Barlu Opublikowano 10 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2008 I no nad taki pomysł wpadłem, ze jak nie ma czym latać lub pogoda nie odpowiada to sobie łódkę zrobię. Miała być z depronu a wyszedł mini butelkwoiec :mrgreen: Wykonany z 2 butelek (0,4 lub 0,5l, nie wiem ile mają, 400g kefir tam był) Listwa 5x8mm i 3x5mm Silnik t szczotka 180, regulatora jakiś szczotkowy no-name. Serwo hs-55 i śmigło guntera od twin stara :devil: :mrgreen: (odbiornik Mikro Hitec 5ch ) Całość sklejona CA, z miejscową żywicą 10min, na "wieżyczkę" pod silnik (a dokładniej serwo). Z depronu została wykonana tylko osłonka serwa, która teraz służy już tylko do zwiększenia wyporności łodzi, bo serwo poszło wyżej. Bez planów to robiłem, tak tylko by mi pasowało. Za balast posłużyły baterie 4xAA (Panasonic). Wydaje mi sie dobrze być wyważonym. "Opływ" będzie gdy czas pozwoli chęci i inne czynniki wpływające na to :faja: A no i ważne zasilanie, to kan-y 7,2V. Silniczek ciągnie to szybko jak na to co miał uzyskać (spokojny model do spokojnego pływania) Nie wiem czy będzie tak spokojne to pływanie :devil: Antena zwisa na kawałku drucika wbitego w klocek balsy, zaś balse przymocowałem do bloczku sosnowego i to do listwy łączącej butelki. (na zdjęciach będzie widać). Nie dopracowane jest jeszcze wejście do zasilania, ale to dziś wieczorem zrobię. Próby w wannie udane. Nie wiem jak ze skręcaniem tej łodzi, podejrzewam że będzie ciężko i chyba dorobię mały ster do skrętu przyczepiony pod to serwo (będzie wtedy skręt silnikiem i sterem) Wygląda ta łódź tak (wyglądem to ona nie grzeszy): Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 10 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2008 a jak to będzie skręcać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 10 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2008 No właśnie miało za pomocą silnika, bo silnik był na serwie umieszczony, ale już pracuje nad sterem. Mechanizm mam już do steru, tak by to serwo z silnika było dobre i by Silnik i serwo "współpracowały" kierunkami. Ster będzie zrobiony ze sklejki 1mm wsunięty w balsę 6mm dla ułatwienia klejenia tego. Jutro lub dziś w nocy pokaże łódkę z tym sterem. Tylko nie wiem jakiej wielkości zrobić ten ster, Czy 1,5cm na 1cm wystarczy? (powinno, mi się wydaję, tak bez obliczeń żadnych ku tej stronie sterowania) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 10 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2008 daj ster tak by byl zanużony dosć głęboko najlepiej 3cm na 4cm bedzoe bardziej skuteczny najwyzej zmniejszysz wychylenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 12 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 I łódka dziś pływała Poszliśmy z kolegą na jego mały stawik, taki malutki jak na łódkę. Kładziemy na wodę, odpalam silniczek, a łódka do przodu, ster jest troszkę przy mały, muszć go o jakiś 1cm w tą i w tą stronę powiększyć, czyli będzie 2x4cm i teraz powinien ładnie skręcać, bo mechanizm działał tak że wychylał w jedna stronę bardzo mocno i w tą stronę ładnie skręcała, a w drugą to tak nie bardzo, może o 1,5 go powiększę, zobaczę... Ale ważne że pływa, zostało dopracować do końca ją :twisted: Wypływaliśmy pół pakietu, bo pół rozładowałem wcześniej w wannie (jak nie 2/3 rozładowałem) i pływanie trwało ok. 7min. Więc ze 20minut pływania na pełnym akumulatorze mam, z czego jestem zadowolony. Jak mi sie łódka będzie na tyle podobać to zlutuje akumulator 1500-1800mAh, bo teraz pływam na 900mAh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zazuPOL47 Opublikowano 14 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 mi by było szkoda zamoczyć regler i servo :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 16 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 Nic się nie zamoczyło, łódka była szczelna i nadal jest tylko że brakuje śmigła bo się utopiło, przez przypadek poluzowałem palcem mocowanie i w czasie pływania odfrunęło i poszło na dno. Raczej w lódki się bawić nie będę, to miał być eksperyment i wyszedł poprawnie, jak wpadnie mi kiedyś w ręce odpowiednie śmigło to jeszcze popływam, ale wątpię. Mozę jak będą fundusze kupię sobie jakiegoś ślizga, u babci mam duże jeziorko i szkoda by marnować okazji :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac17a Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Gratuluję pomysłu ! Bardzo oryginalnie . Sam planuję budowę podobnego ustrojstwa . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwasiu Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Miałem już parę wersji tego "czegoś" na różnych butelkach od 2l po 0,5l i zabawa byłą przednia, nie tylko pływała ale jeździła po asfalcie i po śniegu. Moje egzemplarze wszystkie były sterowane ciągiem silnika, którą był przymocowany do serwa. Jak znajdę jakieś zdjęcia to wrzucę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.