instruktor Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Używam ładowarki Ripmaxa Mercury-ex i podczas ładowania miałem zamiar zmniejszyć prąd ładowania .naciskam przyciski sterowania i nic się nie dzieje . Ładowarka leży sobie w modelarni na półce i kurz ma na nia taki"zbawienny " wpływ. Kiedyś już Dali doprowadził ją do porządku ale nie widziałem jak ,słyszałem tylko o spirytusie . Po rozkręceniu obudowy pędzelek i spirytus (ten prawdziwy), przemyłem przyciski tzn ostro przepędzowałem przyciski (membramowe) aż spirytus wyciekał z pod nich. Po wyschnięciu próba i przyciski pstrykaja jak nowe. No i kto zaprzeczy że spirytus dobry na wszystko :wink:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.