Marzocchi Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 Witam. Mój pierwszy temat na tym forum, więc jak coś jest źle to poprawiajcie, przeklejajcie itp. A więc jestem z zamiłowania majsterkowiczem i chce zbudowac pierwszy samolocik ze styropianu mam już plany itd. już jest w budowie. Oczywiście bardzo wiele czytałem na temat samolotów R/C ale mam jeszcze pewną niejasność odnośnie serw. Otóż nie wiem zabardzo jak podłączyć serwa do lotek sterujących. Ile tych serw?? i jakie?? i jak je przymocować do lotek i na jakiej zasadzie one działają?? jak radzicie, jak będzie prościej czy zrobić lotki na skrzydłach czy na ogonie do sterowania góra/dół?? Jeżeli będzie ktoś łaskaw prosił bym także o jakiś plan montażu samych serw i jakieś zdięcia jak to ma wyglądać. Z góry dziękuje i pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba_s Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 Witam. A więc tak, nie chciałbym żeby wyszło, że kogoś tu pouczam czy coś ale wiem, że dobrym zwyczajem na tym forum jest najpierw przedstawienie się w dziale powitalnia i uzupełnienie danych profilu o avatar ze zdjęciem. A co do twojego pytania: Może miałbyś jakiś opis albo zdjęcia samolotu który budujesz? Będzie łatwiej doradzić jakie serwa są potrzebne, ile ich jest potrzebnych. jak radzicie, jak będzie prościej czy zrobić lotki na skrzydłach czy na ogonie do sterowania góra/dół?? Lotki służą do przechylania samolotu na boki a ster wysokości (na ogonie) do obniżania lub zwiększania lotu wysokości. Bez lotek samolot się obędzie (przynajmniej taki dla początkujących) ale bez steru wysokości to już troche gorzej . Więc najlepiej jak powiesz jaki to samolot a wtedy już wszystko będzie jasne i napewno dostaniesz mnóstwo odpowiedzi. Pozdrawiam i życzę sukcesów w budowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fredzio Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 Praw jest to, iż powinieneś odwiedzić powitalnię, ale to tak OT. Wracając do meritum może postarajmy się usystematyzować wiedzę. Normalnie samolot steruję się 2 sterami na ogonie i lotkami (tak w uproszczeniu). Ster kierunku i ster wysokości w samolocie dla początkującego wystarczą pod warunkiem zastosowania dodatniego wzniosu skrzydła (czyli skrzydła lekko uniesione). Możliwe jest zrezygnowanie ze steru kierunku, ale wtedy konieczne jest posiadanie lotek. Ogólna zasada działania każdej powierzchni sterowej polega na wygenerowaniu większego oporu powietrza po jednej stronie poprzez jej odchylenie. Ta strona steru, która została wychylona powoduje wypchnięcie odpowiedniej części samolotu w przeciwną stronę. Dla przykładu jeżeli odchylisz ster wysokości (ten poziomy na ogonie) w dół, to ogon pójdzie w górę. Analogicznie dla lotek - lotka odchylona do góry wpycha skrzydło w dół. Dlatego też lotki wychyla się przeciwnie do siebie - jedna do góry i druga w dół. Sposób mocowania serw w samolocie jest dość prosty - wklejasz kawałek sklejki lotniczej do kadłuba z odpowiednio wyciętymi otworami do serw. Same serwa do sterów podłączasz bowdenami (drut stalowy w plastikowej koszulce). W przypadku lotek sprawa jest o tyle trudniejsza, że w zależności od konstrukcji modelu serwa lotek mogą być w skrzydle (czyli po 1 serwie na lotkę) albo obie lotki mogą być obsługiwane jednym serwem umieszczonym centralnie. Rodzaj serw do zastosowania zależy od typu modelu - powiedz o nim coś więcej to na pewno się dowiesz co i jak powinno być zrobione. Dal przykładu tutaj masz przykład serwa lotki zamontowanego w skrzydle, a tutaj przykład zamocowania serwa w kadłubie. Weź korektę, że na tych zdjęciach jest bardzo duży model, ale zasada ta sama. EDIT. Jeżeli chodziło ci o zasadę działania serwa, to już tłumaczę Serwomechanizm to mały silniczek połączony z ramieniem odchylającym poprzez zespół zębatek. Ramię na również potencjometr podłączony do elektroniki serwa (jak i silnik serwa). Dzięki temu potencjometrowi elektronika "wie" gdzie sę znajduje ramię serwa i może ustawić je w takie położenie jakie dyktuje sygnał wejściowy z odbiornika. Chyba prościej tego się nie da opisać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzocchi Opublikowano 21 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2008 samolocik robie na podstawie opisu i projektu penogo modelarza który opisła to wszystko na http://zuk.modelarstwo.org.pl/kurs/kadlub.html . Właśnie takie coś chciałbym zrobić. Więcj jakie serwa do tego i jak najlepiej je podłączyć?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fredzio Opublikowano 21 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2008 Skoro to ma być pierwszy model, to sobie odpuść lotki łatwiej będzie zrobić skrzydło bez nich, a samolot ma dość duży wznios, żeby latał stabilnie bez nich. Do sterowania wystarczą Ci 2 mini serwa typu Condad/Esky/TowerPro za kilkanaście złotych. oba podłączasz do odbiornika do odpowiednich kanałów i tyle. Nie zapomnij o takich detalach jak silnik, regulator i pakiet zasilający. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzocchi Opublikowano 21 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2008 ah postaram sie nie zapomniec o tym chcoć to tylko dodatki:) wielkie dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fredzio Opublikowano 21 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2008 Te "dodatki" są na tyle ważne, że bez nich model nie poleci. Silnik+regiel+pakiet to jednocześnie napęd modelu jak i zasilanie elektroniki w modelu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzocchi Opublikowano 21 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2008 wiem wiem:) jestem niedoszłym technikiem elektronikiem (jeszcze rok:) i na elektronice się troche już znam:) ale mam jeszcze małę pytanko czy nadajnik 4 konałowy wystarczy na początek?? ile takie coś kosztuje i jakie polecacie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mars_2000 Opublikowano 21 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2008 ale mam jeszcze małę pytanko czy nadajnik 4 konałowy wystarczy na początek?? ile takie coś kosztuje i jakie polecacie?? Generalnie wystarczy, natomiast tym tokiem myślenia pchasz się w ślepy zaułek. Apkę kupuje się najlepszą na jaką cię stać nawet kosztem innego osprzętu do samolotu. Jak chwycisz "bakcyla" to szybko zorientujesz się, że taka zwykła tania 4-o kanałówka z np. analogowymi trymerami i bez pamięci ustawień dla różnych modeli nadaje się wyłącznie do tego "pierwszego" modelu. Ja taki błąd popełniłem swego czasu. Jak to zrozumiałem, to nie pozostało mi nic innego jak zdublować nadajnik kupując sobie zdecydowanie lepszy - taki rozwojowy na lata. Dlatego też przestrzegam Cię przed takim samym błędnym krokiem. Lepiej jest nawet poczekać z lataniem jakiś czas, jeśli nie stać Cię na zakup lepszego nadajnika, zaoszczędzić parę tygodni trochę złotówek i nabyć min. 6 kanałowy z pamięcią A wybór wśród takich jest już dość duży, np. Hitec Optic 6 (lub wersja Sport) , Sanva VG6000 , Graupner MX-12 itp...Co kto woli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzocchi Opublikowano 22 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2008 aha no to wiele wyjaśnia. masz racje. a jeśli chodzi o silnik do tego samolociku to jaki radzicie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mars_2000 Opublikowano 22 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2008 Nikt Ci nic za bardzo nie doradzi dopóki nie doprecyzujesz danych modelu typu: zakładana rozpiętość i pow. skrzydeł , zakładana waga bez wyposażenia. Teoretyzując, mogę przyjąć że będzie to prosty trenerek o wym. nie większych niż 90 - 100 cm. Waga takiego powinna oscylować w granicach 300 - 400 gram (zależy od konstrukcji i ew.wzmocnień kadłuba i skrzydeł zrobionych) a sama pow. nośna skrzydeł to min. ok. 15 dm2. Dokładasz do tego np. taki osprzęt: silnik - popularny dzwonek chińczyk TP 2408-21 (ok. 50 g) regiel - 18A lub 25A (20 g) pakiet - 3S1P li-po ok. 1300 mAh (115 - 120 g) serwa (tak jak przedmówcy pisali) - jakieś 9 gramowe (w sumie 3 będą potrzebne czyli 30 g) odbiornik - min. 4 kanałowy (20 g) Sumarycznie to wszystko powinno ważyć nie więcej jak 250 gramów, co przy tym silniczku i śmigle 8x4 E da ci wystarczającą nadwyżkę mocy do latania i nawet podstawowych akrobacji. O ile dobrze pamiętam, to stosunek wagi samolotu do generowanego ciągu w przypadku górnopłata - trenerka musi wynieść min. 2 : 1. Ten silnik na sugerowanym śmigle generuje ok. 600 -650 gram ciągu czyli aż nadto (blisko 1 : 1). Ale to dobrze. Pamiętaj, to są tylko teoretyczne wyliczenia. Jeśli twój model będzie cięższy/większy lub odwrotnie, to sugerowałbym przegląd konfiguracji osprzętu aby dopasować go sobie optymalnie (z lekkim zapasem na +). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzocchi Opublikowano 22 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2008 dałem link na początku tego tematy, ale tak też liczyłem. Zobaczymy w sobote zaczynam prace. ciekawe jak to wyjdzie:) pewnie będe miał duzo pytań jeszcze więc mówie narazie dziękuje;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mars_2000 Opublikowano 22 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2008 Aaaa...przeoczyłem link :oops: Ale faktycznie to samolot ten wygląda na taki o rozpiętości mniejszej niż 1 m. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzocchi Opublikowano 22 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2008 nom tak ma rozpiętość 100 cm wznios 50mm (nie wiem jaki to kont tak jest narysowane w projekcie) i 84 cm na długość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swirus Opublikowano 23 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2008 nom tak ma rozpiętość 100 cm wznios 50mm (nie wiem jaki to kont tak jest narysowane w projekcie) i 84 cm na długość Nie wiem jak u ciebie ale ja jeszcze nie miałem trygonometrii ale wyszło mi że to 5.75 czyli ~~6 stopni jak się walłem to "przeprasham":D. Aha co do wyposażenia to wszystko oprócz odbiornika i serw wyniesie cię minimum ~260zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mars_2000 Opublikowano 23 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2008 Typowy wznios dla tego typu górnopłatów to: ok. 6-7 stopni dla wersji skrzydła bez lotek lub ok. 3.5 stopnia dla wersji z lotkami. Tak więc te 6 stopni jest OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzocchi Opublikowano 24 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2008 kurcze nigdzie niemoge dostac tak twardego styropianu;/;/ mają tylko taki na elewacje może z takiego być??potem obłozył bym go foliatermokurczliwą i wzmocnił listewką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzocchi Opublikowano 26 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 zrobiłem już skrzydła!!! musze je jeszcze wzmocnić listewką i tu pierwsze pytanie: Czy ma znaczenie w którym miejscu skrzydła wkleje listewkę??? jeśli tak to proszę o porady w której części ją wkleić. Ale jezeli już wkleje tą listewkę to wydaje mi się że skrzydło bedzie nadal trochę słabe. i tu pytanie: czy moge obłożyć go czymś?? myślałem o folii termokurczliwej, może polecacie jakies inne rozwiązanie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mars_2000 Opublikowano 26 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Czy ma znaczenie w którym miejscu skrzydła wkleje listewkę??? jeśli tak to proszę o porady w której części ją wkleić. Generalnie ma znaczenie, ale w przypadku tak lekkiego i małego samolotu to ma mniejsze. Sugerowałbym umieścić listewkę (tzw. dźwigar) podobnie jak jest to na zdjęciu oryginału. W ok. 1/3 długości skrzydła mierząc od krawędzi natarcia (mniej więcej tam gdzie profil jest najszerszy). Ale jezeli już wkleje tą listewkę to wydaje mi się że skrzydło bedzie nadal trochę słabe i tu pytanie: czy moge obłożyć go czymś?? myślałem o folii termokurczliwej, może polecacie jakies inne rozwiązanie?? To akurat, zależy od materiału użytego. Jeżeli faktycznie użyty przez ciebie styropian nie jest z typu tych super twardych i po wzmocnieniu konstrukcji dźwigarem nadal jest ona "słaba" to albo dajesz drugi dźwigar po dolnej stronie skrzydła - najlepiej na tej samej wysokości co górny, albo oklejasz skrzydło cieniutką balsą. O oklejaniu styropianu folią termokurczliwą to nie słyszałem. Na mój chłopski rozum to taki patent nie przejdzie gdyż o ile mi wiadomo styropian topi się pod wpływem wysokiej temperatury, której z kolei folia termokurczliwa potrzebuje...Ale może się mylę...Ja przynajmniej tak bym nie robił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marzocchi Opublikowano 26 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 Dziękuje:) Zastanawiam się tez nad obklejeniem skrzydeł taśmą pakunkową jakąś kolorową. Jest ona cienka ale mocna (chodzi o uszkodzenia przy ewentualnym lądowaniu ) a te dźwigary to dam dwa chyba tak jak mówiłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.