Skocz do zawartości

CC3D - ściąga coptera na lewo


dakozio

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów,

Mam bardzo dziwny obiaw w swoim kopterze - po okolo 1-2minutach latania zaczyna mi go znosić na lewo (i troche do przodu). Wraz z uplywem czasu znosi go co raz mocniej aż do chwili kiedy nie jestem w stanie skontrować wychylenia aparaturą(wychył mam ustawiony na 25st bo dopiero sie uczę latać fpv). Jeżeli go posadze, rozbroje i uzbroje ponownie znowu startuje prawidlowo, lata przez chwile poprawnie a potem zabawa zaczyna się od nowa.. Jeżeli dobrze pamiętam to sztuczny horyzont podczas znoszenia pokazuje, że copter jest w poziomie ale jak nabije pakiet to się jeszcze upewnie.

 

Quadro wczesniej latal dobrze, ale po spotkani z dość głęboką kałużą musiałem go budować niemal od nowa - przeżyła tylko kamera i transmiter, cała pozostała elektronika + silniki wymieniłem na nowe. Od tego czasu są problemy.

 

Edit

Jednak źle pamiętałem, sprawdziłem jeszcze raz - horyzont się przekrzywia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

To nie jest wcale dziwny objaw. "Ubiłem" swego czasu dość sporo CC3D. Ze dwa miesiące temu, w "skrzynce z wszystkim" znalazłem nówkę sztukę CC3D atomka. Zbudowalem z tego co miałem (zmr250) latadło. Wylatałem może ze cztery pakiety, bez kreta i jakież było moje zdziwienie, kiedy następnego dnia chciałem go podpidować, kontroler przestał chcieć rozmawiać z kompem. Ogólnie rzecz biorąc, po wykończeniu około siedmiu CC3D w moim życiu, nie ma takiej siły żebym to g....o zainstalował do jakiegokolwiek latadła. To sie psuje od przepływu prądu. Tak więc nie wydaje mi się (oczywiście moim zdaniem), żeby brnąć w to badziewie dalej. Wiem, że te kontrolery są tanie, niestety ich jakość i powtarzalność to chińska zagadka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów,

Mam bardzo dziwny obiaw w swoim kopterze - po okolo 1-2minutach latania zaczyna mi go znosić na lewo (i troche do przodu). Wraz z uplywem czasu znosi go co raz mocniej aż do chwili kiedy nie jestem w stanie skontrować wychylenia aparaturą(wychył mam ustawiony na 25st bo dopiero sie uczę latać fpv). Jeżeli go posadze, rozbroje i uzbroje ponownie znowu startuje prawidlowo, lata przez chwile poprawnie a potem zabawa zaczyna się od nowa.. Jeżeli dobrze pamiętam to sztuczny horyzont podczas znoszenia pokazuje, że copter jest w poziomie ale jak nabije pakiet to się jeszcze upewnie.

 

Quadro wczesniej latal dobrze, ale po spotkani z dość głęboką kałużą musiałem go budować niemal od nowa - przeżyła tylko kamera i transmiter, cała pozostała elektronika + silniki wymieniłem na nowe. Od tego czasu są problemy.

 

Edit

Jednak źle pamiętałem, sprawdziłem jeszcze raz - horyzont się przekrzywia

 

Podobne objawy mogą występować przy zbyt dużych wibracjach i z czasem żyroskop i akcelerometr się "rozjeżdża", a kalibracje robiłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Tak kalibracja była robiona.

Doszedłem do przyczyny i trochę głupio mi się przyznać ale jak kleiłem CC3D do ramy to podszedł mi jeden z przewodów zasilających kamerkę pod niego. Przewód był dość cienki więc przy złożonym modelu przekrzywienie kontrolera było ciężkie do wyłapania ale kontroler nie był idealnie poziomo. Przykleiłem CC3D jeszcze raz ( tym razem idealnie poziomo) i wszystko jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.