rapier Opublikowano 13 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Witam wszystkich kolegow i zapraszam do dyskusjii wszystkich ktorzy maja jakis pomysl na rozwiazanie mojej bolaczki. Robie model depronowy ( poki co jaki pomine bo ujawnie projekt jak bedzie gotowy ). Ma to byc polmakieta, a ze depron jest jej glownym materialem z ktorego powstaje to tu pojawiaja sie moje watpliwosci. Chcialbym by model nie tylko latal ale i wygladal. O wytrzymalosc sie nie boje ale niektore elementy ( spod ) bede zmuszony zalaminowac na 100% bo przewiduje brak podwozia. Poza tym jak wiemy depron latwo uszkadza sie nawet przy delikatnym posadzeniu na wyzszej trawie - chodzi mi o malenkie wgniecenia ktore szpecic beda powierzchnie ktora ma byc ladnie ostatecznie wykonczona. Zamierzam zrobic linie podzialu, oznaczenia, efekt zuzycia itd. Nie po to sie bede meczyl by po kilku lotach caly efekt psulu dziurki, wgniecenia itd. Dlatego pytanie...JAk uodpornic depron ..Zalaminowac calosc? Jesli tak to jak wykonczyc powierzchnie tkaniny..Normalnie uzylbym novola z acetonem jako szpachli do wypelnienia porow tkaniny ale obawiam sie ze aceton przegryzie sie przez laminat ktory nie bedzie napewno idealny i zezre mi model. Szpachla akrylowa czy do balsy ...No coz, nie wiem czy bedzie sie laminatu trzymac. Slyszalem o laminowaniu tkanina szklana nie zywica ale lakierem akrylowym...Czy to ma sens?JAk wychodzi powierzchnia i czy rzeczywiscie wzmacnia. Nie chcialbym aby waga jaka przybedzie przez laminowanie okazala sie tylko balastem niczemu nie sluzacym. Folia odpada...To ma byc polmakieta Bede wdzieczny za wszelkie pomysly Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 13 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Przetestuj bezbarwny lakier do parkietów ,przecież to twarde i trudno ścieralne tworzywo .jedyny mankament to masa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-==PEGAZ==- Opublikowano 13 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Właśnie zmierzam się z podobnym problemem przy budowie OV-10 bronco. Ja pokryłem powierzchnię delikatnym papierem śniadaniowym (nieco grubszym od japonki) na wikol rozcieńczony w stosunku 1:4. To przemalowałem lakierem do podłóg "hydroparkiet", a następnie szpachlówką w sprayu. Kabinka została pokryta baaardzo starą japonką na wikol i muszę powiedzieć, że też całkiem całkiem się sprawuje. Postaram się wieczorem wrzucić dlasze fotki z postępu. O pokrywaniu depronu możesz przeczytać kilka ciekawych artykułów Motylastego i a_skota u nas: http://www.debile.internetdsl.pl/articles.php?cat_id=1 A tu kilka fotek z budowy pseudo- (bo to na pewno nie będzie nawet "ćwierć" makieta :wink: ) http://www.debile.internetdsl.pl/readarticle.php?article_id=14 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 13 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Zastosowalbym papier sniadaniowy tyle ze wiekszosc powierzchni jest nierozwijalna a i zastanawiam sie jak to bedzie schlo.O ile przy skrzydle to nie problem to kadlub moze sie zwichrowac ze wzgledu na niejednorodnosc konstrukcjii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a_skot Opublikowano 13 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Obawiam się, że takie "pancerne" zabezpieczenie depronu będzie bardzo trudne, by nie rzec, że wręcz niemożliwe. Można stosować różne techniki ale wszystko wiąże się z dramatycznym wzrostem wagi. Najbardziej "pancernym" pokryciem, nie licząc laminowania, jest oklejenie papierem drukarkowym. Na to dwie, trzy warstwy akrylowego, wodorozcieńczalnego lakieru do podłóg. Taką technikę zastosowałem w pokrywaniu dna swojego Drake'a. Powłoka jest dość odporna na zarysowania ale też i ciężka. Skrzydło do tego modelu oklejone było papierem śniadaniowym i na końcu pokryte lakierem do podłóg. Powierzchnia jest ładna, gładka, błyszcząca ale mimo wszystko miękka - po wyważaniu pozostały ślady Co do oklejania powierzchni, jak to określiłeś, nierozwijalnej - albo stosujesz "moją" metodę oklejania, albo stosujesz metodę "na Małego Modelarza" oklejając kadłub fragmentami, na zakładkę zaczynając oczywiście od dzioba :wink: Jeśli w tym samym czasie oklejane będą obie strony kadłuba, niejednorodność konstrukcji nie powinna powodować zwichrowań pomimo dość znacznych naprężeń jakie powstają w trakcie schnięcia. EDIT: Jeśli do nakładania lakieru do podłóg użyjesz pędzla, to koniecznie szeroki i baaardzo miękki (do nabycia w sklepach dla plastyków), a jeśli zastosujesz metodę natryskową, to musisz liczyć się z nakładaniem większej ilości warstw Jeśli chodzi o laminowanie. Wiadomo, że żywice poliestrowe niezbyt nadają się do laminowania styropianu czy depronu i jemu podobnych materiałów, ale żeglarze jakoś sobie z tym radzą :wink: Przed laminowaniem pokrywają powierzchnie styropianu farbą emulsyjną. Technika jeszcze nie sprawdzona przeze mnie więc nie wiem na ile skuteczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.