Skocz do zawartości

Częściowo martwy odbiornik 35 MHz - Guanli


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po bardzo długim okresie nieobecności na forum postanowiłem powrócić do hobby. I na sam początek pierwszy problem.

Aparatura leżała u kolegi w warsztacie (nie ogrzewany) około 2 lat. Po uruchomieniu nadajnika wszytko wydaje się być okey.

Podłączam odbiornik pod ESC razem z BEC'em, podłączam Li-Polka i cisza. Silnik nie wydaje żadnych odgłosów a serva tylko drgną na samym początku.

Odłączałem serva i ESC od odbiornika i podłączałem na przemian aż to za którymś razem zaskoczyło, silnik zaczął grać melodie (3 beep, Li-Po 3S) ale serva nie reagowały na drążki ani regulacja gazu. Odłączyłem Li-Po, podłączam  znów cisz, znów podmieniam kanały dla ESC i zaskoczyło, silnik działa, podpinam serva cisza.

Wczoraj w domu udało mi się podłączyć serva i ESC ale tak jakby sam zaczął działać po określonym czasie (40 sekund). Teraz jest zasilanie z BEC'a na odbiorniku ale serva i ESC martwe, nie reagują na drążki a silnik nawet nie gra melodyjki :( 

Czekam na pomoc i z góry pozdrawiam.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.