zi0 Opublikowano 14 Lipca 2008 Opublikowano 14 Lipca 2008 Witam! mam problem kupiłem taki silnik - http://www.allegro.pl/item391693885_silnik_samozaplonowy_kmd_2_5_ccm.html i paliwo takie - http://www.allegro.pl/item393907396_g_d_a_n_s_k_samozaplonowe_paliwo_na_eterze_.html Kiedy go odpalam to nie raz się dymi i nie zaskakuje raz na 5 min zapali pochodzi z 3 s i gaśnie, z gaźnik pluje paliwem.... Prosze mi powiedzieć co zrobić żeby go odpalić Dziękuje i pozdrawiam.
tomgart Opublikowano 15 Lipca 2008 Opublikowano 15 Lipca 2008 ziO widzę ze jesteś nowy na forum. Niedawno był wałkowany tutaj temat odpalania samozapłonów, przeszukaj forum na pewno go znajdziesz. Podejrzewam że twoje problemy to kwestia regulacji samego silnika.
karlem Opublikowano 15 Lipca 2008 Opublikowano 15 Lipca 2008 ...wygląda na zalany. Poziom paliwa w zbiorniku ma być na wysokości rozpylacza, prawdopodobnie jest wyżej, bo gaźnik jest bardzo nisko. Samozapłon zapala na mniejszej kompresji niż pracuje, ale musi ona być zdecydowanie większa niż w żarowym. Śmigło 8x5-6 cali, czyli 200x130-150 mm. Zakręć iglicę paliwa, kapnij 2-3 krople przez wydech na bok tłoka i próbuj energicznie go uruchomić Powinien się odezwać, złapać wysokie obroty i zgasnąć z braku paliwa. Powtarzaj uruchamianie odkręcając po ok. ćwierć obrotu iglicę paliwa za każdym razem, aż do uzyskania ciągłej pracy. Jak go uruchomisz staraj się uzyskać maksymalne obroty przykręcając na przemian śrubę kompresyjną i iglicę paliwa. Cały dowcip z samozapłonem to energiczne uruchamianie - rozrusznik stanowczo odradzam; można stosować przy wyregulowanym silniku, inaczej urwiesz korbowód. Jeśli silnik nie jest zajechany i ma kompresję to powinien dać się uruchomić - to jeden z lepszych radzieckich wynalazków: paliwooszczędny i 'wykonny'.
zi0 Opublikowano 15 Lipca 2008 Autor Opublikowano 15 Lipca 2008 Ok dzięki Karol dziś spróbuje odpalić tak jak napisałeś... Silnik ma kompresje i to dobrą... Pozdrawiam
Gość Anonymous Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Kilka lat temu dotarłem kilka silniczków KMD. Paliwo na jakim lataliśmy to 1/3eter, 1/3olej mixol, 1/3nafta. Przy odpalaniu jeżeli silnik zacznie się robić 'twardy" popuść kompresję o ok 1/2 - 1 obrót, gdy odpali ostrożnie dokręć, uważaj na pracujace śmigło.Musisz to wyczuć taki już jest urok tych silniczków. Jeżeli już go wyregulujesz będzie brał na kopa, Przed odpaleniem zaciągnij paliwo zatykając palcem gaźnik i kręcąc śmigłem. Wyczuj moment gdy paliwo w wężyku zacznie się cofać, wtedy palec puszczacz. Gdy silnik jest mocno zalany - dmuchnij w otwarty wydech. Co do ustawienia iglicy to niepamiętam już za bardzo ale było to chyba ok.2 obrotów. I ważne - nie dokręcaj na maxa kompresji bo potrafi peknąć tłok.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.