kuba_1994 Opublikowano 23 Marca 2008 Opublikowano 23 Marca 2008 Jestem początkujący i mam jedno pytanie . Ile razy można taką rakietę wystrzelić? Bardzo bym prosił abyście się nieśmiali. :oops:
czhomik Opublikowano 23 Marca 2008 Opublikowano 23 Marca 2008 Jeżeli ją znajdziesz i wymienisz "silnik rakietowy" to rakieta jest wielokrotnego użytku
Wieczu Opublikowano 23 Marca 2008 Opublikowano 23 Marca 2008 Wszystko zależy od jakiej rakiety: -makiety: dopóki nie zaliczymy CE (Crash engine) lub jakiś mechanizm np. spadochron (w przypadku jednostopniowej) nie zadziała, w przypadku 3 stopniowych jest łatwiej bo można któryś stopień odbudować. Oczywiście momenty przyziemienia są też niechciane dla makieciaży bo wiąże się to z tym, że któryś szczegół może odpaść (dlatego na zawodach widać ludzi biegnących za opadającymi elementami, by złapać za spadochronik przed przyziemieniem). -rakiety typu taśmówki, wysokościówki, wiropłaty czy spadochrony: zależy również od tego czy silniki nie wybuchają. Można zrobić delikatne rakiety laminatowe lub też mocniejsze papierowe. Wszystkie są podatne na zginanie, mięcie, wgniecenia. Transport w pudełkach. Podczas lotu w pionie teoretycznie nie powinno im się nic stać. Praktycznie różnie to wygląda. Aaa zapomniałem czasem może również nie zadziałac podsypka prochowa w silniku, która wybuchając otwiera rakiete (efekt wybuchu: "gazy" uderzają w tłoczek, który jest wypychany ze środka, wypycha taśme, spachron czy łopaty wiropłata, otwiera się głowica i mechanizm spowalniania opadu na ziemię zaczyna działac. Kiedy podsypka nie zadziała rakieta zmienia trajektorie lotu o 180 stopni i wali pionowo w ziemie . -Oprucz tego można zaprojektować własne rakiety, jednorazowe czy wielokrotnego urzytku. Wszystko od inwencji twórczej, teoretycznie można zrobić wszystko Nikt się śmiać nie będzie. Od tego jest forum byśmy się mogli dowiadywać wielu rzeczy i czerpać z niego wiedze. Jak coś źle napisałem to mnie poprawcie. Mogłem się w czymś walnać edit: i walnałem się, mała poprawka. Dzięki Krzysiek
michmruk Opublikowano 24 Marca 2008 Opublikowano 24 Marca 2008 Siemka, ja moją rakiete zrobiłem ze zwykłej rury PCV srednicy ok. 3 cm + nóżki z opakowania po płycie CD i papierowy czubek. Rakietą bawiłem sie około roku, aż nie złamałem nóżki (upadek z za duzej wysokosci - przesadziłem z silnikiem:D). Jak będziesz chciał sam robić rakiete, ściągnij sobie program spacecad, na pewno się przyda:]
Wieczu Opublikowano 24 Marca 2008 Opublikowano 24 Marca 2008 Jutro zrobię na modelarni fotki przykładowej taśmówki, podam wymiary itp. Pozdrawiam
robraf Opublikowano 24 Marca 2008 Opublikowano 24 Marca 2008 jak robicie silniki do takich rakiet, ile waży materiał pedny, z czego podsypka, ile taki silnik ma ciągu ,gdzie wyważa się rakiety i jak oblicza sie średnice dyszy ???? za odp. dzięki
Wieczu Opublikowano 24 Marca 2008 Opublikowano 24 Marca 2008 Ja silniki do rakiet kupuje PS 2,5N/s bo taki jest maksymalny ciąg dla s6a wg. regulaminu. A podsypka to zwykly proch. Na reszte pytań nie umiem odpowiedzieć. Krzysiek w, robi silniki, więc te pytania do niego
krzysiek w Opublikowano 24 Marca 2008 Opublikowano 24 Marca 2008 ile waży materiał pedny Zalezy czego uzyjesz.Te słynne karmelki beda wazyc wiecej niz paliwo kompozytowe na nadchloranach.(mowa o uzyskaniu jednakowego impulsu przy tech samych dyszach i kanałach) czego podsypka Granuluwany proch czarny ile taki silnik ma ciągu mowa o impulsie calkowitym czy maxymalnym?? Całkowite to to wyrazone za pomoca literek lub w N*s,a maxymalny pierwsza cyfra na oznaczeniu silnika (zwie sie to potocznie kopem startowym) ten startowy zalezy od powierzchni spalania (dlugosci kanalu w paliwie) no i dyszy jak oblicza sie średnice dyszy Nie policzysz. Metoda prob i błedew trzeba dojsc.Najlepiej kup silnik jakis,moze byc Piotra Sornowskiego i po wypaleniu rozbiez go i zobacz jak to w srodku wyglada,jak jest korpus zwiniety itp. :wink:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.