CichyBart Opublikowano 30 Listopada 2017 Opublikowano 30 Listopada 2017 Hej, Mimo, iż to modelarskie forum, to z wypowiedzi niejednej osoby można wnioskować, iż jest tu sporo wielbicieli historii. Poniżej znaleziona przypadkiem prośba muzealników: Nie znam się na facebookach (nie potrzebne mi to do życia) i tworzeniu linków bezpośrednio do postów... https://www.facebook.com/PilskieMuzeumWojskowe/ Pilskie Muzeum Wojskowe 26 listopada o 18:14 · Wspólnie z Muzeum Ziemi Nadnoteckiej im. Wiktora Stachowiaka w Trzciance dnia 18 listopada przeprowadziliśmy poszukiwania szczątków niemieckiego samolotu z okresu II wojny światowej w okolicach Trzcianki.Prace prowadzone były pod kierunkiem archeologa Pani Elżbiety Gajda. Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w swoich zasobach już wcześniej posiadało kilka drobnych elementów z niemieckimi oznaczeniami, które ktoś odnalazł i przyniósł do muzeum. Miejsce katastrofy znajdowało się blisko zabudowań, przez ostatnie lata było również penetrowane przez poszukiwaczy, pomimo tego udało nam się odnaleźć wiele drobnych detali z poszycia kadłuba i wyposażenia samolotu. Zgromadzone elementy nie pozwalają jednoznacznie określić, jaki to był dokładnie typ niemieckiego samolotu, nasz przyjaciel Mateusz Kabatek współautor książki "Lotnicza historia Ziemi Pilskiej 1910-1945" podczas prac nad książką ustalił, że w tym rejonie Niemcy utracili również trzy Focke-wulfy 190. Samoloty Luftwaffe w tym okresie latały na niskich wysokościach i lotem koszącym atakowały kolumny marszowe na drogach pod Piłą, maszyna najprawdopodobniej została zestrzelona przez rosyjską artylerię przeciwlotniczą i uderzyła w ziemię pod łagodnym kątem. Prawdopodobnie był to myśliwiec Messerschmitt Bf 109 G-14, pilot plutonowy Heinz Vetter. Może być to jeden z 13 samolotów tego typu, które niemieckie lotnictwo straciło w styczniu 1945r. podczas ataków na kolumny wojsk rosyjskich podchodzące do Piły. Informacje o jego katastrofie w okolicach Trzcianki potwierdza baza danych Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge e. V, jednak los pilota pozostaje nieznany. Według relacji świadka jeszcze kilka lat po wojnie wrak samolotu znajdował się pod lasem. Dnia 3 grudnia 1945r. ekshumowano zwłoki nieznanego pilota na miejscu katastrofy, które następnie pochowano na cmentarzu ewangelickim w zbiorowej mogile w Trzciance.Podejmiemy próby identyfikacji typu samolotu na podstawie posiadanych elementów, niestety ze względu na ich niewielkie rozmiary i brak charakterystycznych oznaczeń będzie to bardzo trudne. Kto wie może po publikacji informacji o poszukiwaniach samolotu odezwie się jakiś świadek, pojawią się nowe dokumenty, fotografie i kiedyś wspólnie z Muzeum Ziemi Nadnoteckiej dopiszemy ostatni rozdział tej historii. 1
Rekomendowane odpowiedzi