Kolejny kret RWD 5

[wosiekpl]

Witam

 

Co prawda podobne pytanie zadalem na innym forum ale poniewaz nikt mi nie odpisal postanowilem napisac tutaj moze mi cos poradzicie.

Czytajac watki zamieszczone w tym dziale znalazlem jeden dotyczacy problemu startu z ziemi. W moim przypadku start za kazdym razem odbywal sie z reki. Samolot zaliczyl kilka kraks , kazda byla dobra szkola az w koncu samolot latal . Za pierwszym razem byl bez podwozia w celu ograniczenia jego wagi.Nie wiedzialem czy silnik wydoli.Poniewaz wydaje sie ze tak wiec ostateczna waga z podwoziem do lotu wynosi 970 gr , wiem ze duzo ale tak wyszlo. Naped to Bm 2409-18 1000Kv 180W, smiglo 11x4,7 , serwa 9 gr sprzet Futaba 2.4 Ghz., ABF 2200 mA 3S. Samolot wykonalem w wersji z lotkami .

Tak wiec po kilku wypadkach w koncu udalo mi sie doprowadzic model do tego ze lata. Trzy tygodnie temu model wykonal ok pieciu lotow po ok 1-2 min.( bez podwozia ) Ich celem bylo ostatecze wyregulowanie i co sie okazalo. Poczatkowo zamiast leciec prosto skrecal w lewo wiec po wyladowaniu przekrecalem silnik w prawo i do dolu bo tez zadzieral nosa i tak az do skutku.Kiedy sie z tym uporalem , w czasie nastepnego lotu okazalo sie ze ciezko reaguje na ruch lotek dlatego tez zmiksowalem ster kierunku z lotkami ( lotki 100% ster kierunku 65 % ) Po tym samolot lata prosto ale jakby bokiem.Na tym skonczylem w tym dniu latanie.

Tydzien temu powrocilem do prob , tym razem z podwoziem. Samolot latal ok 5 min , praktycznie bez zadnego problemu az nagle lecac poziomo zwalil sie na lewe skrzydlo a ze byl zbyt nisko moj oblatywacz nie zdarzyl go wypoziomowac i w konsekwencji nastepny kret. Wg niego powodem mogla byc utrata zasiegu aparatury gdyz stwierdzil ze samolot przestal reagowac na sterowanie. Za bardzo mi sie w to nie chce wierzyc ale w tym samym czasie na ziemi inny kolega jedzdzil samochodem i ten nagle oszalal , krecil sie w kolko i nie reagowal na sterowanie . Jego aparatura pracuje na duzo nizszej czestotliwosci niz moja ( do samolotow uzywa 35 Mhz zas do samochodow chyba 70 Mhz ale moze sie myle , ja zas pracuje na 2.4 Ghz )wiec jest to dla mnie bardzo dziwne.Poza tym nadajnik i odbiornik mam sparowany . Po kraksie uruchomilem nadajnik z obnizona moca aby sprawdzic zasieg mojej aparatury i odszedlem na odleglosc duzo wieksza jak ta kiedy rozbil sie samolot wiec mysle ze aparatura jest Ok.

Po wypadku zebralem to co zostalo i jak do tej pory z braku czasu i depronu 3 mm samolot lezy oczekujac na naprawe.

 

Oto ostatnie zdjecia po wypadku:

http://wosiekpl.fotosik.pl/albumy/554091.html

 

 

Ps gdyby sie okazalo ze silnik jest za slaby to mam taki w zapasie Turnigy 2217-20 860 Kv

 

Pozdrawiam

[diem]

Zrob nowego RWD ze skrzydlami ze wzniosem i lataj sam, nie boj sie tego. Lepiej jak go rozwalisz Ty niz kolega "ktory stracil zasieg" na 2.4ghz

 

Kilogram na ten model to baaardzo duzo, musi strasznie ciezko reagowac na stery. Zrob 700g bez zadnych zbednych dodatkow, wg. instrukcji i w gore.

 

 

edit: sprawdz oske w tym TP, na zdjeciu wyglada jakby krzywa byla.

[wosiekpl]

Witam

 

Silnik caly albo oska pojdzie do wymiany. Smiglo jakie mialem zalozone to 11 x 4.7 ale poradzono mi zmienic na 10 x 4.7 , jedyny problem to ten ze nie zdazylem . Samodzielnie staram sie nauczyc latac na symulatorze i w miare wolnego czasu to robie. Skrzydlo takze bede robil nowe ale brak mi wystarczajacej ilosci depronu. Te ktore mam teraz wazy ok 328 gr( ma lotki ) , tyle bo jest wzmocnione. Krawedz natarcia zrobiona jest z plyty o grub 4 cm ktora szlifowalem papierem sciernym zas w srodku ma dwie listewki 4 x 4 mm. Tak zrobilem bo poprzednie skrzydlo , bez lotek po kilku wypadkach zlamalo sie w czasie lotu. Aby z tym sie tak nie stalo , wzmocnilem je ale chyba za bardzo.

 

 

Pozdrawiam

[diem]

Chyba troche za bardzo... Jak juz kilka razy na tym forum radzono:

 

Im bardziej wzmocnisz tym ciezszy model.

Im ciezszy model tym bardziej dotkliwe krety.

 

Trzeba znalesc zloty srodek - do rwd w zupelnosci wystarczy listewka 6x2 wzloz dzwigara.

 

 

pozdrawiam

[wosiekpl]

Witam

 

Bedzie musiala wystarczyc 4 x 4 bo innej nie mam.

 

 

Pozdrawiam

[baxter12]

Za ciezki, niepotrzebne lotki, za duze smiglo. Zrob go bez lotek ze wzniosem, bez dzwigarow sosnowych. podwozie z drutu. bedzie latal sam. po co ci oblatywacz?

Moj patent na nauke latania jest taki. Dwa dni jezdzilem modelem po ziemi na zuzlowym placu zeby sie nauczyc sterowac kierunkiem i silnikiem. na 3 dzien dodawalem tyle gazu zeby sie wzniosl na wysokosc 5cm i z powrotem na ziemie. w dniu czwartym kilka kolek na ziemi i gaz do dechy.. latal az milo... Kretow nie policze, ale sie nauczylem. aha i podstawa, bezwietrzna pogoda, wiec latalem kolo zachodu slonca.

 

baxter

[Norbert]

wosiekpl, ja skrzydło w edgu540 wzmacniałem jedną listewką a Ty w RWD pakujesz ich tyle że głowa mała. Egde to akrobat , działają na niego niewspółmiernie większe siły niż na rwd i jednal istewka była ok. Nie przesadzaj ze wzmocnieniami bo to też na dobre nie wyjdzie. Wszystko z umiarem i zdrowym rozsądkiem.

[jacek LP]

Napisałeś, że skrzydło już raz uległo uszkodzeniu i było wzmacniane. Może jedno ze skrzydeł było cięższe. Powodem tego, że model miał silną tendencję do skrętu w lewo mogło być nieprawidłowe wyważenie poprzeczne.

[wosiekpl]

Witam

 

Dzieki wszystkim za porady . Mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu kupie depron 3 mm i zrobie nowe skrzydlo. Tak jak pisalem wczesniej zrobilem takie wzmocnienie skrzydel bowiem pierwsze po kilku kretach zlamalo sie w czasie lotu. Wg waszych wypowiedzi przesadzilem wiec teraz jak bede robil nowe to mysle ze z jedna wystarczy. Odnosnie statecznosci poprzecznej , tutaj mam pytanie czy wystarczy podeprzec samolot wzdluz osi podluznej i sprawdzic jak sie on zachowuje tzn czy sie przechyla na boki ?

Podejzewam ze bedzie ciezko to sprawdzic w modelu bo wszystko musial bym zamontowac symetrycznie. Moze samo skrzydlo tak sprawdzic ?Poza tym mysle ze w locie i na ziemi samolot bedzie innaczej sie zachowywal Drugie pytanie mam na temat wzniosu skrzydla tzn na jednym z forum przeczytalem cos na ten temat ale za bardzo nie rozumiem. Chodzilo chyba o polozenie powierzchni dolnej skrzydla w stosunku do powierzchni statecznika poziomego , czy sa rownolegle. Moze mo ktos to wytlumaczyc ?

 

 

Pozdrawiam