Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

muszę znaleźć złoty środek, bo mój solius jest wrażliwy na przesuwanie środka ciężkości

Sprawdź czy wszystkie powierzchnie sterowe są sztywne - to znaczy, czy serwa mocno siedzą, czy dżwignie się nie ruszają, czy stery nie są naderwane.

Skrzydła się nie urywają, a odczepiają... Jestem pełen podziwu dla bezpiecznika, który wymyślił MPX.

  • Lubię to 1
  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Sprawdź czy wszystkie powierzchnie sterowe są sztywne - to znaczy, czy serwa mocno siedzą, czy dżwignie się nie ruszają, czy stery nie są naderwane.

 

W powietrzu lata bardzo ładnie jak już wyważę odpowiednio więc wszystko jest ok. Tylko jak pisałem- przesadzam przy starcie..
 
 

Skrzydła się nie urywają, a odczepiają... Jestem pełen podziwu dla bezpiecznika, który wymyślił MPX.

 

No o to chodziło ;)  

Faktycznie skrzydła ładnie się odczepiają nie powodując uszkodzeń

Opublikowano

Nie jestem wytrawnym pilotem, nie widziałem też Twojego modelu.

Mogę tylko mówić jak zachowywał sie mój. Raz go rozbiłem, raz uszkodziłem - doświadczenie zodbyłem :unsure:

 

Pierwsze rozbicie - przyczyną była lotka uszkodzona jeszcze na ziemi.

Model zachowywał się jakby miał problem ze środkiem ciężkości i nie dawał się dobrze sterować, kierunkowo i poprzecznie.

Dawało się lądować i szybować - bo mała prędkość i siły małe. Ale włączenie napędu to było szaleństwo - skończyło się zakupem nowego kadłuba i silnika.

 

Po zmontowaniu nowego kadłuba było prawie dobrze. Reakcja na ster wysokości taka... niepewna, ale dało się równo lądować.

Okazało się, że po kraksie kiepsko naprawiłem statecznik poziomy.

Po korekcie - było bosko - szybkość, świst powietrza.

 

Aż w ostatnią niedzielę pourywałem lotki... Nie miałem dość relfeksu by pojąć co sie dzieje, ale choinka amortyzowała upadek. :)

 

Poprawnie zmontowany Solius ma wszystkie kąty prawidłowe (może poza silnikiem, który musiałem lekko skłonić w dół).

Podany w instrukcji środek ciężkości jest dobry, używam dwóch różnych akumulatorów, które wkładam "na oko" i nie ma kłopotów.

Latałem z kabiną i bez.

Innej przyczyny jak problemy ze sterami nie potrafię sobie wyobrazić.

 

Jeżeli nic sam nie znajdziesz, szukaj pomocy na lotnisku. Kiedy oblatywałem Soliusa po kraksie i byłem zbyt ostrożny, ale otrzymałem złotą poradę "daj gazu i w górę" :).

Z moim napędem, model lekko wyrzucam pod kątem 30-45 stopni w górę (gaz na 75%-100%). Natychmiast nabiera prędkości, jest stateczny i sterowny.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.