Skocz do zawartości

Madman 155cm- zdjęcia


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przygotowując się do nowego sezonu, zainspirowany stroną Darka Mulara, postanowiłem zbudować model prosty i szybki w budowie a już odpowiednio duży, aby go nie szukać na niebie. Madman spełnia te kryteria, choć z racji na swoje funflajowate skrzydło nie jest wymarzonym modelem do transportu. Wiem, że ten model był tu opisywany wielokrotnie, ale nie mogłem się powstrzymać od pokazania owoców mojej pracy.

Nabyta mania wielkości kazała mi go powiększyć choć trochę - wyszło 155cm rozpiętości. Lekko wykonany powinien dać się ponieść ASP 90, którego jeszcze nie odpaliłem. Czytałem na tym forum opinie jakoby ten silnik nie dawał sobie rady z wersją 150cm. Myślę sobie jednak, że bardzo dużo zależy od lekkości wykonania ( jakoś na stronie Darka madman wisi na OS 70 !!!)

Niestety większość zdjęć wykonałem komórką- nie warto ich publikować, ale jest parę zrobionych aparatem z okresu szkieletowego i sporo z dziś.

Na razie model pokryty wstępnie dwoma kolorami, ale nie mam zamiaru na tym poprzestać- obecuję aktualizację.

Acha- szukam fogoś skłonnego wytłoczyć mi osłonę kabiny. To popularny model i na pewno ktoś już ma kopyto. Dł. podstawy-15cm, długość całk 26, szer 8,5cm.

 

A może ktoś ma formę pasującej kapy silnika????

album_pic.php?pic_id=1096

album_pic.php?pic_id=1097

album_pic.php?pic_id=1098

album_pic.php?pic_id=1094

album_pic.php?pic_id=1095

album_pic.php?pic_id=1100

album_pic.php?pic_id=1101

album_pic.php?pic_id=1099

album_pic.php?pic_id=1102

Opublikowano

Co powiecie na takie wcielenie madmana??

jak niewiele trzeba, aby nadać modelowi ciekawy wygląd

wszystko cięte ręcznie z samoprzylepnej

jedno ze zdjęć pokazuje upadek mojego syna na statecznik poziomy

skutki tragiczne - najprawdopodobniej pękła węglowa rurka, która była zamaskowana w dźwigarze stat poz.

chyba skończy się na zastrzałach a tak bardzo tego chciałem uniknąć....

album_pic.php?pic_id=1110

album_pic.php?pic_id=1111

album_pic.php?pic_id=1114

Opublikowano
Co powiecie na takie wcielenie madmana??

no ładnie ładnie

 

szukam fogoś skłonnego wytłoczyć mi osłonę kabiny. To popularny model i na pewno ktoś już ma kopyto
Nabyta mania wielkości kazała mi go powiększyć choć trochę - wyszło 155cm rozpiętości

może i kopyto ktoś ma ale wątpię, że akurat powiększył tyle samo swoją wersje

Opublikowano

Powiększenie jest nieznaczne a kabina elastyczna, najwyżej troszkę się naciągnie, przytnie, oszuka...

Opublikowano

dzis synek połamał dzwigar - jutro zacznie sam budowac - mojego 2 letniego brata juz nauczyłem latac papierowym samolotem - jak wracam z akademika pierwsze co musze zrobic to dla niego samolot i ma dziecko ucieche przez cały dzien:)

Opublikowano

Z całym szacunkiem Radek, ale czy mógłbyś dokonać tłumaczenia swojej wypowiedzi na język polski??

Opublikowano

Chyba powinno być: "ASP 15ccm nie da rady?jeżeli nie(da rady) to chyba ktoś go wybudował ze sklejki od szafy. 15ccm poniewiera funami 1.5m ze hohoh :mrgreen:

 

Do tekst powyżej to próba rozszyfrowania tekstu Radka.:D

Opublikowano

:jupi: :jupi: :jupi: Przeciez mowa w tym temacie o modelu Madman i nie chodzi mi o drewniany silnik :D chodziło mi o to, że jeżeli ten silnik nie da rady to może oznaczyc tylko tyle, że ten model został zbudowany ze sklejki od szafy albo nie wiem odlany z ołowiu i wazy z 5kg :) pewnie sa tacy co by w nim benzyne od kosiarki widzieli

 

PS bez jaj ten model bez problemów robi zawis na silniku 7.5ccm 2 takt jak komus 15ccm jest mało to chyba przepustnice ma przyblokowaną :]

Opublikowano

Dzięki Radek, podniosłeś mnie na duchu, bo nie ma nic gorszego niż brak mocy.

No może brak zasilania.....

Opublikowano

Rzeczywiście modelik wykonany wzorowo. Też mam ochotę go popełnić, ale nie mogę podzielić planów w cadzie. Ma ktoś może plany przygotowane do wydruku i mógłby się nimi podzielić?

Opublikowano

Ja plany otwierałem i powiększałem w corelu 4X, ale i tak skrzydła, kadłub i lotki rysowałem sam, zczytując z kompa wymiary- to niewiele pracy a przynajmniej jest pewność, że wszystko jest równo (nie ufam kserom, wydrukom itp,). Jedynie stateczniki sobie druknąłem (A4).

Zachęcam do własnoręcznego kraślenia rysunków montażowych - wszak nikt nie każe Ci rysować dokładnych planów - również dlatego że warto zmieniać plany na własną modłę.

Dysponujemy innymi materiałami niż konstruktor oryginału lub chcemy ten oryginał poprawić- np. madman na planach ma niepotrzebne, dodatkowe załamania półokrągłej części kadłuba. Będę próbował poskładać mój model do kupy w weekend - mam na to TYLKO 2 noce, bo za dnia nie ma opcji

 

Ponawiam pytanie o kabinkę. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..

  • 1 miesiąc temu...
Gość Anonymous
Opublikowano

Żeby jakoś podsumować temat, pragnę zamieścić parę zdjęć z dzisiejszego latania i podzielić się wrażeniami z pilotażu.

album_pic.php?pic_id=1351

album_pic.php?pic_id=1352

album_pic.php?pic_id=1350

 

Zacznę od Wielkich Podziękowań Stwórcy za takich ludzi jak Darek Mular. Siekierka na jego cześć. Jest to mój chyba czwarty model typu FUN-FLY i podpisuję się obytrzema rękami pod tym co Darek napisał na swojej stronie - dopiero rozpiętość 1,5m daje to obciążenie i stabilność lotu, o której śnimy po nocach. Dodatkowo Madman w pełni zasługuje na miano 3D- winda, harrier, ściana - nie jestem jakimś znawcą trójwymiarowych akrobacji, ale już po pierwszych próbach czuję, że ograniczają mnie tylko moje własne możliwości. Jedynie w locie nożowym mam problem, ale przypisuję to brakom pilota a nie modelu - trening, trening, trening.

Mój model zatankowany waży ok 2,9kg i ASP 90 na paliwie 10% robi z nim co chce (a czasem co ja chcę :) Przy śmigle 14x6 APC-podobnym wisi na 2/3 gazu. Dziś założę na próbę 15/4 Master Airscrew a jak wygram w totka to APC 15x4. Dodam, że nie zaobserwowałem jak na razie żadnych negatywnych skutków eksploatacji - wycieki, czarne mazie z łożysk. Na puchnięcie jest jeszcze za zimno.

Co do reszty wyposażenia to 5-paluszkowy pakiet zasila 4 serwa HS 225MG na lotkach i wysokości (ku mojemu zaskoczeniu nie ma "miękkiej" reakcji - mocy starcza), HS 81 na gazie i ....TPro 996MG na kierunku. To serwo budziło najwięcej obaw, ale poza brakiem płynności ruchu (delikatne przeskoki) nie mam mu NIC do zarzucenia. stoi jak wryte tam gdzie ma stać, nie buczy, nie drży a mocy na KAŻDĄ żyletkę.

Mam za sobą jakieś 15 lotów i jedyne co musiałem poprawić, to znacząco zwiększyć wykłon silnika w prawo - w figurach pionowych wyrażnie ściągało go na lewo. Poza tym w zawisie musiałem zaprzyjaźnić się z lotkami - w treningowych elektrykach, na których zaczynałem naukę 3D, krótszy ogon-skuteczniejszy ster kierunku pozwalały na SILNĄ korektę lewo/prawo beż pomocy lotek. Tutaj kierunek nie wystarcza zwłaszcza przy SILNEJ ucieczce modelu w lewo. Może ktoś przedstawi mi racjonalne wytłumaczenie tego zjawiska?

 

Uprzedzam pytania - widoczny w tle asfalt to nie pas Okęcia czy Balic a budowana nieopodal mojego domu autostrada (południowa obwodnica Krakowa). Dziś wytarzałem się tam w błotku, ale normalnie jest to parokilometrowy odcinek lux nawierzchni na moją wyłączność. Zainteresowanym mogę przesłać dodatkowe namiary.

Gość Anonymous
Opublikowano

na twoim miejscu koniecznie bym zrobił kabinkę bo pewnie w tamtym miejscu masz duże opory i owiewkę (nie koniecznie dla zmniejszenia oporów ale dla wyglądu :wink: )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.