Skocz do zawartości

FPV Diatone 160 - czyli jeszcze mniejszy racer


miruuu

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio przyszło trochę klamotów, zatem zabrałem się do częsciowego składania.

 

Silniki i regle zamontowane.

Płytka z BECem też.

 

Dzisiaj odebrałem FC, więc niebawem pierwsze loty samego quadzika.

 

Z FPV się nieco opoxnia ponieważ mam jakieś problemy z kamerką, ale dzisiaj może się z nią ogarnę. jesli nie to opisze problem - liczę, że nie będzie konieczności :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały update. Udało mi się już zebrać (prawie) wszystkie klamoty i poskładać.

Ponieważ idzie od mnie naza i dojść nie może, wrzuciłem na razie KK mini, które działa całkiem fajnie. Jutro pewnie doreguluje jeszcze PIDy na polu i powinno być cacy. FPV też działa, przynajmniej w zasięgu mieszkania.

 

 

adedcdf1ba12bf3c4fc2c1b9f0d91399.jpg

 

Quadzik gotowy do lotu bez pakietu waży 185 gram.

 

Pytanko mam. Uzywa ktoś KK mini? Zastanawiam się gdzie powinienem podłączyć kabelki z baterii, żeby buzzer działał. Coś gdzieś czytałem, z czego wynikało że tylko czerwony kabelek trzeba połączyć z czerwonym pinem na płytce, ale wolałbym sie upewnić bo nie mogę nigdzie znaleźć jednoznacznej informacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast mini kk, rozmiar ten sam tylko bardziej płaska :)

 

http://m.banggood.com/Afro-Naze32-10DOF-Rev5-MPU6050-Flight-controller-p-1007113.html

 

O ile bedzie potrzeba w ogóle i dojdzie w końcu... ;) Jeśli dostrojenie dobrze kk to nie będę już wtedy ruszał...

Może coś źle napisałem. Mały juz lata, tylko lekko trzęsie bo nie ustawialem pidow jeszcze.

Skoro się zmieścił wyższy kk mini to p odmiana na mniejszy kontroler nie będzie problemem.

 

Teraz tylko nie qiem gdzie do kk mini podłączyć lipo, żeby miernik napięcia pod buzzer działał. Nie mogę nigdzie znaleźć schematów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, chyba muszę ogarnąć też czytanie nieobrazkowe ;)

 

Co do updatu to pewnie zrobię jak się ze wszystkim ogarnę, w wolnej chwili - również dziękuję za link - dam znać co z tego wyjdzie...

 

W niedziele będę na polu i w pierwszej kolejności zobaczę co da się wycisnąć z tego co jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czaje. Ten zrobie update.

 

Quadzik oblatany. Pierwszy pakiet z mordą w kubeł zrobiony :)

Wialo mocno, wiec chciałem w trybie stabilize, ale się nie dało, to nie latanie. W trybie acro poleciał maluszek bardzo fajnie.

Bakcyl złapany :D

Szkoda ze pakiet nadajnika padl i tylko jeden pakiecik zrobiłem, ale fajnie jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomierzysz czasy lotów? Tzn. od momentu wystartowania, jakieś tam zwykłe latanie bez szaleństw (w sensie miarodajne, ani nie wiszenie w miejscu ani nie latanie cały czas ma pełnym gazie), do wylądowania. Ciekawi mnie to bo sam się przymierzam do malucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Niestety dopiero w weekend.

Wstępnie mogę powiedzieć że spokojnego latania z fpv wychodzi na pewno ponad 5 minut, a przypuszczam że pomiary właśnie takiego "przecietnego" latania dadzą wynik ok 6 min, może ciut więcej.

 

Do mowie jeszcze pakiety trochę większe, bo wydaje mi się ze aktualna moc jest wystarczająca żeby dźwignąć trochę więcej pakietu...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj trochę latałem. Pogoda może nie była idealna bo i wiało i trocha padało, ale było super :)

 

Więc tak. W quadziku zamontowałem "klasyczne" śmigiełka 4045 i dopieściłem PIDy. Model lata super. Żadnych drgawek, również przy szybkim opadaniu. Jedynie co musze jeszcze dopieścić, to taki objaw, że jak w zawisie daje 100% gazu to podczas wznoszenia guadzik się lekko destabilizuje (wrażenie takie, jakby z prawej strony był minimalnie cięższy albo silniczki słabsze). Wydaje mi się, że wystarczy lekkie podniesienie "I" w pidach, ale wyjdzie w praniu. Ale generlanie to i tak nie jest  problemem, bo quadzik ma sporo mocy względem własnej masy, więcej niż moje dotychczasowe 250tki, co mnie bardzo cieszy :) Oczywiście poczucie  mocy jest na pewno subiektywne i trudne do opisania. Jak punkt odniesienia moge podać, że na ok 75% quadzik może lecieć pochylony bardziej niż 45 stopni bez utraty wysokości. Ale to tak pisze orientacyjnie. Przy szybkich przelotach pochylałem go tez bardziej i dawał radę.

 

 

Latanie w goglach, a dokładnie w pudle z HK, daje radość :D Początkowo miałem obawy czy dam radę, ale okazuje się, że zabawa jest przednia i raczej łatwa. Trochę musze tylko przestawić myślenie jeśli chodzi o orientację odległości, bo kamerka "oddala" i podczas lądowania przodem do siebie mam obawy czy sobie czegoś nie przytnę śmigiełkiem ;)

 

Jeśli chodzi o czas lotu, to timer mam ustawiony na 5 minut. Po tym czasie pakiecik Zippy Compact 1000 3S 25C wyssany jest do ok 3.8v na celę.

Jutro zamawiam do testów  pakietu 1250 albo 1500 3S i zobaczę co się będzie działo. Jeśli będą za ciężkie (choć czuje, że  będą dobre), najwyżej zasilą video Rx.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.