GregorianR Opublikowano 23 Stycznia 2008 Opublikowano 23 Stycznia 2008 Oto motoszybowiec wzorowany na moim Pelikanie Rozpiętość 1500 Długość około 800 waga nieznana Nie jest to mój model, tylko kolegi. Robiliśmy go z myślą, jako maszynka do nauki latania, dlatego taki gruby profil. Cięciwa płata na całej jego długości wynosi 150mm. Skrzydła konstrukcyjne(jesli tak to mozna nazwać) z zeberkami z balsy 2mm i dźwigarami sosnowymi, oklejonymi depronem 3mm. Kadłub wykonany jest z balsy 3, tak samo stateczniki. A tu FILMIK Z LOTÓW
GregorianR Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 29 Stycznia 2008 Jednak te korki to nie wina zwarcia- model cały czas zwala się na skrzydło i wpada w korki-czyli TOTALNY NIEWYOPAŁ
danylotnik Opublikowano 29 Stycznia 2008 Opublikowano 29 Stycznia 2008 Ale chyba lata dalej czy uległ kraksie??
TEQ Opublikowano 29 Stycznia 2008 Opublikowano 29 Stycznia 2008 model cały czas zwala się na skrzydło i wpada w korki-czyli TOTALNY NIEWYOPAŁ Ja miałem podobne problemy z Micro Elektro. U mnie problemem prawdopodobnie jest zbyt krótki ogon. Prawie zawsze jak przeciągnę go to korek gwarantowany. Musiałem znacznie przesunąć SC do przodu i się sporo poprawiło. Teraz korek też nie jest trudny, ale już dawno nie widziałem mojego modelu w korku. Całe szczęście. Poza tym wydaje mi sie że masz strasznie dziwnie spływ zrobiony. Może spróbuj innego (bardziej przedniego) wyważenia. Mi to bardzo pomogło.
GregorianR Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 29 Stycznia 2008 Po dzisiejszym lataniu na zboczu model troche został poobijany oczywiście nie przeze mnie. Pekło skrzydło i odpadł ster kierunku z wysokością, ale kadłub jest pancerny zero peknięć. Po takich glebach co przezył. Teraz szykujemy coś na zbocze. Wkręciło mi się po dzisiejszym lataniu pelikanem. Miały być loty z silnikiem, ale odbyły się bez wazył około 500gr i tak wiało, że casami leciał do tyłu. A wracając do szybowca spływ moze i dziwny bo to depron i dlatego taki grubawy. Na początku były to skrzydła od zefira, ale kolega dorobił uszy i poszły do szybowca.
Gość Anonymous Opublikowano 29 Stycznia 2008 Opublikowano 29 Stycznia 2008 Czuję się zainspirowany Taki szybowiec raczej nie jest trudny w budowie, mam rację? Rozumieć się też należy, że układ stateczników zastosowaliście klasyczny?
GregorianR Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 29 Stycznia 2008 Czuję się zainspirowany Taki szybowiec raczej nie jest trudny w budowie, mam rację? Rozumieć się też należy, że układ stateczników zastosowaliście klasyczny? Lepiej zainspiruj się na sprawdzonym modelu , zebyś później się nie denerwował. W budowie trudny nie jest, a układ stateczników klasyczny, odwrócone T. Jutro wkleje fotki gotowego szybowca.
TEQ Opublikowano 30 Stycznia 2008 Opublikowano 30 Stycznia 2008 A mógł by Pan od razu dodając zdjęcia podać ile cm jest od spływu skrzydła do końca modelu (spływu statecznika) ? Mogą to być bardzo pomocne dane :wink:
GregorianR Opublikowano 30 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2008 Kurcze jaki pan! Dugość od spływu skrzydła do spływu statecznika podam jutro, no moze dzisiaj wieczorem jak kolega zmierzy. A tak wygląda Jakość słaba bo foty robione komórką. Nie patrzcie na bałagan, ale jak kleje z Marcinem to tak wygląda.
GregorianR Opublikowano 4 Lutego 2008 Autor Opublikowano 4 Lutego 2008 przyczyną wpadania modelu w korka były skrzydła. Załozyliśmy mu skrzydła od pelikana i oto jak lata http://www.youtube.com/watch?v=rq_7Ecrt3ic
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.