NyanBoy Opublikowano 22 Listopada 2015 Opublikowano 22 Listopada 2015 Tak tradycyjnie, nazywam się Bartek, mam 19 lat i mieszkam w centrum Krakowa. Pasjonuje mnie wszystko co lata, i da się tym sterować, nie licząc samolotów, ale o tym za chwilę. Moją przygodę z latającymi modelami rozpoczął wujek kupując mi malutki styropianowy, helikopter rc, którym nawet nie dało się sterować, jedyne co robił to wzbijał się w górę i opadał. Potem, rok później postanowiłem kupić już całkiem spory elektryczny, metalowy helikopter do akrobacji. Z czasem helikoptery znudziły mi się więc zacząłem myśleć nad jakimiś samolotami. Po kilku miesiącach w garażu na miejscu auta które wylądowało na parkingu pojawiły się dwie spalinowe awionetki z japońskimi silnikami i jeden elektryczny szybowiec. Wydałem razem z tatą całe spore (około 2500zł) oszczędności na te modele. Rozbiliśmy je w dwa tygodnie, jedyne co zostało to trochę wiórów i silniki. Po takiej traumie skończyłem z modelami na całkiem spory odcinek mojego życia, aż do wczoraj. Teraz zabawę zaczynam na nowo, tym razem z dronami, na początek zakupiłem syme x5c, ponieważ słyszałem że model ten jest perfekcyjny do nauki podstawowych manewrów, co dalej? Nie wiem. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.