bh91 Opublikowano 10 Lipca 2008 Opublikowano 10 Lipca 2008 Witajcie. Przymierzałem się do zbudowania mojego modelu latającego - i miałem wielki dylemat co wybrać. Chciałem coś z balsy, ale wiem, że to ciężkie jest i wymagajace (jedną szybowco-rzutkę mam już na koncie). Tak więc pozostały deproniaki - skąd wziąć depron? Znalazłem go w Komforcie jak wykładzine do łązienki byłem kupić miłe zaskoczenie. Za 2 arkusze 3 mm i 2 6mm zapłaciłem 14,38zł . Mój typ padł na RWD-5 od Skazoo bo ładnie krok po kroku poprowadzona jst relacja ze skłądania (chociaż też nie wygląda na trudny model - ot taki na początek). Listewki musiałem zakupić 2X5 bo na 6 nie było. I tu mam pierwsze pytanie - kupiłem sobie taki klej (pan polecał niby to wziąłem na próbe) Wygląda jak wikol i pachnie jak wikol ale wodnisty jest - drewienko klei - pianke też spróbowałem - skleiło i nawet nawet trzymało i nic nie wyzarło - jak mocno pociągnąłem to puściło ale nie był jescze wyschnięty klej - Czy takim klejem moge kleić depron czy kupić coś innego? Sklejke wezme albo ze skrzynek po owocach albo wykorzystam płytki laminowane (takie miedziowane jak do układów tylko już wytrawione) a resztę jeszcze muszę kupić. Modelik planuję czymś okleić i pomalować na takie barwy jakie ma rekonstrukcja LOT-u. Korci mnie też aby dodać jakieś extrasy (tak mam po skłądaniu kasrtoniaków ato klapy lampki i inne rychome elementy ) Szukam sobei teraz fotek i oglądam konstrukcje (nie widziałem jeszcze klap) światła pozycyjne muszą być, a amortyzowane podwozie już sobie zaplanowałem na podstawie informacji od innych. Zrobił bym 1 inauguracyjną fotke ale aparat ma tata w pracy więc będą później. Domownicy zaraz idą do pracy więc wezmę się za wycinanie elementów (wzorce już mam). Niestety nikt nie popiera mojego hobby więc nie moge całego czasu przeznaczać na model :/. W międzyczasie jeszcze zrobiłem wycinarkę drutową z 2ch obudów po cd-romach i zasilacza komputerowego (też podpatrzone na forum ). Pozdrawiam!!
Tost Opublikowano 10 Lipca 2008 Opublikowano 10 Lipca 2008 Klej powinien byc ok, skoro przeprowadziles test i nie ma zarzutow to nie kupuj innego. Ja natomiast przy pierwszej budowie uzywalem polecanego UHU por, a nastepnie zwyklego kleju polimerowego. Co do zaskoczenia odnosnie ceny depronu - to jest wlasnie duzy plus tego typu modeli Lampy i inne tego typu bajery bym na razie odpusil Sam mam pierwszy model RWD, ktory planuje oblatac w weekend ( ), jako pierwszy model przeznaczam go do rozwalenia, tj do nauki Takie bajery bede wykonywał przy kolejnych modelach, ktore dluzej pozyja Co do dezaprobacji hobby. Wspolczuje. Postaraj sie rodzinie wytlumaczyc, ze to lepsza od budki z piwem, czy calodzienego kopania pilki przed blokiem. Poza tym hobby tego typu rozwijaja i kształcą charakter w pewnym sensie Ja na szczescie nie mam tego problemu, gdyz kazdy w rodzinie, keidy oglada moje modele (przed rwd budowalem inne) nie mogą z zachwytu, lecz gorzej mam z funduszami na to. Zawsze slysze "zbieraj", moze i to dobrze
michcio88 Opublikowano 10 Lipca 2008 Opublikowano 10 Lipca 2008 Chciałem coś z balsy, ale wiem, że to ciężkie jest i wymagające e tam to jest przyjemne ale depron tez jest fajny :] i na pewno szybszy ale robienie modelu z "patyczków" dostarcza większej frajdy
Tost Opublikowano 10 Lipca 2008 Opublikowano 10 Lipca 2008 Chciałem coś z balsy, ale wiem, że to ciężkie jest i wymagające e tam to jest przyjemne ale depron tez jest fajny :] i na pewno szybszy ale robienie modelu z "patyczków" dostarcza większej frajdy Dokladnie tak Taka samą opinie mialem Model drewniany dla mnie to znaczy konkret, solidny model, a nie tam lekka pianka, korą mozna zgniesc w rece. Przemowil jednak do mnie fakt, iz to bedzie pierwszy model, ktory jest praktycznie przeznaczony do destrukcji podczas nauki pilotazu
bh91 Opublikowano 17 Lipca 2008 Autor Opublikowano 17 Lipca 2008 Też lubie balse - po skłądaniu wspomnianego szybowca, ale jak sie rozbije a zakładam że nie raz się to stanie to będzie łatwiej deproniaka reanimować . Ok to klej zostawiam. Oświetlenia racja - moge odpuścić ale podwozie łatwe mi się wydaje to od razu przetestuję idę nawinąć drut na wycinarke i do roboty Dodano 17.07.2008 Witajcie - sory że tak bez fotek ale prace idą do przodu. Mam puki co serwa Tower Pro SG90 a silnik zakupie na hobbycity jakis z reglem i od razu jakiś odbiorniczek bo nie chce wyjmować z helika. Za to napotkałem jeden problem - nożyk naostrzony - próbowałem róznymi kątami i sposobami ale często powstają takie zadziory :/ jak tniecie depron? Jeden element tak spróbowałem - reszta wycięta Termicznie.
Grzechu Opublikowano 17 Lipca 2008 Opublikowano 17 Lipca 2008 Słaby nożyk masz, zakup skalpel, dla niego nie ma rzeczy niemożliwych, pod kątem 90 stopni tnie bez żadnej zadziorki
diem Opublikowano 17 Lipca 2008 Opublikowano 17 Lipca 2008 Kolega ma na mysli 45 stopni Co do skalpelow to komplet 3 sztuk z kilkoma dodatkowymi koncowkami mozna kupic na przyklad w praktikerze za 10zl, mam takie i sobie chwale pozdrawiam
Kwasiu Opublikowano 17 Lipca 2008 Opublikowano 17 Lipca 2008 ja tnę zwykłym nożykiem łamanym tylko pod małym kątem i na 2-3 razy. Wszystko bez zadziorów
TEQ Opublikowano 17 Lipca 2008 Opublikowano 17 Lipca 2008 Wszystko zależy od ostrzy w nożyku. Jeżeli będziesz miał szczęście to trafisz na dobre ostrze łamane i możesz ciąć... Jeżeli pecha to będzie robił zadziory. Ja sam nie przepadam za tanimi zestawami, mam nożyk za 15 zł i chwalę sobie. Przeżył już kilka zestawów ostrzy łamanych, kilka razy mi spadł, był zaklejony, obierałem nim miedź. Warto inwestować w dobre narzędzia!
Grzechu Opublikowano 17 Lipca 2008 Opublikowano 17 Lipca 2008 Kolega ma na mysli 45 stopni ja? jeśli ja to mam na myśli 90 stopni można wbić z góry i ciąć :devil:
bh91 Opublikowano 18 Lipca 2008 Autor Opublikowano 18 Lipca 2008 No właśnie ja miałem taki łamany już zaraz biegnę kupić nożyki za nową wypłatę i dalej do klejenia w sumie to ciołem wycinarką termiczną, ale te długie proste lub lekko łukowe linie pewniej wychodzą nożykiem (i wyszły tylko że z jednej strony zadziory ;/). 8.45 - za 15 min otwierają praktikera
bh91 Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Witajcie. Prace z RWD idą powolutku do przodu. Dziś zaczynam skrzydło. Potzrebne mi jeszcze wyposażenie... Ma ktoś może z nieużywanego rwd? oto fotki - model nie zbyt piękny - trochę walczyłem z depronem ale jak już poznałem jego właściwości idzie łątwiej http://img507.imageshack....pic00754el8.jpg http://img139.imageshack....pic00756rv4.jpg P.S. te antenki z tyłu na 1 foto to chwilowe dystanse. Zawiasy zrobione z plastiku butelkowego wyprostowanego pod gorącą wodą. Popychacze łądnie działają zarówno do steru wysokości jak i kierunku Dodano 30.08 Cały kadłub oklejony - teraz skrzydła. Oto fotki gotowego kadłuba - cieszy oko http://img337.imageshack.us/img337/1769/photo00010jl2.jpg http://img247.imageshack.us/img247/5207/photo00011gf9.jpg http://img295.imageshack.us/img295/9839/photo00012yq0.jpg Zamówione są już serwa hxt 9 gram. Mam pytanie. Czy silnik klasy 350 z przekłądnią 5:1 udźwignie moją maszynę?
diem Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Oj mogles nie robic tej dziury we wredze bo jeszcze przeciez nie wiesz jaki silnik bedziesz mial. A ja polecam Ci jakiegos najtanszego dzwonka TP z regulatorem 18a + pakiet 3s. pozdrawiam
bh91 Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Heh no wiem właśnie najpierw wyciąłem potem pomyślałem - jakoś sie wykombinuje mocowanie. Pakiety mam 2 nawet 11V 3s. Teraz tylko dokupić silnik i regulator. Odbiornik puki co eskayowy 6ch ale idzie gws 6ch. Teraz poprawiam dźwigienki sterów bo trochę źle je usytuowałem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.