Moje początki RC

[kossimon]

Cześć,

 

Modeli szybowców (Jaskółka, Sokół, Fregata itp.) zbudowałem za młodu z 10 i właściwie ze względu na pieniądze i czasy tylko szybowcami się zajmowałem - w większości z ręki, czasami na holu.

Aktualnie (stara miłość nie rdzewieje) zbudowałem dla syna Wisp'a (thunder tiger) - syn zaprojektował skrzydła, córka stateczniki, ja okleiłem folią.

Zbudowałem też dla siebie fregate i pomalowałem bejcą, przeszlifowałem i ciemniejszą bejcą pomalowałem a okleiłem folią przezroczystą - wyszedł efekt starego drewna.

No i w końcu kupiłem nadajnik sanwa sd-10g i eHawk'a 1500 - wykończyłem czarno białym designem i akcesoria do niego (bateria, regulator, silnik, serwa itp.). Dzisiaj miałem pierwszy test (nie ćwiczyłem na symulatorze ani nigdzie indziej). Efekt: ze 30 metrów przeleciał i na pierwszym zakręcie nie wzbiłem go wystarczająco wysoko i zahaczył o drzewo - skrzydło nadłamane, mocowanie serw się rozleciało, i kilka innych drobnych uszkodzeń. Wróciłem do domu, ponaprawiałem wszystko - zmieniłem orczyki statecznika na dłuższe (trzeba było naciąć kawałek kadłuba żeby miały większy zakres ruchu).

 

To tyle odnośnie aktualnego stanu, w planach: nauczyć się sterować modelami dłużej niż 20 sekund i fpv

 

Szymon

a wyglądają tak:

Budowałem jeszcze kiedyś Pitts Special 1/2A KIT - jak już zacząłem zabawę z RC to planuję go dokończyć

 

[Zefirek]

Szymonie, witamy na forum!