marijuz2 Opublikowano 2 Września 2015 Opublikowano 2 Września 2015 Ostatnio mam problem z elektroniką w swoim modelu, kilkakrotnie zdarzyło mi się całkowicie stracić kontrolę nad modelem. W końcu postanowiłem na ziemi sprawdzić zasięg swojej aparatury. Wyniki mnie zszokowały - Aparatura ma problemy na 150m, na 200m czasem łapie, a czasem nie, ogólnie tak ledwo ledwo... Jaki powinien być zasięg takiej aparatury? Gdzieś czytałem że 1500m, gdzie indziej że 500m, ale mam wrażenie że 200m które maksymalnie udało mi się osiągnąć to za mało ;-) Elektronika jest po przejściach. Wiele razy rozbijana. Raz zdarzyło się, że przypadkowo uciąłem kilkumilimetrową końcówkę anteny odbiornika. Tej samej antenie zdarzyło się odpadać po kraksie i ogólnie rzecz ujmując mam wrażenie że ona jest całym winowajcą ;-) Czy można ją jakoś wymienić/dorobić? Co innego może być przyczyną? Pozdrawiam.
Emhyrion Opublikowano 2 Września 2015 Opublikowano 2 Września 2015 Mnie się wydaje, że to Ty jesteś winowajcą, antena sama się nie ucięła Ale generalnie myślę, że prawidłowo zdefiniowałeś problem. Ja bym myślał o wymianie odbiornika
Rekomendowane odpowiedzi