diem Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Pamiętam dobrze ideał swój. Marzeniami żyłem jak król :rotfl: edit: Dżem session do rana... sie zapowiada.
Rob Mc Fly Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 W ilości słoików jesteśmy teraz na remis. Gramy dalej, żeby wyłonić dawcę przysmaku? Reka reke ... Ja Tobie - Ty mnie i bedzie festiwal dzemu - miedzynarodowy - do tego woda ognista (kilku juz sie zapisalo do spozycia) i bedzie wesolo - moze byc ??? No pewnie! Już sobie wyobrażam Teleekspres na drugi dzień- jak Orłoś pod hasłem "złoty paw" cytuje komunikat o zakazie wymiotowania z górnych pięter. Taka mieszanka- woda z ogniem i dżem na zagrychę- żyć nie umierać. :devil: :rotfl:
kreis84 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Uuuuu, to ja bym już chyba wolał zapijać ciepłą herbatką :F A co do agresji to ja niestety miałem do czynienia z tą fizyczną. W Londynie byłem tylko przejazdem, ale dłużej zabawiłem w okolicy Nothingam, a potem jeszcze Norwich. W obu przypadkach sytuacja była podobna. Jeśli polaczek wracał po nocy sam z roboty, to dużym prawdopodobieństwem było że zostanie oklepany :/
karlem Opublikowano 7 Stycznia 2009 Opublikowano 7 Stycznia 2009 ...złoty paw czy jak tam... Będziecie dalej rz...haftowli niż widzieli, nie lepiej pod kiszonego ogórka??? :shock: PS a z pięknego wodospadu zrobił się mniej piękny, choć kolorowy...
MareX Opublikowano 7 Stycznia 2009 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Kolorowy, a jakże... Za to jaki smakowity! :shock: Dżem jako zagrycha... Bardzo ciekawa i wielce obiecująca perspektywa.
robintom Opublikowano 8 Stycznia 2009 Opublikowano 8 Stycznia 2009 mammuth napisałeś że anglicy są głupi. Ale to ty przyjechałeś do pracy w UK a nie oni do Polski. Nie wiem w jakich kręgach się obracasz ale ja znam bardzo fajnych i inteligentnych angoli którzy są wykształceni i nieźle zarabiają. A też sami są bardzo krytyczni do zarozumiałości swoich rodaków i mediów z BBC na czele.
mammuth Opublikowano 8 Stycznia 2009 Opublikowano 8 Stycznia 2009 mammuth napisałeś że anglicy są głupi. Tak - ale nie wszyscy -zgadzam sie z tym. Ale to ty przyjechałeś do pracy w UK a nie oni do Polski. A jak wg. Ciebie oni do tej Polski by trafic mieli i jakie szanse zatrudnienia w Polsce maja ? Nie wiem w jakich kręgach się obracasz ale ja znam bardzo fajnych i inteligentnych angoli którzy są wykształceni i nieźle zarabiają. Ja tez znam paru fajnych i wyksztalconych - niestety wiekszosc to .... A co do zarobkow - to absolutnie nie maja dla mnie znaczenia w ocenie ludzi - no chyba, ze ktos rzuca szkole tylko po to aby miec 200 funtow do przepicia zamiast 30 :roll: o_O A też sami są bardzo krytyczni do zarozumiałości swoich rodaków i mediów z BBC na czele. Szkoda tylko, ze w wiekszosci sie swoim niewyksztalceniem i ignorancja wrecz chwala - jakby to powod do dumy byl. :?
robintom Opublikowano 8 Stycznia 2009 Opublikowano 8 Stycznia 2009 Dużo młodych kończy edukację na poziomie którym skończyli rodzice. A mając tylko to i brak ambicji wystarczy im te f200. Starczy na piwo i telefon. Resztę da państwo w benefitach. Ale podobnie też jest w Polsce tylko inne zarobki i benefitów nie ma. Pewna różnica jest wtym że my żyliśmy w socjaliźmie i każdy wie żeby coś mieć trzeba chociaż pokombinować a to w pewnym sensie rozwija a w Anglii można leżeć a i tak council da.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.