pompa próżniowa- problem

[Eryk]

Witam!

 

z kolegą wymyśliliśmy sobie że zbudujemy pompę, no i zaczeły sie schody. Nie wiemy jak uruchomić agregat :|

z obudowy wystają 3 pręty, domyślam sie ze jeden z nich to +, kolejny -, i ostatni to uziemienie. ma ktoś może podobny sprzęt i próbował to uruchomić :?:

 

ps. nie było już żadnego plastiku, na którym miałby być rozrysowany ten schemat.

[Basti_Ka]

A coż to za szrot... Spróbuj to rozkręcić...bo z tego widoku dużo nie pomogę :roll:

W środku kable gdzieś się rozchodza...a wtedy będzie wiadomo co jest co :wink:

Ale powinno być : lewa 0 robocze prawa faza i góra 0 ochronne o ile się nie myle...

[czaja18]

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=9485&start=0

[Eryk]

no Adamie, Ty masz chociaz tę 'czarną puszke', a ja nie wiem czego sie dotknąć bo jej nie mam :?

chyba najpierw rozkręce to padło. :x

[buwi777]

Nie rozkręcisz bo to hermetyczne pudło, a jak rozkręcisz ( przetniesz ) to możesz tylko zanieść na złom.

 

Poszukaj w serwisach AGD kompresorek w trochę lepszym stanie.

 

To plastikowe pudło być musi - to służy do rozruchu i bez tego to - sądzę - se ne da panie Havranek

 

Patrząc na zdjęcie resztek kompresora gra nie warta świeczki

[czaja18]

Przeczytaj ostatni post Motyla na 1 stronie.

Można uruchomić bez puszki.

[Eryk]

sprawa sie zmieniła odrobinę kupiliśmy nową pompę, jest sprawna.

Teraz przychodzę z bardziej rzeczowym pytaniem, jak zrobić włącznik do tego ustrojstwa? rozumiem, że drugi obieg prądu, do ktorego jest podłączona puszka, musi załączać kompresor, z tym że kompletnie nie wiem czego sie chwyci w tej kwestii.

Może jakiś schemat, ew. część, która jak dostanie prądu załącza drugi obwód?

 

[fredzio]

Nic prostszego - puszka podłączona do zasilania 12V, śruba na puszce do uzwojenia przekaźnika, a drugi koniec uzwojenia przekaźnika do drugiego bieguna zasilania 12V. W ten sposób stykanie się puszki ze śrubą regulacyjną włącza przekaźnik.

Do styków przekaźnika podłączasz zasilanie pompy 220V i teraz zetknięcie się puszki ze śrubą włącza pompę, a ich rozejście się ją wyłącza.

[Eryk]

czyli z tego co zrozumiałem, to 220v leci przez puszkę. własnie tego chciałem uniknąć, zeby sobie przypadkiem krzywdy nie zrobić, to w końcu prąd. Chyba ze zle zinterpretowałem Twoją wypowiedz :?

[fredzio]

NIE!!!

220V leci jedynie przez przekaźnik.

Przez puszkę leci 12V.

Cały myk to właśnie przekażnik - do cewki podłączasz 12v z puszki. Pojawienie się napięcia na cewce powoduje zwarcie styków roboczych, do których masz podłączone zasilanie 220V pompy.

W przekaźniku nie ma połączenia między cewką a stykami roboczymi, bo to nic innego jak sterowany elektromagnesem włącznik. To 12V to właśnie sterowanie elektromagnesem, a 220V podłączasz pod wyjścia "włącznika".

[Eryk]

tak. zdecydowanie bardziej obrazowo teraz opisałeś. już rozumiem jak to rozwiązać. musze sie tylko dostać do cewki dziękuje bardzo za pomoc.

[motyl]

musze sie tylko dostać do cewki

 

A w jakim celu ??

 

Musisz sobie zamontować trafo 230/12 a nie rozbierać cewke

[Eryk]

A w jakim celu ??

podobno mam sie do niej podpiąć, rozbierać jej nie mam zamiaru

[madmax]

Mowa jest o cewce przekaźnika .

 

 

P.S. Mam trochę złe przeczucia, gdy zaczyna się zabawa wysokiem napięciem bez znajomości podstaw elektrotechniczncych.

[motyl]

Ręce i nogi opadają. Proponuje oddac to komus kto ma większe pojecie !!

[staszczyk]

Także buduje taką pompe i mam pytanie czy taki transformatorek sie nada? http://www.piekarz.pl/index.php?page=offer&item=8577

Jeżeli nie to bym prosił o podrzucenie jakiegoś

 

P.S. Erasso jak będzieś miał jakieś problemy z puszką to służe pomocą 8)