wojtekskr Opublikowano 27 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2008 Jestem obecnie w trakcie składania E-Startera z zestawu ARF firmy GWS. "Dłubię" sobie wszystko pomalutku, większość wątpliwości podczas składania rozwiązywałem dzięki pomocy kolegi "Ircek", za co mu dziękuję. Was chciałbym poprosić o pomoc przy montażu części, z angielska zwanej "Rectangular Wood Block", czyli kołka osadzanego w kadłubie, a z drugiej strony mocowanego do łoża silnika. W moim e-starterze wykonane są w kadłubie dwa otwory, w których można osadzić kołek. Naturalnym miejscem montażu kołka jest górny otwór: Tak się jednak składa, że wybrany przeze mnie napęd (2920-18) oraz mocowanie silnika (EPM300) po instalacji na kołku i umieszczeniu w górnej dziurze bardzo słabo pasują do owiewki. Za to przymiarka do dolnego otworu: pokazała, że oś silnika będzie wystawała z owiewki w swoim naturalnym miejscu, na czym zyska estetyka modelu. Chciałbym was zapytać czy miejsce montażu kołka, czyli "przyłożenie siły ciągu" (że tak się wyrażę) może mieć negatywny wpływ na właściwości lotne samolotu? W instrukcji montażu, w części ilustrującej jedną z konfiguracji napędu jest pokazany przypadek montażu kołka w dolnym otworze. W pozostałych opcjach, dziura ta służy jako miejsce umieszczania balastu (do wyważenia). Ja jednak chciałbym się upewnić, gdyż dodatkowo wydaje mi się, że kształt dolnego otworu powoduje inny/mniejszy wykłon silnika w dół i w prawo. pozdrawiam -Wojtek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojot Opublikowano 27 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2008 Nie ma znaczenia w którym otworze będzie belka. GWS daje dwa otwory, po wykorzystuje oba w zależności od wersji napędu AFAIR. Ważne jest położenie wału śmigła i to on ma być we właściwym miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 27 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2008 Tak jak napisał Kojot, ważne jest położenie osi śmigła - powinno wychodzić mniej więcej w środku otworu osłony silnika. Przy zastosowaniu oryginalnych napędów GWS górne położenie służyło do montażu silnika z przekładnią, dolne do napędu bezpośredniego. Wydaje się więc, że odpowiednie dla Ciebie będzie położenie dolne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtekskr Opublikowano 3 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Dziękuję za pomoc! Skorzystam jeszcze z tego wątku w celu zadania dwóch szybkich pytań, a ewentualną odpowiedź umieszcze później w większym poście opisującym model. Otóż mam dwie małe wątpliwości: Pierwsza z nich dotyczy sposobu pracy silnika 2920-18 (link ), który współpracuje z regulatorem 12AX 12/15A (link ) i jest zasilany z pakietu 2S 7,4V. Podczas dodawania gazu drążkiem aparatury, silnik odzywa się gdzieś w 1/3 wychylenia ale wygląda to bardziej na szarpanie (silnik nie zaczyna się kręcić, tylko szarpie) i dopiero przy zbliżeniu się wychyłu do 1/2 maksymalnego silnik zaczyna pracować, wchodzi na obroty. Czy takie zachowanie jest normą czy tez może być to oznaka tego, że któryś z elementów napędu jest wadliwy? Drugim problemem jest sposób pracy bowdenów, które zostały umieszczone w fabrycznych rurkach (koszulkach). Podczas instalacji tych rurek, wydaje mi się, że popełniłem błąd doprowadzając do ich zbyt dużego wygięcia. Teraz, w efekcie tego, bowdeny pracuję chyba trochę za ciężko. Tzn. zamiast pełnego luzu w ruchu, wyczuwalny jest delikatny opór/tarcie. Jest to na tyle mały opór, że bez żadnych problemów radzi sobie z nim serwo i wszystko się wychyla i wraca tam gdzie powinno. Ja zastawiam się czy przypadkiem stery nie powinny być luźne w 100% procentach. I jeżeli tak to czy dobrym pomysłem byłoby lekkie nasmarowanie bowdena jakimś rodzajem oliwy/smaru? Drugą koncepcją, która przychodzi mi do głowy jest wyszukanie i instalacja bowdena o mniejszej średnicy i większej elastyczności. Proszę, napiszcie co o tym myślicie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Podczas dodawania gazu drążkiem aparatury, silnik odzywa się gdzieś w 1/3 wychylenia ale wygląda to bardziej na szarpanie (silnik nie zaczyna się kręcić, tylko szarpie) Jakie śmigło masz założone? Może spóbuj mniejsze? Objaw wygląda na problem z synchronizacją podczas startu. Możesz też spróbować pobawiś się timingiem w regulatorze - ale śmigło najpierw. Podczas instalacji tych rurek, wydaje mi się, że popełniłem błąd doprowadzając do ich zbyt dużego wygięcia. Rozumiem, że nie ma absolutnie żadnej możliwości wyprostowania? To może jakiś olej wrzecionowy by pomógł - ładnie się rozpływa i kurz się do niego tak nie lepi, ale to moje "gdybanie", bo nie mam tu specjalnego doświadczenia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtekskr Opublikowano 3 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Śmigło to GWS 8x6 zdecydowanie dedykowane do tego napędu. Możliwe, że źle napisałem jak wygląda to szarpanie. Silnik szarpie przy nieruchomym śmigle (dlatego jego rozmiar nie powinien mieć tutaj znaczenia). Stoi śmigło w miejscu, próbuje ruszyć ale "nie ma siły", występują opisane lekkie szrpnięcia. Dopiero po dodaniu drążkiem gazu zaczyna się normalna praca. Spróbuje znaleźć instrukcję i sprawdzę ustawienia timingu. Co do bowdenów to masz racje, wklejone w fabryczne miejsca, boki kadłuba sklejone, nie ma szans. Standardowy bowden (z zestawu) ma średnice 1mm. Znalazłem bowden 0,7mm, który miał być wykorzystane w RWD Skazoo. Jest bardziej elastyczny, będzie miał większy luz. Wykonam próbę zamiany. Pozdrawiam! -Wojtek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Silnik szarpie przy nieruchomym śmigle (dlatego jego rozmiar nie powinien mieć tutaj znaczenia). Stoi śmigło w miejscu, próbuje ruszyć ale "nie ma siły", występują opisane lekkie szrpnięcia. Dopiero po dodaniu drążkiem gazu zaczyna się normalna praca. Ok. Czyli jak od razu dasz więcej "gazu" to rusza bez problemu, ew. z lekkim tarpnięciem i dalej kręci prawidłowo? To moim zdaniem jest wporządku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtekskr Opublikowano 3 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Ok. Czyli jak od razu dasz więcej "gazu" to rusza bez problemu, ew. z lekkim tarpnięciem i dalej kręci prawidłowo? To moim zdaniem jest wporządku. Jest tak, ja Pan napisał. A "tarpnięcie" to słowo, którego nie mogłem wcześniej znaleźć ;-) Bowdeny wymienione na 0,7mm i teraz chodzą jak w maśle. Jestem spokojny o te elementy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 3 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2008 Przede wszystkim nie "panujemy" w necie, a i na żywo pewnie zwracalibyśmy się per Ty . Tarpanie to zapewne urok regulatora. Nie ma co kombinowac, tak się synchronizuje. W praktyce raczej nie ma potrzeby aż tak precyzyjnego uruchamiania silnika. Sprawdź po wymianie sztywność bowdenów. Czy nie będą się wyginały, gdy przy próbie wychylenia przytrzymasz powierzchnie sterowe np. palcami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.