Skocz do zawartości

komputer mi padł...


ECO400

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Czy grafika ma dwa wejścia na monitory? jak tak to przełącz do 2-go gniazda, sam miałem problem z takim czymś a mam grafike GeForce galaxy 8600GT

 

http://i.frazpc.pl/pliki/2002/auto/117857315382434.jpg

tu na zdjeciu widac dwa wejscia jak masz w dolnym wez do górnego powinno działac

mam 2 wyjścia tylko że jedno jest wieksze od drugiego i nie pasują do siebie :roll:

 

już jestem pewien na 90% że to wina RAMu bo śmierdzi i jest z 2 miejscach przepalony...

 

tzn. czy system się wczytuje mimo czarnego ekranu?

tak, normalnie sie wczytuje

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

A co robiłeś z tym blaszakiem ?

Wysiadł tak sam z siebie przy włączeniu?

Jeżeli coś tam upaliło się to dalej nie kombinuj z nim bo straty mogą być jeszcze większe.

Opublikowano

Robie w tym od 15 roku zycia, dosc intensywnie, ale pierwszy raz sie spotkalem zeby ram sie spalil, jak bozie kocham :)

 

Jakby to ram byl spalony to by sie na 100% windows nie wlaczyl (hdd by nie czytal).

 

edit: bo mnie pogryziecie - nie liczac przypadkow ze piorun walnal w tego kompa i ze sie nie podkrecilo tych ramow na 5v, cos musi byc wiecej z tym kompem spizdzonego jak sie ram wypalil.

Gość Anonymous
Opublikowano

Wyjmij kartę grafiki, przeczyść styki i włóż z powrotem. Mowa o stykach PCI-E.

Opublikowano
Czy grafika ma dwa wejścia na monitory? jak tak to przełącz do 2-go gniazda, sam miałem problem z takim czymś a mam grafike GeForce galaxy 8600GT

 

http://i.frazpc.pl/pliki/2002/auto/117857315382434.jpg

tu na zdjeciu widac dwa wejscia jak masz w dolnym wez do górnego powinno działac

mam 2 wyjścia tylko że jedno jest wieksze od drugiego i nie pasują do siebie :roll:

 

już jestem pewien na 90% że to wina RAMu bo śmierdzi i jest z 2 miejscach przepalony...

 

tzn. czy system się wczytuje mimo czarnego ekranu?

tak, normalnie sie wczytuje

 

zrób zdjęcie .. masz przejściówkę , jaki monitor .. i nie każcie wywalac z PCta wszystkiego!

 

najpierw niech pokombinuje z kablem, bo to wina kabla jeśli wszystko łądnie chodzi a jeśli komp nowy to zawsze tak dziwnie śmierdzi xD

Gość Anonymous
Opublikowano

Bo większość doradców zamiast przeprowadzić wywiad co tak naprawdę się dzieje od razu daje antidotum. To tak jak iść z dzieckiem do państwowej przychodni rejonowej to od razu wiadomo że zapiszą antybiotyk :(

 

Reasumując, skoro system wstaje to proponuję zrobić tak jak napisałem, wyjąć grafikę, spróbować odpalić komp, powinien pikać przy starcie. Włożyć z powrotem grafikę i jeśli będzie nadal źle to podmienić grafikę na inną w 100% sprawną. No i dokładne a przede wszystkim wyraźne zdjęcia ten nieszczęsnej pamięci zobaczmy.

Opublikowano
To tak jak iść z dzieckiem do państwowej przychodni rejonowej to od razu wiadomo że zapiszą antybiotyk

Male OT...

Ciesz sie - w UK zapalenie pluc paracetamolem lecza... a przy goraczce 39.8 przez ponad 10 dni - tez paracetamol i na do widzenia mowia "cross fingers"...

OT ale nie moglem sie powstrzymac...

Opublikowano

Masz w sumie dwie możliwości:

1. Padła ci karta graficzna

2. W jakimś miejscu kabel jest nagminnie wyginany i rozerwało izolacje (kabel monitora)

3. Brudne gniazdo w p. głównej i trzeba wiosenne porządki zrobić :D

4. Kupić nową płytę główna i jakiegoś Grforce'a :twisted:

 

Lub poprzekładaj kości ram'u do innych gniazd :P

Opublikowano

Poco nowy komputer ? szkoda pieniędzy ;D można kupić nową płytę główna i grafikę a resztę przełożyć ze starego komputera a pieniądze które zostaną przeznaczyć na budowę jakiegoś latadła :twisted:

Opublikowano
Poco nowy komputer ? szkoda pieniędzy ;D można kupić nową płytę główna i grafikę a resztę przełożyć ze starego komputera a pieniądze które zostaną przeznaczyć na budowę jakiegoś latadła :twisted:

a jak plyte ma tak stara ze nie bedzie sie dalo do nowej wsadzic?

a jak kupowac nowa plyte to i nowa grafike, ram, procesor... czyli co? :devil:

Opublikowano

1. sprawdz czy kondenstary nie są wybrzuszone

2. sprawdz zasilacz - pożyć od kogoś innego (80% awari to zasilacz)

3. wypnij wszysko poza kartą graficzną i jedną pamięcią RAM

4. sprawdz czy masz podpiety głośniczek do płyty gł. (jak nie to podepnij)

5. odpal kompa jak zapika to jest OK (jak piszczy to RAM lub Procek)

6. Jak piczszy 3 razy to katra graficzna

7. wszystkie możliwe errory biosu -> http://www.bioscentral.com

8. podepnij dysk twardy i opal kompa.

9. i tak pokoleji

 

ewnetulanie mozesz uzyć takich narzędi jakich ja uzywam

 

karta POST do odczytywania kodów BIOSU

 

post4_2.jpg

 

oraz miernika do zasilacza

 

xilence_tester_6.jpg

 

 

a tak pozatym to życze powodzenia

Opublikowano

wszystko mi sie już miesza :? ... mam laptopa (najważniejsze że z netem 8) ) i nie będę tego złoma ruszał... sprzedam na części :lol:

Opublikowano

Po co wymieniac. Podłącz inny monitor i zmniejsz odświeżanie oraz rozdzielczość, potem podłącz starucha i zobacz czy działa.

Gość Anonymous
Opublikowano
Po co wymieniac. Podłącz inny monitor i zmniejsz odświeżanie oraz rozdzielczość, potem podłącz starucha i zobacz czy działa.

 

Jeśli powiesz wszystkim jak zmienić rozdzielczość i odświeżanie zanim jeszcze uruchomi się system to chyba ufunduję komputerowego Nobla dla ciebie. Z tego co kolega napisał tuż po włączeniu jest ciemność czyli nawet POST się nie pojawia.

Opublikowano

A mi też komp padł. Czyli nikt nie jest na tym łez padole osamotniony. Piszę teraz z żoninego "laptoka" /jak to był zwykł mawiać pewien mój znajomy/. Symptomy podobne, po dłuższej pracy bydle rogate nie chciało sie ponownie uruchamiać, pisał jakąś komendę, że coś mu tam w systemie 32 itd itp, wsadz płytkę z programem instal. itd. No i fajnie było, a po przeskanowaniu "trojana trojańskiego" w tym systemie odnaleziono. Tudzież wiruska o nazwie "Killav" w dwóch miejscach usadowionego. Skasowałem to draństwo, dzisiaj pan komputerowiec zainstalował nowe upgreity na nowy rok, wyczyszczono kompa z wszelkich zbędności, przybył ten nowy antywirusowiec polecany Koledze z Kolberga i nawet wielce udanie 13 szt fakturek korygujących "wyprodukowałem". Kompa wyłączyłem, udałem się na obiadową konsumpcję i wróciwszy znowu kompa chciałem odpalić, co by za usługę panu fachowcowi za fakturkę przelew wysłać. I :ass: bardzo blada ... Znowu bydle nie startuje. Diagnoza pana fachowca, to padnięta płyta lub zasilanie do niej, ale to już po Nowym Roku, bo nawał pracy itd. Wściekły jestem, ale mam nadzieję, że jutro bydle zbuntowane samo z siebie znowu "odpali"... :?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.