Emil Opublikowano 20 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 a tak apropoo to co tu przerabiac wyjąc odbiornik silniki 2 dorbic do jednego przekładnie zbudowac model zamoontowac i wgórę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayo Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 skoro tak upierasz się w swoim przekonaniu to czekam na zdjęcia i relacje z budowy i oblotu twojej przeróbki! Życzę powodzenia!! I zacznij używać w końcu znaków interpunkcyjnych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 20 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 a tak apropoto latac i umiem ale model był niewywazony i mi go znosiło i jak spadal to walnol w ogrodzenie a raz jak znosiło go to spad na belke i stabilizator to przy starcie sie przewrócił model i sie ułamało a przewrócił go wiatr a nie ja!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 20 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 ale jesli mówicie ze sa nikłe szanse to trudno chociaz model mógł zbudowac mój kolega profesionalista ale cóz zbuduje sobie zwykłego trenera z lotkami i kierunkiem z nowa aparatura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartoszko Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 Emil: Posłuchaj lepiej Mayo. Twój plan tylko w teorii jest taki prosty do wykonania. Szczególnie przez osoby bez większego doświadczenia... Lepiej "zezłomuj" wrak i zakup sobie coś, co na pewno poleci i będzie cieszyc :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 20 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 ale jesli mówicie ze sa nikłe szanse to trudno chociaz model mógł zbudowac mój kolega profesionalista ale cóz zbuduje sobie zwykłego trenera z lotkami i kierunkiem z nowa aparatura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayo Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 ale jesli mówicie ze sa nikłe szanse to trudno chociaz model mógł zbudowac mój kolega profesionalista ale cóz zbuduje sobie zwykłego trenera z lotkami i kierunkiem z nowa aparatura I uwierz mi, że będzie to najlepsza decyzja jaką możesz w tej chwili podjąć!! A z drugiej strony jeśli Twój kolega podjąłby się zbudowania dla Ciebie takiej "konstrukcji" to musi to być naprawdę wielki "profesjonalista" Zbuduj trenerka, naucz się latać i wtedy zobaczysz jaka to zaraźliwa i nieuleczalna choroba (czyt. modelarstwo) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 20 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 wiem tylko ze z kasa niestety, tak to juz jest na początku a poptem juz z górki a tak wogule to moi starsi nie akceptuja modelarstwa a jak kupiłem heilka to mój tata do mnie : daj sie przelecieć. niewiem pokombinuje bo depron to nie sztuka ale wyposazenie chociaz kolega oferował mi nadajnik 3 kanałowy ale teraz nie wiem czy go sprzeda bo zrobił wazke pod niego ale jeszcze sie zobaczy a moze po swietach pojade do obi i kupie depronu z 1 płyte 6mm a drugą chyba tą do wyginania na skrzydła i klej czyli razem około 30zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tost Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 Ja osobiście uważam, że ten projekt ma pewne szanse i uzasadnienie aby tego dokonać. Teraz się spotkam z masa sprzeciwu z waszej strony, ale powiem tak Ja zaczynałem od motorówki ze styropianu ze śmieglem pchającym silniczkiem z samochodziki rc, bez aparatury itp, płynęła sama, jak chciała Potem zamontowałem aparature z samochodziku, wyglądało, jak wyglądało, ale jako modelarza cieszyła mnie bardziej budowa tego i majstrowanie, niz samo plywanie, Kiedys probowałem zamontowac rc z samochodziku ( zabawki) do jaskółki, tez "prawie latało" Doszedłem w koncu do profesjonalnego modelarstwa samochodowego i wodnego, slizgi, (eco, hydro), samochodowego (asociated, tamiya), teraz zaczynam się bawic w samoloty :] A wiec wszystko zmierzalo w dobrym kierunku, i tak tez uważam co do kolegi, Jesli ma zamiar budować, przerabiac w miedzyczasie zbierania na profesjonalną aprature, to czemu nie Świetna zabawa bedzie przy budowaniu, przy lotach, (jesli poleci, to jeszcze większa) Z teoretycznego punktu widzenia uważam, ze ta konstrukcja ma szanse, zarowno do zbudowania jak i udanych lotów, mniej, czy bardziej profesjonalnych także kolego, jesli masz materiały, checi i pomysł i samozaparcie, to jak najbardziej nie porzucaj tej myśli, od czegoś trzeba zacząć, nie wierze, ze wszyscy zaczynali od mx-12 i spalinowych modeli : ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 20 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 a tak na marginesie mayo czemu musiał by to byc profesionalista wielki coto za problem kadłub statecznik poziomy skrzydła i poprzyklejac osprzet nic trudnego :wink: przynajmniej z mojego punktu widzenia :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 20 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 dzięki Tost! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 20 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 kazdy ma prawo jakos zacząc nietrzeba sie ciągle scislo trzymac reguł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 20 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 najbardziej vieszy mnie to ze umiem cos sam zbudowac ze jestem samodzielny i tego sie trzymajmy kazdy jakos kiedys musiał zacząc nie kazdy jest idealny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayo Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 Ja osobiście uważam, że ten projekt ma pewne szanse i uzasadnienie aby tego dokonać. Oczywiście, że ma szanse powodzenia! Jak to już pisałem, w którymś temacie: Wszystko da się zrobić... Pytanie tylko po co? Dla własnej satysfakcji? To chyba najrozsądniejsza odpowiedź. Ale nie jest to przedsięwzięcie na początek przygody z modelarstwem! Jak Emil nabierze już trochę doświadczenia i "oswoi" się z budową modeli to potem może zająć się ową przeróbką. Ja też jestem teraz w trakcie opracowywania "przedziwnej" koncepcji modelu, która to spotka się pewnie z dużą aprobatą i dezaprobatą forumowiczów, ale robie to tylko i wyłącznie dla własnej satysfakcji Ale wszystkie szczegóły w swoim czasie i nie będę wprowadzał offtopic'u a tak na marginesie mayo czemu musiał by to byc profesionalista wielki coto za problem kadłub statecznik poziomy skrzydła i poprzyklejac osprzet nic trudnego :wink: przynajmniej z mojego punktu widzenia :shock:O ironio złośliwa Profesjonalista nie zajmowałby sie tak prostymi modelami Przepraszam... nie mogłem się powstrzymać! Więcej to się nie powtórzy! I jeszcze mała uwaga... Nie pisz postu pod postem. Jest taka opcja EDYTUJ -> zapoznaj się z nią! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzik4 Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 Emil, czekamy w takim razie na relację z budowy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartoszko Opublikowano 20 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2008 ...I to jest choroba cywilizacji :wink: Teraz każdy (lub prawie każdy) musi zacząć od modeli sterowanych falami radiowymi :wink: Za moich czasów może i nie było tak łatwo dosyępnych takich luksusów jak aparatury RC, ale każdy kto chciał zacząć przygodę z modelarstwem zaczynał od poczciwej "jaskółki". Później były A-jedynki a już najwyższą półką były modele z motorkiem na uwięzi... I każdy się z tego cieszył. Każdy potrafił docenić z trudem zdobyty materiał na model i przechowywał go jak święty relikt... A teraz? Modelarz pójdzie sobie do OBI, lub CASTORAMY kupi metr sześcienny depronu i już... A gdzie finezja modelarstwa? Analiza projektu, rysowanie planów i później przemyślenia, czy aby ten projekt ma szanse realizacji i czy przypadkiem nie okaże sie zmarnowaniem cennego materiału? Nie można moim zdaniem zbyt pochopnie podejmować decyzji o budowie modelu nie gromadząc wcześniej pewnych wiadomości... EMIL: Z twoich wypowiedzi wynika, że zbudować model to dla ciebie bułka z masłem. I szczerze w to wierzę. Jednak nie wszystko jest takie proste jakbyś sobie myślał. Budując model który ma latać musisz zadbać o parę istotnych czynników. Pamiętaj o odpowiedniej powierzchni skrzydeł, stateczników o odpowiednim wzniosie, o kącie zaklinowania płata no i o odpowiednim wyważeniu. Musisz wiedzieć także gdzie znajduje się środek ciężkości w twoim nowym modelu... Takich istotnych spraw jest znacznie więcej. I trzeba ci wiedzieć, że aby zaprojektować model o poprawnych właściwościach musisz to wiedzieć... Inaczej wyjdzie wielka kaszanka z patykiem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 21 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2008 fiufiu to mi dałes do myślenia ale powiem koledze to mi zaprojestuje jakis model trenera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Poz Opublikowano 21 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2008 chodze z Emilem do klasy i to on mowil o mnie "profesjonalista". takim profesjonalistą nie jestem ,ale mowilem Emilowi że taki projekt może wyjść ,bo jak by przemyslal dobrze model to wydaje mi sie ze by latalo.Sam zajmuje sie na codzien modelarstwem profesjonalnie czyli modele spalinowe akrobaty ,Katana 2 m na benzyne w budowie :twisted: .ale nie o tym mowa. wydrukowalem emilowi plany prostego trenerka z balsy ,ale chyba jeszcze nic nie zaczal robic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayo Opublikowano 21 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2008 Sam zajmuje sie na codzien modelarstwem profesjonalnie czyli modele spalinowe akrobaty ,Katana 2 m na benzyne w budowie No to chłopaki... Tworzycie silną i pewnie zgraną grupę, więc czekamy na efekty! Z takim wsparciem (w postaci Macieja) Emil na pewno szybko stworzy coś co będzie cieszyło i jego, i nas forumowiczów. Tak więc do dzieła! Dla mnie modelarstwo to tylko/aż hobby i nigdy nie podchodziłem do tego "profesjonalnie", ale jeśli będę mógł w czymś pomóc w przyszłości to będę wielce rad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 22 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 no jakby to nie było jest w klasie 3 modelarzy to może coś wspólnie razem stworzymy? :twisted: :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.