Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Trzeba co wymyślić, mój jest w gotowości bojowej, niestety z braku czasu nie oblatałem po kraksie, tym bardziej że własnie nie ufam tym piastom samozaciskowym. 

 

 

Silniki masz połączone na goldy? Ja u siebie lutowałem i nie przeplotłem przez ramiona własnie w celu szybkiej ich wymiany. 

Opublikowano

Ja mam goldy więc wymiana jest prosta.

 

Myślę co teraz zrobić z tym fantem. Dwa ramiona mam złamane. Ktoś pisał, żeby zamówić więcej a ja nie posluchalem. Już zamówiłem, ale pewnie ze 3 tygodnie poczekam. Może ma ktoś odsprzedać przypadkiem? :-P

Opublikowano

...Ktoś pisał, żeby zamówić więcej a ja nie posluchalem. Już zamówiłem, ale pewnie ze 3 tygodnie poczekam. Może ma ktoś odsprzedać przypadkiem? :-P

 

1 rama na zapas to podstawa , do tego wiadro śmigieł :)

 

Choć dziś mocno wiało też sobie trochę polatałem. Nowa drukowana obudowa zdała egzamin wytrzymałościowy, straty to tylko 1 śmigło :)

Opublikowano

Śmigła są, ale trzeba domowic. Tak szybko odchodzą ;-)

 

Ramiona zamówione w abc. Dzięki za podpowiedź.

 

Mam kilka pomysłów na piasty, ale opiszę jak coś się powiedzie

Opublikowano

Ją swojego oblatalem chwilę jak jeszcze śniegi były. Co prawda śmigło nie odpadło zadno, ale strasznie dziko się sterowało. Bardzo mocno reagował na wychylenia drążków. Zmniejszylem mu nieco RC_FEEL. Zobaczymy.

 

Ja te piasty dość mocno skręcam. I sprawdzam zawsze trzymając za obudowę silnika czy mogę ręką przekrecic śmigło.

Drugą sprawą jest to, że swoje śmigła wywazylem. To naprawdę sporo zmienia.

 

Wytaptapane

Opublikowano

Ka też miałem wyważone idealnie. Śmigła dokręcania najmocniej jak się dało, ale wysunęła się Piasta z osi, a nic się nie odkręciło. Dzisiaj zastosowałem pewien patent. Miałem klej do połączeń wspolosiowych, cylindryczne, taki do wklejania łożysk. Te piasty wklejam na ten klej na osiedlu i zacisnalem na maxa. Teraz śmigło między dwiema podkładki skręcamy na nakrętki samokontrujaca z położoną podkladką sprężynową i do tego kontra drugą nakretką. Nie ma takiej siły żeby to samo się odkręciło :-P

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ja mam inny problem z tym zestawem.

Po ostatniej katastrofie przebudowalem copter. Boję się o elektronikę, więc wszystko upakowalem między płytki, a aku dałem pod spód. Wszystko jest chronione w razie upadku lepiej. Wymieniłem piasty na inne. W sklepie modelarnia.pl dostałem piasty na os 3,17, ale gwint na śmigło to M6. Piasty te są znacznie solidniejszego od oryginału i na ten potentat dają radę. Zakręcone są nakrętki samokontrujacymi.

 

A teraz do tematu. Zważyłem copter i się przerazilem. Gotowy do lotu z kamerą waży 3kg. Waga ta nie robi żadnego wrażenia na silnikach. Copter rwie się do lotu bardzo żwawo.

 

Niestety jest strasznie niestabilny. Wczoraj wiatr nie był zbyt silny, a jednak copter nie mógł ustac w miejscu. Ciągle pływał. Zachowywał się dość nerwowo.

 

Czy to może być kwestia złego wyrażenia? Ardupilot nie radzi sobie z tym? Jak go prawidłowo wywazyc?

 

Może jest ktoś z Poznania, kto mógłby mi pomóc ocenić, czy problem jest, czy ja jestem przewrazliwiony po ostatniej kraksie :-P

Opublikowano

Jak wrócę dzisiaj do domu to usiądę przy tłumaczeniu bo mój angielski nie powala ;-)

Moja bateria waży ponad 700 g :-P 5200mah

Kamera to rejestrator samochodowy z monitorem itp. Chciałem coś nagrać, ale to chyba bez sensu bi jakość tego rejestratora to jakiś żart ????

Opublikowano

No przy 3 kg to raczej nie poszedłby w górę :) zresztą 3kg to byś w ręce czuł, popis możesz zapisać do udanych :)

Opublikowano

Ogólnie te silniczki (2212) mają ciąg ~850g od sztuki, i to pewnie max przy baterii 4S , przy 3S to będzie pewnie koło 700g co daje ogólny ciąg max 2800g (przy 3kg nie ma szans na oderwanie się na 3S)

 

Najmniejszy stosunek wagi do max ciągu to 1/2 czyli przy ciągu 2800g max waga to 1400g

Natomiast zalecane jest aby ten stosunek był 1/3 i więcej.

 

Taka jest mniej więcej teoria, praktyka jest taka, że nawet przy wadze 1700 da się latać , ja przy bezwietrznej pogodzie przy 1650g wagi na 3S poleciałem ~ 60km/h

Opublikowano

Znalazłem chwilę i ustawiłem sobie to autotrymowanie. Zrobiłem jeszcze raz całą kalibracje itp. Niestety zaczął padać śnieg i nie mam jak sprawdzić. Dzięki za rady.

 

Ps: co z tym wyważaniem? Ma duże znaczenie? Czy dać sobie spokój z jakimś mega precyzyjnym staraniem się?

Opublikowano

Ma, głownie na nagrywanie, ale także na sterownik oraz na zużycie silników.

Silniki warto wyważać bo to prosta rzecz nie wymagająca dodatkowego osprzętu, wystarczy taśma klejąca i wyczucie drgań w dłoni.

Do śmigieł trzeba wyważarkę, ale jak nie wyważysz to też tragedii nie będzie.

Opublikowano

Heh widać że się wyraziłem. Moje solniczka są jakieś wyjątkowe. Żadnych wibracji. Śmigła już gorzej, ale przy pomocy dremla i taśmy, stały się niemal idealne.

 

Miałem na myśli środek ciężkości. Ma on kluczowe znaczenie przy stabilności?

Opublikowano

Ja zauważyłem problem tylko przy starcie (nie miałem gimbala i bateria ciągnęła w tył) , trochę się bujał by złapać poziom a potem w górze już było ok.

Opublikowano

Ogólnie te silniczki (2212) mają ciąg ~850g od sztuki, i to pewnie max przy baterii 4S , przy 3S to będzie pewnie koło 700g co daje ogólny ciąg max 2800g (przy 3kg nie ma szans na oderwanie się na 3S)

 

Najmniejszy stosunek wagi do max ciągu to 1/2 czyli przy ciągu 2800g max waga to 1400g

Natomiast zalecane jest aby ten stosunek był 1/3 i więcej.

 

Taka jest mniej więcej teoria, praktyka jest taka, że nawet przy wadze 1700 da się latać , ja przy bezwietrznej pogodzie przy 1650g wagi na 3S poleciałem ~ 60km/h

 

Zrobiłem małe doświadczenie na podobnym zestawie w dosyć silnym wietrze , waga do lotu 1720g, prędkość wznoszenia 6m\s, prędkość max pod wiatr 30km\godz , prędkość z wiatrem 70km\godzt w końcówce filmu zachowanie taniego gimbala w tych warunkach.

 

 

ale czytając ten wątek to Panowie Oficerowie, obroty silnika w prawo a piasta przykręcana na lewy gwint to pomimo klejów i innych patentów, na bank sprawi że będziemy zbierać z ziemi nasze cudo przy pomocy miotełki i szufelki, to tylko kwestia czasu.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.