dlugas777 Opublikowano 18 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 ...i caly ten misterny plan ...nie powiem co.. Probowalem dzisiaj troche oblatac moj nowy nabytek...i niestety...- przyjemnosc trwala nie spelna minute:(...i zaliczylem takiego kreta ze caly dziub do naprawy. Choroba nie wiem czy nie za duzy wiatr...Z pewnoscia moje umiejetnosci sa slabe bo model okazal sie bardzo zwrotny, wrecz nerwowy... Pozostaje chyba dalej probowac...bo jak nie bedzie praktyki to lipa... Jednak moze poczekam na spokojniejsza pogode... pozdrawiam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.