RydzuM Opublikowano 12 Czerwca 2014 Opublikowano 12 Czerwca 2014 Witam, To mój pierwszy post na forum wiec krótko o mnie:) W obecnej chwili latam depronowym Parkmasterem 3D i Yakiem 55 z Great Planes ale pomału zaczynam myśleć o przesiadce na spaline. Model już wybrałem jest to MX2-A glow 3D z Axarmodel http://www.axarmodel.com/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.garden_flypage&product_id=113&category_id=1&manufacturer_id=0&option=com_virtuemart&Itemid=113&vmcchk=1&Itemid=113 Teraz pozostaje sprawa silnika. Wiem że było już sporo poruszane na forum o tym modelu i wiem że OS MAX 55 wystarczy ze śmigłem 14x4 do 3D ale ze względów finansowych czy ten model przy masie ok 2,4 - 2,5 kg do startu da radę wykonywać loty 3D na silniku ASP S52A? Jesli tak to jakie śmigło należałoby użyć? Jeśli nie to może zastosować ASP S61A jak sądzicie? Wiem, że masa tego silnika jest zdecydowanie większa... Pozdr
DarekRG Opublikowano 3 Lipca 2014 Opublikowano 3 Lipca 2014 Witaj! Do 3D znacznie lepszy byłby Os. Pewniejszy i lepiej reaguje na zmiany położenia przepustnicy. Ja posiadam ASP 0,52A. Ma ok 2,8 - 3 kg ciągu. Przy lataniu akrobacyjnym radzi sobie dobrze z zatankowanym modelem o wadze 3,1 kg. W tej chwili latam na śmigle 11x6, ze względu na to że mogę wylądować bez gaszenia silnika. Szybkie przeloty jeśli ktoś lubi wypadają super na 11x7,3/4. Mam jeszcze 11x10 ale nie testowałem. Próbowałem tez ze śmigłami rozmiaru 12 ale jakoś nie bardzo byłem zadowolony przy paliwie 5% nitro. Jak będę miał czasu to z pewnością będę chciał się pobawić z różnymi śmigłami, obrotomierzem i wagą. Co do twojego modelu, jeśli masz ASP dychę to ją dawaj, bo 8,5cm to może być latanie na rzęsach. Oczywiście jeśli nie wchodzi w grę Os. Sprawdź sobie tez czy nie będziesz miał kłopotu z wyważeniem do 3D przy ASP 0,61 Jak wiemy, silnik cięższy.
RydzuM Opublikowano 12 Lipca 2014 Autor Opublikowano 12 Lipca 2014 Dzięki za pomoc Darku wybór padł na OS MAX 55 Pozdrawiam
DarekRG Opublikowano 12 Lipca 2014 Opublikowano 12 Lipca 2014 Myslę że to całkiem dobry wybór. Najważniejsze aby go perfekcyjnie dotrzeć i bedzie słuzył latami Choć Osy w pewnym sensie już są fabrycznie dotarte, ale ja wyznaje starą szkołę w tej materii. Jak się silnik na poczatku dobrze dopieści to on potem się odwdzieczy ;-) Napisz za jakiś czas jak sie silniczek sprawuje i sprawdza w modelu.
Rekomendowane odpowiedzi