Problemy z Nemo ESKY!!!

[Geraxus]

Dnia 11 października o godz. 16~~ pojechałem z tatą na wieś by popuszczać Nemo ,gdy złożyłem Nemo to po sprawdzeniu wyrzuciłem go w powietrze wszystko bylo ok, bez kretów itp.. Jak latałem na 3/4 gazu ,a czasem 4/4 to nagle zaczeła spadać moc i nie wiedzalem czemu więc zaczołem lądować. Jak podszedłem do samolotu widzałem jak mały dymek wydobywa się z silnika i strasznie to oddawalo nieładny zapach więc podniosłem i odłaczyłem silnik zaglądam pod kadłub a tam akumulator gorący jak diabli aż ta rzepa się odczepiła z takiego gorąca i ta z akumulatora i ta z kadłuba jak jakiś ser tak to się ciągneło. Po tym odczepiłem skrzydła zajrzałem do środka ,a tam regulator po pierwsze: całe te opakowanie w którym było rozkleiło się od gorąca jakie tam, jakieś blaszki się odczepiły od tego i też wydawało nieładny zapach po drugie kabelek co lączył się regulator z silnikiem odczepił się tak samo i w pobliżu tam gdzie były przyczepione kabelki z silnika w regulatorze było to miejsce zasmolone troche. Po tym zdarzeniu próbowałem zanim odczepiłem skrzydła coś odaplić ,ale nic nie ruszał silnik. Więc chciałem zapytać czego to było powodem duzó nie lataem na tym silniku troche kretw zaliczałem ale to nie była tego chyba wina. Teraz chce chyba zrobić bezszczotkowy silnik w Nemo więc bardzo prosze o informacje jaki bym mógł

kupić silnik, regulator i akumulator. Więc bardzo prosze jeszcze raz ciepło o pomoc.

Jeśli są jakieś błedy albo brak interpunkcji lub gubie literki to przepraszam bo moge tego nie zauważyć. No i zonk. ;(

[kojot]

Po prostu "ugotowałeś" napęd - zwarcie, złe śmigło, uszkodzony pakiet...

 

bardzo prosze o informacje jaki bym mógł

kupić silnik, regulator i akumulator.

 

Jeżeli nie jesteś w stanie wyszukać tej informacji na forum, zajmij się innym hobby, to cię przerasta. Upgrade Nemo jest przewałkowne, wystarczy ruszyć :ass:

Za pisownię nie przepraszaj, tylko SPRAWDZAJ przed wysłaniem.

[Mars_2000]

Krzyśku...

Dobiłeś leżącego... :rotfl: :lol2:

Nasz młody kolega Dawid pewnie w żałobie wielkiej jest po dzisiejszym wydarzeniu i do tego jeszcze roztrzęsiony tak, że nie jest w stanie na spokojnie podejść do tematu...

 

Ja mu rzucę koło ratunkowe...może to go zmobilizuje do zgłębienia chociażby podstaw RC i naprowadzi na właściwy tor. Zobaczymy...

 

Dawid,

Zobacz tutaj:

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=122790#122790

i jeszcze tutaj...

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=123264#123264

 

Jeśli to nie pomoże, to faktycznie inne, mniej stresujące hobby polecane. Na przykład zbieranie kart telefonicznych ... :wink:

[Patryykk]

Jeśli to nie pomoże, to faktycznie inne, mniej stresujące hobby polecane. Na przykład zbieranie kart telefonicznych ... :wink:

 

 

Hehe, lepiej tak go już nie dobijajcie bo naprawdę się przeniesie na inne Hobby ;p

[Norbert]

Oj chłopaki , faktycznie szturchacie kolegę ale ciut za mocno. :shock:

Z naszej dotychczasowej korespondencji wiem że dość trudno mu idzie korzystanie z forum, ale liczmy na to że się wyrobi, poczyta i nabywając wiedzy jego pytania staną się bardziej "dojrzałe".

Co do samego zdarzenia. Jak już kolega kojot, napisał ugotowałeś silnik na mięko :wink:

Silnikami bezszczotkowymi pełnych obrotów się używa tylko chwilowo a ich sprawność jest o wiele większa i awaryjność ogromnie mniejsza niż szczotkowych a Ty potraktowałeś swój silnik jakby miał napisane na sobie AXI :wink: .

Dałeś mu po garach 100% mocy i masz efekty.

Skoro już zrobiłeś "potrawkę" na gorąco z bebechów nemo to masz piękną okazje wywalić szczotkę do śmieci i zaopatrzyć się w organy wewnętrzne bezszczotkowe.

Jeśli masz troszkę wprawy w rękach i umiesz użyć precyzyjnie wiertarki z małym wiertłem to podam na tacy elementy które ja zamontowałem, silnik jest sporo na wyrost ale dzięki temu nemo idzie na 3/4 gazu pionowo w górę jak rakieta. Oto ta wybuchowa mieszanka:

 

Silnik:

http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=2111

 

Goldy:

http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=66

 

Ładowarka wersja nisko budrzetowa:

http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7637&Product_Name=Turnigy_balancer_&_Charger_2S-3S

lub jeśli cię stać myśląc przyszłościowo:

http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7028&Product_Name=Turnigy_Accucel-6_50W_5A_Balancer/Charger

 

Regulator:

http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=6460&Product_Name=SuperSimple_30A_ESC

 

Pakiet:

http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7309&Product_Name=Rhino_1050mAh_3S_11.1v_20C_Lipoly_Pack

 

Zasilacz:

http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=6256&Product_Name=12V_5A_Power_Supply

 

Jeśli wybierzesz wersję nisko budrzetowej ładowarki i nie chcesz wydawać pieniędzy na zasilacz na razie, a przy okazji ojciec ma samochód to pakiet możesz ładować podłączając ładowarkę do akumulatora w samochodzie ale przygotuj ojca na częste korzystanie z prostownika wtedy.

To tak po w skrócie.

Sprzęt potrzebny masz wskazany w linkach.

Bardziej pomóc nie mogę do poki nie bedziesz mial sprzętu wymienionego powyżej.

[krj2]

Ja właśnie jestem w trakcie przerabiania NEMO na bezszczotke wybralem tak:

Silnik:

LINK 43zł

Regulator:

LINK 69zł

Pakiet:

LINK 99zł

Ładowarka:

LINK 30zł

 

smigło 9x4.7 i łoże silnika (dałem ciała bo kupiłem nie do tego co trzeba) 25zł

 

Wsumie 266 zł

Jeszcze nie wiem jak NEMO lata gdyz jeszcze nie wszystko przyszło

[Norbert]

Całość wydaje się ok, nie wiem tylko jak z mocą silnika bo mój ma 900g ciągu. Moj nemo po przerobieniu na czesci powyzej wazy kolo 450-460g.

Ale u mnie jest spory zapas mocy bo pionowo idzie już na 4/6 gazu a na full zasuwa jak torpeda i trudno go opanować momentami.

Pakiet mam 1500 20C ale gabarytowo i wagowo malutki taki jak większość 1100-1300.

Spokojnie na moim komplecie wrzucam mu komórkę 180g do kręcenia prostych filmików i nemuś wcale tego nie odczuwa.

Ładowarkę tylko tak przyszłościowo polecam Turnigy acucell 6 , 40$ kosztuje a jest rewelacyjna.

Mam niestety problem z frapingiem czy jak to się tam pisze. Powyżej 4/6 obrotów śmigło 9x7 GWS nie wyrabia i zaczyna się giąć.

Na oryginalnym nie było problemu bo było twarde ale niestety złamałem podczas lądowania na trawie i wystającym niewidocznym badylu.

Teraz zamówiłem 9x6 i 9x5 twardsze i zobacze jak bedzie.

Pewnie ciut wolniej bo jednak skok 7 daje wiecej predkosci ale może nie bedzie tragicznie.

Daj znać jak bedzie latał Twój nemo po przeróbce.

Co do mocowania silnika , ja wykorzystałem oryginalne mocowanie , nawierciłem nowe otworki w plastiku i przymocowałem na 3 śruby od przodu wiec nie musialem kombinować ze skłonem silnika itp bo parametry zostały nie zmienione.

[Norbert]

Dziś doszedł do mnie silnik BM2410-12.

Zwykły tani dzwonek za 30zł w sklepie polskim.

Ciąg ponoć do 1kg do górnopłatów przy śmigle 9x4,7 i 3 lipo więc dla testu zamontuję go w nemo by porównać.

Co prawda śmigło mam tylko 9x5 najmniejszego skoku ale to prawie to samo.

Docelowo ma iść do akrobata 3D depronowego ale jeszcze go nawet nie wyciołem :-P

krj2, ten silniczek jest podobny mocami do Twojego nie licząc max ciągu więc bedziesz miał punkt odniesienia.

No to zabieram się za kolejną przeróbkę.

 

EDIT: znalazlem linka , jest to dokladnie ten silniczek:

http://www.gamahobby.com/x_C_I__P_5516196;5510001.html

[piejar]

Krzyśku...

Dobiłeś leżącego... :rotfl: :lol2:

A czego się spodziewasz po padlinożercy :devil:

[Mars_2000]

Jarku.

Trafne spostrzeżenie :mrgreen: :lol2:

[kojot]

Ale zwracam uwagę, że kojoty jedzą także owoce i szarańcze oraz zranione i osłabione ssaki. W pogoni za zdobyczą osiągają prędkość ponad 60 km/godz.

[Norbert]

Wrażenia świeżo po montażu nowego silnika.

Zastosowane śmigło 10x6 i 9x7 ciąg bez zmian.

Producent dla pakietu 3S zaleca śmigło 10x4,7 ale takowego nie posiadam a poza tym na pewno nie dało by to kopa całości. No chyba że się myle i ciąg może być na nim większy mimo mniejszego skoku niż na testowanych śmigłach.

Niestety silnik jest wyraźnie słabszy od poprzednika.

Do latania się pewnie nada , ciemno już to nie sprawdzę , lekki pseudozawis z ręki jest możliwy tylko na max obrotach. Tak że pionowego wznoszenia się tu spodziewać nie można.

Jednak do klasycznego polatania będzie pewnie wystarczający. Jutro się okaże.

[Ładziak]

No chyba że się myle

Mylisz się .

Bardzo uogólniając za siłę ciągu odpowiada średnica, skok odpowiada ze prędkość strumienia zaśmigłowego.

 

Zakładając, że 10x4,7 jesty optymalne i rozmawiamy o śmigłach GWS, to na 9x7 uzyskasz mniejszy ciąg.

Na 10x6 też ciąg będzie mniejszy, bo to śmigło o innej budowie, dostosowane do większych prędkości obrotowych.

[Norbert]

No to mi teraz gwoździa zabiłeś.

A już wszystkie narzędzia pochowałem i model powiesiłem... jasny gwint.

Problem tylko w tym że nie mam propsavera a śmigło 10x4,7 znalazłem jednak, tyle tylko że jest ono mocowane na większej średnicy zewnętrznej nakrętki i nie mam w związku z ich brakiem jak go zamocować.

Czy ta różnica w ciągu między 10x6 a 10x4,7 może być tak znacząca że model będzie ledwo ale jednak wspoinał się pionowo jak na poprzednim silniku?

[piejar]

... oraz zranione i osłabione ssaki. ...

Ooooo... to to .O to mi właśnie chodziło :lol2:

[kojot]

Miałem nadzieję, że dostrzeżesz te owoce i szarańcze :rotfl:

[Norbert]

Chłopaki a o czym wy tu trelemorele :?:

 

Wracając do tematu, jak napisałem tak zrobiłem. Dziś odbyłsię oblot nemo z nowym ( słabszym ) silnikiem BM2410-12.

Powiem tak , myślałem że będzie gorzej

Na pakiecie 3S 1500mAh 15C , regler 30A czas lotu wyłącznie na 3/4 oraz 4/4 gazu na przemian wyniósł 25 minut z zegarkiem w ręku do odcięcia przez regler.

O polataniu na pleckach przy tym silniku musiałem zapomnieć.

Na pełnym gazie wznoszenie pod kątem 45st. choć wolne jest bez problemu.

Ogólnie fajnie się lata na pełnym gazie i 3/4.

Na połowie gazu jest to takie trzymanie się tylko w powietrzu gdzie samolot leci sobie utrzymując pułap ale już wykonanie jakiegoś gwałtownego zwrotu powoduje opadanie bo ciąg jest za mały.

Podsumowując nie jest to rewelacja jaką dawał mi poprzedni silnik ale do rekreacyjnego polatania ( a przecież nemo do tego służy ) sprawdza się bdb.

Na poprzednim silniku czas lotu był krótszy ale i silnik sporo mocniejszy.

Dziś wykazałem się szczytem lenistwa bo ziemia wilgotna i nie chciało mi się po model schylać więc lądowałem "do ręki"

A teraz Panowie wybaczą ale plany już wydrukowane i sklejone więc biorę się za wycinanie z depronu mojego EDGA 540 który to poleci z tym mocniejszym silnikiem zdemontowanym z nemo ( znaczy mam nadzieje że poleci ) :mrgreen: