mammuth Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Jesli macie kogos kto znajduje sie w Angli i szuka pracy (Londyn okolice Heathrow) - bardzo prosze o kontakt. Praca od poniedzialku 21 stycznia do konca kwietnia (- okolo). Praca bedzie polegac na pomocy w rozladowywaniu dostaw (nic bardzo bardzo ciezkiego ), oraz przenoszeniu rozmaitych gratow na rozne poziomy obiektu - nazwijmy to pomoc magazyniera Znajomosc jezyka angielskiego wymagana w stopniu komunikatywnym. Godziny pracy 7.30 - 16.30 tygodniowo czasami mozliwe nadgodziny. Wynagrodzenie 8 ? na godzine - podatek ( )- po miesiacu (jesli bedziemy zadowoleni mozliwa podwyzka do 8.50) Oczywiscie wszystko legalnie :!: Kontakt i szczegoly na PM - podam moj nr. telefonu - (moge ja zadzwonic ) Prosze tylko konkretne zapytania ( nic w stylu - "przyjade w wakacje" )
MareX Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Robercie! Bardzo dziekuję, ale nie przyjadę :wink: Napisałem tak, gdyż przypomniała mi się stojąca przed dłuższy okres czasu tablica informacyjna, wbita na wielkim placu, obok naszego Makro, na której to gostek - pewnikiem właściciel, raczył był napisać: "Nie sprzedam!!!" /i nr telefonu/. Idiotyzm totalny moim zdaniem, a teraz w najlepsze na tym placu prowadzone są roboty budowlane.
mammuth Opublikowano 15 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 15 Stycznia 2008 "Nie sprzedam!!!" /i nr telefonu/ To mogla byc bardzo podstepna reklama - z tych psycho costam Idiotyzm totalny Mam nadzieje, ze moje ogloszenie nie jest takowym... i nie dlatego Ci sie skojarzylo :wink: Ale jakby co to Ty tej pracy na pewno nie dostaniesz - postaram sie - Ty masz ksiazke skonczyc
MareX Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Masz chyba rację Robercie. To mogła być taka "psycho-podpucha" i jeśli tak, to dobrze to sobie ten gostek wykombinował, bo pewnie glebę sprzedał za spore pieniądze. Zresztą w takim miejscu... A co do ksiązki, to kto wie, kto wie, za te drobne 5-10 lat... A przypomniało mi się to zupełnie przypadkowo, kiedy pomyslałem: nie pojadę. Ciekawe ile będziesz miał zgłoszeń?
Peter Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 40 h x 8 L - Tax-NI =850L /m 850 - accomod (4x 80-120) - travel - food - other rest near 100- 200 p/m Dlatego zostalem na wsi :devil:
mammuth Opublikowano 15 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 15 Stycznia 2008 40x8 zgadza sie ale jest jeszcze 5x12
Peter Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 No fakt,kraj wielkich mozliwosci. Zapraszamy do UK. Bilet raczej w jedna strone :devil:
Diakon Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Ja tam bym za nic w świecie nie pojechał do UK!
elektron Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Oferta ciekawa o ile ktos ma mieszkanie u rodziny
mieczotronix Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Och ciekawa, jak nie wiem. Dla mnie osobiście, lekko sentymentalne zabarwienie ma - przypomina mi jak zbijałem skrzynki w skupie z brajdakiem ciotecznym w latach 80-tych, podczas jednych wakacji u babci... Nie czaję. Dlaczego takie ogłoszenie na forum modelarskim. Czy chodzi o rozładowywanie modeli? Czy w Anglii pracodawca nie może normalnie poszukać pracownika (ogłoszenia, biura pośrednictwa)? Słyszałem że tam wprost roi się od rąk chętnych do pracy. U nas natomiast "w drugie mańke" - kasjerki w Auchanie mówią po Ukraińsku. A może to aż taka fucha, że anons się pojawił tu na forum, "dla swoich" w ramach promocji (chyba tylko dla Petera? - bo o ile pamiętam tylko on jeszcze nadaje z UK) ? Ps. To są pytania retoryczne, nie wymagam na nie odpowiedzi, w końcu to Hyde Park
baxter12 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 A ja sie wybieram, jutro, na tydzien... Co by Londynek pozwiedzac troche... I ogloszenie jest w dobrym miejscu. To w koncy Hyde park
Peter Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 To Mammutha spotkasz ?. Moze jakis depronik - polatacie razem.
baxter12 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Bez samaliota..... tylko z podrecznym bagazem... Polazic troche.. Polatam znowu jak wroce do domku.. Ojej... tydzien bez latania, ale bede tesknil do latania.. baxter12
mammuth Opublikowano 16 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 16 Stycznia 2008 Polazic troche.. to moze jakies piwko bezalkoholowe
baxter12 Opublikowano 22 Stycznia 2008 Opublikowano 22 Stycznia 2008 No juz jestem z powrotem... Wiadomosc o piwku, za pozno przyszla niestety, bo na pewnbo byloby wypite... Miasto ciekawe, pogoda i klimat fantastyczne, metro rewelacyjne, zarcie niezle... daloby sie tam zyc. Ludzie tez luzik.. No i muzea... muzea.... mmhhhhmmm miodas.. Pozdrawiam..
mammuth Opublikowano 22 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 22 Stycznia 2008 Miasto ciekawe, pogoda i klimat fantastyczne, metro rewelacyjne, zarcie niezle... daloby sie tam zyc. Jakbys chcial tu zyc, to musialbys pracowac A wtedy zegnajcie muzea... Ps. Co to za pyszne zarcie ? Ponad 2 lata tu jestem i z najlepszych to KFC Ps.2 Metro by Ci zbrzydlo, jak tylko bys do wyzej wymienionej pracy pracy musial dojezdzac .... totalnie zapchane - kolejki az na ulice :shock: - (tak w telewizornii mowili ostatnio :wink: ) Ps.3 Klimat i pogoda.... Ty napewno w Londynie byles ? Toz pada dzien w dzien :x Ps.4 Piwko wypije wiec sam :faja:
Peter Opublikowano 22 Stycznia 2008 Opublikowano 22 Stycznia 2008 Co to za pyszne zarcie ? Chyba tutejszego chleba nie jadl ? Metro by Ci zbrzydlo Dokladnie po trzecim kursie. Klimat i pogoda Chyba trafil na anomalie pogodowe-ja nie pamietam kiedy nie padalo . Piwko wypije wiec sam Ja rowniez 1664-choc francuskie
baxter12 Opublikowano 27 Stycznia 2008 Opublikowano 27 Stycznia 2008 Chlebek spoko, mi smakowal, niby papierowy, ale mozna sie nim najesc, metro jak metro, wiadomo, wszystko zbrzydnie.. A pogoda fajna, u nas bylo 10 stopni zimniej, a ze troche z nieba kapie to pikus.... Ale narzekanie, to jest nasza cecha narodowa.... Kiedys, jak mawial moj wykladowca prawa, mielismy 3 podstawowe cechy narodowe, picie wodki, kradzieze samochodow i marudzenie... W piciu wodki, ukraincy nas przebili, kradziezy samochodow romowie, wiec zostalo nam tylko marudzenie... marudzcie chlopaki, zeby nam wnuki nie zarzucily zesmy dziedzictwo narodowe zaprzepascili... :) baxter12
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.