Skocz do zawartości

Jaki silnik do Falcon Millenium


madmax

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

 

Jaki powinienem dobrać silnik bezszczotkowy do modelu balsowo-depronowego takiego, jak w tym linku ?

 

Dane na dzień dzisiejszy modelu:

szerokość 65 cm,

długość 85 cm,

waga z osprzętowaniem ( bez silnika, akumulatora i regulatora ) jeszcze przed oklejaniem -700 gram.

Po oklejeniu i malowaniu - sądzę, że waga wzrośnie do 800-900 gram.

 

Myślałem o jednym z poniższych silników:

 

1. silnik 600-1,3 kg; 1100Rpm/V

2. silnik 600-1,3 kg; 1400Rpm/V

3. silnik 600-1,3 kg; 1700Rpm/V

 

Do kompletu myślałem o takim pakiecie oraz regulatorze .

 

Czy taki zestaw napędu pociągnie ten "wechikuł" ?

Czy też szukać większej mocy silnika ? Na jaki kV zwracać uwagę ?

Opublikowano

a) DOBRE! Trzymam kciuki

B) Na obrazku silnik jest raczej wysokoobrotowy z małym śmigłem - więc raczej opcje 2 lub c) Na moje oko robisz model dużo za ciężki. Do tego w miarę ciężki silnik i ceglasty pakiet.

A gdyby wyposażenie i ciężar modelu obnizyć o jedną kategorię? Jaka była masa modeli opisanych w wątku na rcgroups? O widzę - ok. 650g gotowy do lotu!

 

Po przeczytaniu danych z rc gropups - jednak silnik wariant 1 - w oryginalne zastosowano śmigło 9x7 i zgodnie z tym co napisałem - lżejszy pakiet!!!

 

Tu masz wszystko:

 

Span: 27.5 in

Length: 35.5 in

Weight RTF: 22.2 oz

Motor: Hi-max HA2025-4200 w 4.4:1 gearing

Battery: Thunder Power 11.1v 1320 mAh lipo

Prop: APC 9x7 SF or GWS 9X7 SF

ESC: Castle Creations Phoenix 25

Receiver: GWS R4P

Servos: HS 55 (3)

Controls: Elevon mixing

Throws: 3/4 in

 

Czyli silnik o stałej 4200/4,4= ok. 950 obr./v

Opublikowano

Mój model konstrukcyjnie różni się od pokazanego rc groups.

Wręgi są balsowe ( głowne źródło wzrostu masy ) - poszycie depronowe.

Dodatkowo mam zainstalowane podwozie ze sterowanym kółkiem przednim.

Całość będzie oklejana papierem śniadaniowym na wikol lub lakier akrylowy i wszystko malowane sprayem.

 

Wszystkie te zmiany wprowadziły dalszy wzrost wagi - więc muszę dobrać całkowicie inny napęd - jeżeli w ogóle się uda.

Lżejszy pakiet mogę spokojnie dobrać - najwyżej będzie "latał" 5 minut. Waga pakietu 1300 to około 90-100 gram.

 

P.S. Marcin. Model jest z Gwiednych Wojen :-). Mój bazuję na tym widocznym w linku. Sterowanie tak, jak w typowych skrzydełkach. Właśnie przy nim siedzę.

 

P.S.1. Jakoś nie umiem robić lekkich modeli - chyba przesiądę się na pływające lub jeżdzące :roll: .

 

 

[Dodane] Chyba lepszym silnikiem do mojego "kosmicznego" złomu będzie ten .

Opublikowano

Myślę że nie warto go od razu malować... Najpierw sprawdź czy i jak lata. Może się okazać że model nie przeżyje pierwszego lotu. Myślę że przydało by mu się znaczne odchudzenie. Znacznie lepiej by wyglądał przy latając z niewielką prędkością na małej przestrzeni. Do tego niestety potrzebna będzie niska masa. Możesz tą wersję potraktować jako odnośnik i następny zbudować lżej. Generalnie koncepcja strasznie ciekawa według mnie. Może sam spróbuję zbudować sobie takiego... :)

Opublikowano

Muszę go skończyć z pełnym malowaniem na pierwszy weekend września. Nawet jak nie będzie latał lub rozbije się w pierwszym locie - mówi się trudno. Będzie generalnie dawcą części. Zresztą już jednego dawcę mam - 2 metrowy szybowiec :twisted: .

Z odchudzaniem też już nici - bo całość jest już poklejona - siedzę właśnie przy usterzeniu.

W każdym bądź razie następne modele lotnicze - jeżeli się na nie zdecyduję - będą to gotowce ze sklepu.

Jak na razie dużo mojego czasu leci na tworzenie ( przyznam, że sprawia mi to również przyjemność ) - a mam do tej pory tylko kilku-sekundowe loty i żadnej niestety satysfakcji :?

Opublikowano

jak model wyszedł ceglasty i nie da sie go odchudzić bo taki już jest :P

to zostaje tylko jedno rozwiązanie aby to coś latało - mocny silnik

brutalnie mocny , żeby na pół gwizdka szedł pionowo w górę

wydaje sie że w twoim przypadku jest to jedyne słuszne rozwiazanie :D

Opublikowano

Też o tym myślałem. Wszak z mocnym silnikem to i cegła poleci :twisted:.

Chyba zdecyduję się na ten silnik wraz 40A reglem :devil:.

Opublikowano
zostaje tylko jedno rozwiązanie aby to coś latało - mocny silnik

brutalnie mocny , żeby na pół gwizdka szedł pionowo w górę

W końcu "prawdziwy" Sokół też osiągał prędkość nadświetlną i był najszybszy w galaktyce... :P

Opublikowano

Tylko pilot inny - MadMax w Sokole Millenium, no no no, będzie kasowy filmik. Ehm, tzn Proszę sfilmuj, z chęcią zobaczę czy i jak fruwa. Thx.

Opublikowano
Muszę go skończyć z pełnym malowaniem na pierwszy weekend września. Nawet jak nie będzie latał lub rozbije się w pierwszym locie - mówi się trudno.

A może nie latać w ten pierwszy weekend wreześnia, tylko nabrać wprawy na latających bardziej standardowo?

 

Jak na razie dużo mojego czasu leci na tworzenie ( przyznam, że sprawia mi to również przyjemność )

OK, ale tak zaraz zabijać z zimną krwią to co się dopiero stworzyło? :shock:

 

Nie chcę wszczynać dyskusji o wyższości Świąt Wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem, ale latanie też potrafi sprawiać przyjemność :faja:

 

Pozdrawiam i zwycięstwa rozsądku nad chęcią natychmiastowego zdobycia przestworzy Falconem życzę,

 

Kaper

Opublikowano

A może nie latać w ten pierwszy weekend wreześnia, tylko nabrać wprawy na latających bardziej standardowo?

 

No i chyba nie zdążę :D . W pierwszy weekend września mamy mały lokalny piknik modelarski - więc chciałem na ten termin zdążyć, aby przy pomocy innych modelarzy oblatać to "cudo".

Jednakże między czasie przyszła pocztą długo oczekiwana łódka FSRV 3,5 Standard. Ponieważ warunki, gdzie będzie organizowane spotkanie bardziej sprzyja wodniakom - postanowiłem przygotować więc ten model.

Mój "sokół" będzie więc na spokojnie kończony we wrześniu.

 

Nie chcę wszczynać dyskusji o wyższości Świąt Wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem, ale latanie też potrafi sprawiać przyjemność :faja:

 

Też tak cały czas sądzę, ale na razie nie mogłem "poczuć" tej przyjemności. Zawsze mażyłem, że będę stał na łące z zadartą głową w niebo obserwując swój model na tle chmur - tymczasem jak do tej pory stoję na łące z głową spuszczoną w ziemię wypatrując, czy wszystkie części pozbierałem z trawy :( .

 

W każdym bądź razie uczać się na swoich błędach i zdobytej wiedzy - kolejny model będzie na pewno gotowy ze sklepu - prawdopodobnie znany i ulubiany przez modelarzy EG. Akurat do niego będzie w razie czego osprzęt z Falcona :-) i poprzedniego szybowca.

 

P.S. Jakie śmigło dobrać do tego silnika ? Przy podobnym silniku ( dla KV=1100 ) producent zaleca 11x8. Czy brać takie , czy też takie, jak podają w opinii: 9x4.7 11.47v 19.9A 230W

 

9x6 10.98v 30.9A 343W

10x4.7 10.92v 32.5A 359W

9x7.5 10.78v 37A 401W

11x4.7 10.71v 39.6A 426W

12x6

Opublikowano

Easy Glider na 400 watach, no to będzie niezła rakieta :)

 

Mam właśnie ten silnik i w 1,2m Spitfire z Ripmaxa o wadze ok. 1,35kg do lotu. Na śmigle APC-E 11x8,5 przy zasilaniu 3s daje to pion bez ograniczeń i całkiem duża prędkość w locie poziomym.

 

Zwróć uwagę, że podawane w komentarzach wartości poboru prądu i napięć dla danych śmigieł są zróżnicowane, prawdopodobnie poszczególne egzemplarze po prostu się różnią.

 

Czy ten dobór śmigła ma być do EG czy do Sokoła?

 

I czy silnik już masz? bo jeśli tak, to może sprawdzić jego parametry - np za pomocą http://www.peakeff.com/FindKIR.aspx

 

Pozdrawiam,

Opublikowano

Silniczek z regulatorem i kartą programującą właśnie dotarł do mnie.

Pzostał jeszcze pakiet.

Śmigło na razie chcę dobrać do sokoła. Jak Falcon nie wytrzyma prędkości "nadświetlnej" :mrgreen: , to wtedy będę przymierzał się do EG.

 

Wygląda na to, że to co zaleca producent 11x8 ( 11x8,5) zdaje egzamin.

 

P.S. Jaki pojemności pakiet 3s zastosowałeś w swoim Spitfire i jakiego producenta śmigło ?

Opublikowano

Pakiet to aktualnie Polymax 3200, wcześniej był FlightPower 1800 evo 25, ale mimo, że teoretycznie prądowo OK, i że nie cały czas latam na pełnym gazie, to jednak za bardzo "dostawał". Więc zmieniłem na większy. A śmigło, tak jak pisałem wyżej :P - APC wersja elektryczna.

Piasta samocentrująca MP-Jet. Kołpak z tworzywa, do spaliny, bodaj 52mm, ale musiałem go odrobinę podciąć, bo śmigło ze względu na duży skok jest dość wysokie u nasady łopatek.

 

Pozdrawiam,

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Łódeczka opływana - czas powrócić do Falcona.

Aby narobić małego smaczku :twisted: - zdjęcie modelu ( jeszcze bez zamontowanego usterzenia i części pokryw górnych ).

 

falcon_01.jpg

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.