Gość Anonymous Opublikowano 17 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Dziś dotarła do mnie paczka z A-10 od GWS w wersji SG (Slope Glider) czyli niepomalowane i bez napędu. Jeśli chodzi o modele samolotów RC to jestem początkującym modelarzem, do tej pory zmontowałem jedynie model ESA oraz wyremontowałem Edge-a 540 z Art-Tech-u (styropian). Jeśli chodzi o samo latanie to nie chwaląc się idzie mi dość dobrze, krety śpią spokojnie kiedy latam i oprócz ładowania pakietów przy modelach w zasadzie nic nie robię. A-10 będzie moim pierwszym modelem, w którego włożę więcej pracy niż w ESA i w związku z tym chciałbym to zrobić dobrze. Od miesiąca czytam informacje o A-10 na forach i w związku z tym mam kilka pytań: 1. "Glassing" czyli po naszemu chyba laminowanie? Wielu modelarzy na zachodnich forach opisuje jak to przy użyciu tkaniny szklanej wzmacniają skrzydła i kadłub, czy warto taki zabieg wykonać? Wiadomo że masa modelu wzrośnie ale czy rzeczywiście model będzie bardziej odporny na twarde lądowania? Na razie poprzestanę na tym jednym zagadnieniu, kolejne będę zamieszczał w miarę postępu prac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 17 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Od miesiąca czytam informacje o A-10 na forach i w związku z tym mam kilka pytań: Widziałeś mojego? Np tu: http://forumrc.alexba.eu/ipw-web/bulletin/bb/viewtopic.php?t=4126&start=36&postdays=0&postorder=asc&highlight= są jakieś informacje z przedostatniej wersji. W moim prosiaku styropian jest "surowy" i jak na razie jeszcze istnieje (przód raz odbudowywany, tył raz złamany, raz silnik odpadł) ale nie ma mocnych na różne głupoty pilota i nieprzewidziane okoliczności przyrody Jeżeli jest to Twój pierwszy GWS, to wzmocnij jedynie kadłub wzdłużnymi listewkami i staraj się zrobić go raczej lekko. Lata naprawdę fajnie, nie poczujesz, że jest napędzany EDF ( to taki trenerek - nie spodziewaj się szybkości ). Co do laminowania. Jeżeli umiesz to zrobić lekko (ja nie umiem wcale - chętnie pokibicuję), to nie zaszkodzi. Jednak jeżeli waga modelu znacząco wzrośnie, to model zrobi się szybszy, a laminowanie też nie pomoże, bo zawsze jest jakiś słabszy punkt i coś musi puścić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 No muszę powiedzieć Hubercie, że przeczytałem wszystkie Twoje wątki o A-10 jak i innych EDF-ach, kopalnia wiedzy. Szybkości od A-10 nie oczekuję, raczej odwzorowania właściwości lotnych prawdziwego A-10. W sumie nie jestem zbyt chętny żeby laminować model bo po pierwsze nie robiłem tego nigdy więc nie wiem czy potrafię a po drugie tak jak piszesz, jak w jednym miejscu się wzmocni to w innym puści. Ok, czyli laminowanie sobie odpuszczam. Co do wzmocnień kadłuba to widziałem jak to zrobiłeś i zrobię tak samo. Widziałem tez ciekawy "battery bay mod". Dziób modelu został obcięty tuż przed kabiną po linii podziału i zamocowany do kadłuba na dwie gumki. Rozwiązanie to spełnia dwa zadania, pierwsze to ochrona nosa przy twardym lądowaniu (po prostu odskoczy do góry czy na bok) a po drugie umożliwi założenie pakietu właśnie od strony nosa (oczywiście po wycięciu wnęki pod kabiną) - mierzyłem i pakiet 3s 2200 zmieści się tam idealnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.