg1995 Opublikowano 26 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2013 Czy ktoś mi odpowie na temat ładowarki? ;> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d.a.r.o. Opublikowano 26 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2013 Chciałbym Ci pomóc w tej kwestii ale nie chcę wprowadzać w błąd. Wydaje mi się, że ładowarka, czy też bardziej zasilacz od tableta nie nadaje się do ładowania akumulatorka helikoptera ze względu na zbyt wysoki prąd (amperaż) na wyjściu. Jeśli ten zasilacz będzie ładował prądem 2,5A to akumulatorek tego nie wytrzyma. Jeśli jest inaczej proszę o wypowiedzenie się bardziej doświadczonych w tej dziedzinie kolegów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Volleyboy Opublikowano 26 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2013 Najlepszym rozwiązaniem będzie wymiana modelu na markowy wiem, nie pomogłem w tym temacie ale taka jest prawda. Marketowe zabawki są dobre na parę dni. Tak jak kolega wyżej wspomniał ten sprzęt długo nie wytrzymuje. Owszem, zdażają się też wadliwe modele markowe ale przynajmniej jest gwarancja że latają tak jak powinny. Też zaczynałem od takich zabawek heli. 7 dni codziennego latania to max co te maleństwo może wytrzymać. Przy okazji ubije się trochę kretów i generalnie po zabawce. Części zamiennych brak i zabawka ląduje w śmietniku. Proponuje na początek jakiś model 4 ch. Malucha co by sobie w domku pośmigać. V 911 lub Solo Pro. Będziesz zadowolony. A odnośnie pytania. Ładowarka od taba odpada całkowicie bo tak jak kolega wyżej wspomniał ugotujesz sobie pakiet, co = z tym że heli leci do kosza moim zdaniem jest coś z nadajnikiem o ile cała reszta działa tak jak powinna. Na Twoim miejscu dał bym sobie z nim spokój i rozglądał się za czymś porządnym. Chyba że chcesz latać i się denerwować Ale pamiętaj: ( słynne hasło na tym forum i bardzo mądre ) " Ten kto kupuje tanio, kupuje dwa razy. Pierwszy raz tanio a drugi raz dobrze " Powodzenia Kolego Wysłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi